Jan Paweł II odpowiada na pytania

Postawę Kościoła i poszczególnych chrześcijan wobec innych religii charakteryzuje szczery szacunek, głęboka sympatia, a także - jeśli to jest możliwe i stosowne - serdeczna współpraca

Jak prowadzić autentyczny dialog z niechrześcijaninem, nie próbując go nawracać, ale i nie podając w wątpliwość prawdy absolutnej?

Postawę Kościoła i poszczególnych chrześcijan wobec innych religii charakteryzuje szczery szacunek, głęboka sympatia, a także - jeśli to jest możliwe i stosowne - serdeczna współpraca. Nie zapominamy przy tym jednak, że Jezus Chrystus jest jedynym Pośrednikiem i Zbawicielem rodzaju ludzkiego. Nie powinno to również osłabiać zaangażowania misyjnego, do którego jesteśmy zobowiązani w duchu posłuszeństwa przykazaniu zmartwychwstałego Pana: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mt 28, 19). Postawa szacunku i dialogu stanowi raczej słuszne uznanie „ziaren Słowa" oraz „westchnień Ducha". W tym sensie, w żaden sposób nie "sprzeciwiając się głoszeniu Ewangelii, ona je przygotowuje " w oczekiwaniu na moment wyznaczony przez miłosierdzie Pańskie. Poprzez dialog pozwalamy Bogu być wśród nas; otwierając się w dialogu na siebie, otwieramy się również na
Boga.

Tak rozumiany dialog nie jest nigdy próbą narzucenia innym naszych poglądów, ponieważ stałby się wówczas formą dominacji duchowej i kulturowej. Nie znaczy to, że rezygnuje¬my wtedy z własnych przekonań. Znaczy natomiast, że trwając stanowczo przy własnych wierzeniach, z szacunkiem słucha my innych, starając się dostrzec wszystko, co dobre i święte, wszystko, co sprzyja pokojowi i współpracy. »>
Dialog nie może się (...) opierać na obojętności religijnej, zaś my - chrześcijanie - mamy obowiązek prowadzić go, składając pełne świadectwo o nadziei, która w nas jest (por. l P 3, 15). Nie powinniśmy się obawiać, że może uwłaczać tożsamości kogoś innego to, co w rzeczywistości jest radosnym zwiastowaniem daru, który przeznaczony jest dla wszystkich i który trzeba wszystkim proponować, okazując jak naj¬większy szacunek wolności każdego: daru objawienia Boga-Miłości, który „tak (...) umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał" (J 3, 16). Cała ta rzeczywistość (...) nie może być przedmiotem swego rodzaju dialogicznych negocjacji, jak gdyby była dla nas jedynie kwestią opinii: jest bo¬wiem łaską, która napełnia nas radością, i nowiną, którą mamy obowiązek rozgłaszać.
«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg