Dyżurny letni temat?

publikacja 28.10.2002 10:19

Od kilku lat na łamach prasy pojawia się dyżurny letni temat- sekty. Wynika to z faktu, że wakacje sprzyjają werbunkowi do tego typu grup. Powszechnie wiadomo, że dogodne okazje do rekrutacji to pielgrzymki, festiwale, wczasy itp. Nie należy sądzić, że poza okresem letnim sekty zawieszają swoją działalność, warto jednak wówczas baczyć pilniej na siebie i bliskich.

Dyżurny letni temat?

Nie każda grupa, wcielająca w swoje szeregi nowych członków, stanowi społeczne zagrożenie. Są jednak takie, które kierują się przy tym oszustwem i stosują techniki manipulacji ludzką psychiką. Stanowią one prawdziwe niebezpieczeństwo. Określa się je mianem sekt destrukcyjnych. Im właśnie poświecony jest niniejszy tekst.

Każdy ma prawo wolnego wyboru. Trzeba jednak pamiętać, że wstąpienie do destrukcyjnej sekty jest równoznaczne z rezygnacją z samostanowienia. Niezachwiana wiara w siłę własnej psychiki i pewność, że nie jest się podatnym na skaptowanie, może okazać się zgubna. Nikt nie wstępuje do sekty. Każdy jest przeświadczony, że wkracza wreszcie na właściwą życiową drogę.

Idealnymi kandydatami do werbunku są osoby przechodzące kryzysy psychiczne bądź zdrowotne. Przedstawiciele sekty okazują im wszechstronną, bezinteresowną życzliwość i pomoc. Z upływem czasu staje się ona niezbędna i zaczyna zobowiązywać do rewanżu.
Mniemanie, że wszelakie altruistyczne gesty, to wstęp do podstępnego werbunku, zakrawałoby na paranoję. Popłaca jednak ostrożność. Kiedy wszystko wydaje się zbyt piękne, żeby było prawdziwe... jest prawdopodobne, że prawdziwe nie jest.

Podatni na wpływy sekty są ludzie, którzy nie mogą znaleźć aprobaty w rodzinie i wśród znajomych. Wysoce pożądana jest postawa buntu przeciw autorytetom. Członkowie sekty okazują rekrutom bezkrytyczną wręcz akceptację. Specjaliści określają to mianem "zakochania" bądź "bombardowania miłością."

Nie należy przesadzać i odnosić się wrogo wobec osób, które lubią nas takimi jakimi jesteśmy. Godzi się jednakowoż zachować dystans. Wypada zdać sobie sprawę, że bezkrytyczna sympatia i tolerancja są w stanie ująć niemal każdego i łatwo się od nich uzależnić.

Sekty oferują werbowanym nowe poglądy, które mają rozwiązać ich wszystkie problemy. Organizują wykłady, na których prezentują swoje doktryny.

Negacja wszelkich nowości trąci Ciemnogrodem i prowadzi do ograniczenia rozwoju. Oryginalne kursy czy seminaria nie muszą aranżowane przez sekciarzy intrygantów. Mimo to, uczestnicząc w tego typu imprezach, warto zachować ostrożność. Obawy mają prawo budzić:

¨ obietnice zgłębienia prawdy o Bogu i poznania jedynej i słusznej drogi do zbawienia
¨ zapewnienie, że doktrynę grupy da się doskonale pogodzić z chrześcijaństwem
¨ ostrzeżenia, że świat zmierza nieuchronnie ku katastrofie i tylko grupa wie jak go uratować
¨ twierdzenie, że mistrz i przywódca grupy jest nosicielem jedynej prawdy, a Ci, którzy go nie wysłuchają zostaną potępieni
¨ przedstawianie guru w nimbie boskości
Warto sprawdzić, czy nie podlega się werbunkowi i umieć czytać sygnały. Członek sekty:
¨ nigdy nie przyzna werbowanemu, że chce kogoś wcielić do organizacji
¨ będzie zapewniał werbowanego, że interesuje się nim z czystej sympatii
¨ stwierdzi, że jego grupa nie ma wobec swoich członków absolutnie żadnych oczekiwań
¨ nie zechce mówić o tym, czym zajmował się przed wstąpieniem do grupy
¨ nie będzie potrafił określić, czym by się zajmował, gdyby w grupie nie był
¨ nie będzie potrafił znaleźć żadnych wad grupy i jej liderów
¨ będzie źle się wyrażał na temat tych, którzy odeszli z grupy.

