Nauka i religia: przykłady powiązań

Jednym z najbardziej fascynujących aspektów dialogu pomiędzy nauką i religią jest fakt, że temat ten zwrócił na siebie uwagę bardzo różnych autorów, przedstawicieli odległych od siebie dziedzin. Niektórzy spośród autorów najbardziej interesujących rozważań z tej dziedziny zaczęli swe kariery naukowe w dziedzinie nauk przyrodniczych...

Arthur R. Peacocke (ur. 1924)

Arthur Peacocke rozpoczął swą edukację w 1942 roku od studiów w dziedzinie chemii w Exeter College na uniwersytecie w Oksfordzie. Studia chemiczne trwały wówczas na uniwersytecie oksfordzkim cztery lata. Po pierwszych trzech latach wykładów studenci przechodzili na ostatni rok studiów, poświęcony realizacji określonego projektu badawczego. W owym ostatnim, czwartym roku studiów Peacocke zdecydował się na pracę pod kierunkiem Cyrila Hinshelwooda z laboratorium chemii fizycznej. Współpracował z nim także w następnych latach, przygotowując pod jego kierunkiem pracę doktorską. Choć Hinshelwood był specjalistą z zakresu chemii fizycznej, który otrzymał Nagrodę Nobla za pracę z dziedziny kinetyki chemicznej (badającej szybkość reakcji chemicznych), to interesował się także zagadnieniem szybkości wzrostu organizmów żywych. Praca doktorska Peacocke’a dotyczyła właśnie zjawiska hamowania wzrostu bakterii przez pewne substancje chemiczne.

Po obronie pracy doktorskiej Peacocke wykładał chemię fizyczną na uniwersytecie w Birmingham w Anglii, gdzie zaczął zajmować się pewnymi aspektami chemii fizycznej DNA. W okresie swej pracy w Birmingham Peacocke zaczął się też interesować teologią chrześcijańską, uzyskując na tym samym uniwersytecie dyplom magistra teologii. Lektura prac największych ówczesnych teologów angielskich (takich jak William Temple, Ian Ramsey i G. W. H. Lampe) zachęciła go do dalszych dociekań nad związkami pomiędzy nauką i religią. Obecnie Peacocke jest dyrektorem Ian Ramsey Centre w Oxfordzie, wspierającego badania nad zagadnieniami z pogranicza nauki i religii. Peacocke znany jest z poglądu określanego jako „sakramentalny panenteizm”, wedle którego transcendencja Boga przejawia się poprzez procesy zachodzące w świecie. W niniejszej prezentacji skupimy się jednak na istotnym wkładzie Peacocke’a w dyskusję nad problemem realizmu.

Pierwszą ważną publikację tego Autora z dziedziny badań nad związkami pomiędzy nauką i religią zawdzięczamy zaproszeniu go do wygłoszenia serii wykładów na uniwersytecie w Oksfordzie w roku 1978. Zostały one opublikowane w rok później pod tytułem Creation and the World of Science13 (Stworzenie i świat nauki). Po tej publikacji ukazał się cały szereg innych jego tekstów poświęconych zagadnieniom pewnych aspektów relacji pomiędzy nauką i religią w ogóle, w szczególności zaś pomiędzy religią i naukami biologicznymi. Jedną z najbardziej charakterystycznych cech refleksji Peacocke’a jest jego pogląd, że teologia chrześcijańska powinna odpowiedzieć na wyzwanie jakie stanowią dla niej wyniki badań współczesnych nauk przyrodniczych. Jego własne prace uznać można za taką właśnie odpowiedź.

Podobnie jak wielu autorów piszących o związkach pomiędzy nauką i religią, Peacocke opowiada się za krytyczną wersją realizmu. Zauważając, że niektórzy współcześni autorzy twierdzą, iż nauki przyrodnicze są „uwarunkowane socjologicznie i ideologicznie”, Peacocke podkreśla, że próbują one opisać rzeczywistość, której nie można uznać za w ten sposób uwarunkowaną. Zarówno nauka, jak i teologia używają pewnych obra¬zów, próbując podać rzetelny i odpowiedzialny opis rzeczywistego świata.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg