Szariat w zamian za rozejm

PAP |

publikacja 27.12.2012 23:45

Talibski Ruch Pakistanu (TTP) zażądał w czwartek wprowadzenia prawa islamskiego (szariatu) w całym kraju i zakończenia operacji wojsk pakistańskich przeciwko talibom afgańskim. W zamian zgodził się na ogłoszenie rozejmu w konflikcie z rządem w Islamabadzie.

Karaczi Kashiff / CC 2.0 Karaczi
Największe miasto w Pakistanie

TTP to jedna z talibskich frakcji w Pakistanie.

W liście opublikowanym przez anglojęzyczny dziennik "The News" rzecznik TTP Amir Muawiya domaga się zakończenia udziału pakistańskiej armii w walkach prowadzonych przez siły afgańskie i międzynarodowe z islamistami w Afganistanie. Pakistańskich żołnierzy wspierających wojska zachodniej koalicji nazwał "najemnikami" USA.

Pakistańscy rebelianci zaapelowali też do rządu w Islamabadzie, by skoncentrował się na "wojnie odwetowej" przeciwko Indiom. Stosunki Indii i Pakistanu są bardzo napięte. Delhi oskarża Islamabad o sponsorowanie ruchów terrorystycznych i separatystycznych na obszarach granicznych. Od czasu uzyskania niepodległości w 1947 roku Indie i Pakistan stoczyły ze sobą trzy wojny.

Inny rzecznik TTP Ehsanullah Ehsan w rozmowie telefonicznej z agencją Reutera potwierdził gotowość do rozejmu pod warunkiem, że rząd pakistański "wprowadzi islamski system (prawny), zmieni swą politykę zagraniczną i przestanie realizować żądania USA". Zapowiedział, że talibowie będą kontynuowali ataki na dwie największe partie polityczne w kraju, które ich zdaniem działają w interesach Waszyngtonu.

Cytowany przez Reutera wysoki przedstawiciel władz pakistańskich określił ofertę talibów jako "niedorzeczną". "To banda kryminalistów. (...) To nie jest prawdziwy partner, a już na pewno nie taki, z którym rząd mógłby prowadzić negocjacje" - podkreślił urzędnik pragnący zachować anonimowość

Utworzony w 2007 roku TTP utrzymuje ścisłe związki z innymi grupami talibskimi, m.in. w Afganistanie, oraz z siłami powiązanymi z Al-Kaidą. Regularnie atakuje pakistańską armię i szyitów. Jego głównym celem jest obalenie wspieranego przez USA rządu Pakistanu i zaprowadzenie w tym liczącym 185 mln mieszkańców kraju surowych praw islamu. TTP przeprowadzał również ataki w sąsiednim Afganistanie.

Oferta rozejmu ze strony TTP padła w czasie, gdy w Afganistanie powoli dobiega końca militarna interwencja Zachodu, a z szeregów talibów w Pakistanie dochodzą informacje o wewnętrznych podziałach - zauważa Reuters. Jak informowała na początku grudnia pakistańska armia, przywódca TTP Hakimullah Mehsud w ostatnich latach utracił kontrolę operacyjną nad swą organizacją i zaufanie bojowników.

W przyszłym roku wojska międzynarodowej koalicji mają przekazać afgańskim siłom bezpieczeństwa kontrolę nad większością operacji w kraju. Władze w Kabulu chcą rozpocząć negocjacje pokojowe z talibami w Afganistanie, przeszkodą jest jednak m.in. rozdrobnienie talibskich organizacji i brak porozumienia co do ogólnej strategii.