Lepiej zachować ostrożność wobec obcych. Nie podpisywać umów i zobowiązań, nie podawać danych personalnych i nie zostawiać grupie dokumentów.

Niewątpliwie każdy ma prawo do samostanowienia. Według czyjejś indywidualnej oceny, grupa wcale nie musi być destrukcyjną sektą. Jej poglądy mogą stać się komuś bliskie i zdecyduje się on wstąpić w jej szeregi.

Wejście do grupy może oczywiście okazać się początkiem nowego życia. Są przecież ruchy, w których ludzie odnajdują szczęście. Niestety, nie jest to regułą. Bywa, że ta decyzja okazuje się fatalna. Warto dostrzegać niepokojące sygnały. Wątpliwości powinny pojawić się gdy:

Członkowie grupy
¨ w obawie przed dezaprobatą bezkrytycznie przyjmują ideologie prezentowane przez grupę
¨ są zależni od liderów grupy
¨ z wdzięcznością przyjmują krytykę grupy
¨ dają się znieważać i ignorować na przemian z ciepłym traktowaniem
¨ przyjmują z wdzięcznością okazjonalne dobre traktowanie
¨ uznają, że zasługują na złe traktowanie i z wdzięcznością przyjmują kary
¨ dostosowują się do harmonogramów i procedur, które zmieniają się zmieniały zależnie od kaprysów liderów grupy
¨ ze strachu rezygnują z wszystkich wątpliwości
¨ nad osobiste pragnienia, uczucia, i idee przedkładają wymagania liderów grupy
¨ wątpią we własne talenty, tracą indywidualizm
¨ wierzą, że jeśli opuszczą grupę, będą przeklęci

Liderzy grupy
¨ izolują członków grupy od ich krewnych
¨ wpajają swoim członkom, że grupa jest ich jedyną rodziną
¨ zmuszają członków do uczęszczania na ogromne ilości spotkań.
¨ publicznie krytykują i wypominają mniejsze i większe wady swoich członków i ich aktualne grzechy
¨ wymagają od swoich członków dostosowania się do wymogów we wszystkich aspektach życia: jedzenie, ubiór, pieniądze, wystrój domu, dzieci, rozmowy
¨ aranżują małżeństwa członków grupy
¨ zawłaszczają majątek członków grupy
Może się zdarzyć, że podejrzewamy, iż ktoś z naszych bliskich trafił do sekty. Trudno wówczas wierzyć w wolną wolę tej osoby i pozostawić ją samą sobie. W takim przypadku należy:
¨ udawać zainteresowanie wstąpieniem do organizacji
¨ zadawać wiele pytań na temat grupy
¨ przeglądać rozpowszechniane przez nią broszurki
¨ wystrzegać się nazywania grupy sektą
¨ utrzymywać stały kontakt z zagrożoną osobą
¨ przeprowadzać rozmowy z byłymi członkami grupy
Można udać się na spotkanie, lecz trzeba koniecznie się do niego przygotować. (Jest to ważne, by samemu nie dać się zwerbować).

W każdym większym mieście funkcjonują specjalistyczne poradnie, w których możemy znaleźć pomoc i wsparcie. Posiadają one różne nazwy: .in. Centrum Informacji o Sektach Nowych Ruchach Religijnych, Ruch Obrony Rodziny i Jednostki, Centrum Informacji o Kultach Destrukcyjnych, Punkt Poradnictwa Religijnego, itp.

Na podstawie materiałów Dominikańskiego Ośrodka informacji o Sektach i Nowych Ruchach Religijnych
D. S.