publikacja 15.01.2004 05:40
Słowo przewodniczącego Rady Episkopatu Polski ds. Dialogu Międzyreligijnego na VII Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce, 17 stycznia 2004 r.
"Staniecie się błogosławieństwem" (Zach 8,13) - pod tym hasłem przebiega tegoroczny, siódmy już Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce. W tych słowach kryje się wielkie marzenie, kim ludzie - mimo wszelkiej swojej ograniczoności - winni stać się dla siebie nawzajem. Błogosławieństwo ma wielkie znaczenie dla tradycji żydowskiej. Pierwszy z traktatów Tal-mudu (Berakhof) poświęcony jest właśnie błogosławieństwom. Obejmuje ono źródło błogosławieństwa, samo błogosławieństwo i skutki błogosławieństwa. Bóg błogosławi człowieka. Człowiek może błogosławić Boga. Według tradycji rabinackiej błogosławieństwa winny być wypowiadane przynajmniej sto razy dziennie, tzn. że człowiek powinien być świadom stałości swojego długu wobec Boga. Błogosławieństwa wypowiadane przez św. Pawła pokazują, jak dalece tradycja błogosławienia została w sposób naturalny przyjęta także przez chrześcijańską praktykę (Rz 1,25; 9,5; 11,36). Dla chrześcijan wszystkie błogosławieństwa udzielone przez Boga stworzeniu osiągnęły swoją pełnię w Chrystusie. "I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko [czyńcie] w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego" (Kol 3,17). Błogosławieństwa osób, błogosławieństwa budynków i różnych form ludzkiej aktywności, przedmiotów kościelnego użytku, przedmiotów służących wzrostowi pobożności, błogosławieństwa odnoszące się do poszczególnych świąt i innych okazji, błogosławieństwa w różnych potrzebach. Wreszcie "Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata" w czasie liturgii eucharystycznej - to wszystko przykłady tradycji wywodzącej się z Biblii i starożytnej liturgii żydowskiej.
Lecz prawdziwym sensem wizji prorockiej Zachariasza jest nie tylko pełne znaczenia słowo, przemieniające człowieka i jego środowisko. Tym sensem będzie sam Izraelita, który stanie się błogosławieństwem dla narodów. "I tak jak byliście, narodzie judzki i narodzie izraelski, przekleństwem wśród narodów, tak [gdy] was wybawię, będziecie błogosławieństwem. Nie lękajcie się, niech wasze ręce nabiorą siły!". Tym błogosławieństwem ma się stać każdy człowiek wierzący, który został wyzwolony z niewoli grzechu przez Boga.
Wydarzenia minionego roku z dziedziny dialogu katolicko-żydowskiego są niewątpliwie znakami Bożego błogosławieństwa, przygotowującego dla ludzi taką wspólną drogę:
Zauważono tam, że o ile w ostatnim czasie zintensyfikowano dyskurs wojenny, to nie nastąpiło coś analogicznego w odniesieniu do dyskursu o pokoju.
Zgromadzeni zwrócili najpierw uwagę na to, że w posiadaniu każdej z religii znajdują się Pisma i Tradycje, stanowiące dla nich najważniejsze źródła duchowe. Chociaż te święte Pisma uczą o pokoju, to jednak często były one wykorzystywane dla usprawiedliwiania przemocy i wojen oraz wykluczania obcych.
Potrzeba głębszych studiów, które wskazałyby jaśniej na płynące z nich przesłanie pokoju dla całej ludzkości. W szczególności trzeba przeegzaminować te fragmenty Pism, które przedstawiają ludzi innych religii w sposób konfliktujący z własną tożsamością religijną. Trzeba też odnowionych wysiłków w celu edukacji współwyznawców do poszanowania wierzeń i wartości innych ludzi. Jest to potrzebne dla pozostania wiernym własnej wierze, bez jednoczesnego wykrzywiania obrazu innych religii.
Duchowe źródła pokoju można znaleźć nie tylko w świętych Pismach wielu religii, ale i w historycznych przykładach życia wyznawców, którzy uczyli pokoju i działali w pokojowy sposób. Ci święci i męczennicy nieraz cierpieli, a nawet oddali własne życie za swoje unikające przemocy zaangażowanie dla prawdy, przyczyniając się tym samym do znacznego postępu ludzkości. Do tego należy dodać te niezliczone osoby, które - nie oglądając się na przynależność religijną czy narodową innych - angażowały się w sprawę sprawiedliwości i pojednania, torując drogę pokojowi.
Podobnymi źródłami pokoju mogą być też spotkania międzyreligijne, które uczą innych o wierze, odkrywają możliwość wspólnego życia i pracy. Wzbudzają ducha szacunku i zrozumienia, a ponadto pozwalają widzieć inne religie jako siły budujące dobro.
Stawanie po stronie pokoju nie oznacza pogodzenie się ze złem lub kompromisu wobec zasad. Domaga się raczej cierpliwej i wytrwałej pracy na rzecz eliminowania nienawiści, ucisku, rozdarcia, bez uciekania się do przemocy. Wymaga nieraz krytycznej oceny relacji własnych tradycji do struktur społecznych, ekonomicznych albo politycznych, które często rodzą niesprawiedliwość i przemoc.
Trzeba w końcu powiedzieć, że w obecnym czasie współpraca międzyreligijna jest nie tyle opcją, ile koniecznością. Religia może dziś spełnić swoje ziemskie, społeczne zadania, o ile będzie zdolna współpracować z innymi religiami w celu łączenia rodziny ludzkiej dla sprawy pokoju na świecie.
Gdy idzie o pierwszą sprawę, zwrócono uwagę na to, że ludzkie życie jest wyjątkową i największą wartością na świecie. Każdy atak zmierzający do zniszczenia ludzkiego życia winien być potępiony. Wspólna baza biblijna przypomina, że człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże (Rdz 1,26). Bóg jest Stwórcą ludzkiego życia, które jest święte i nietykalne. Każdy człowiek wierzący, a w szczególności przywódca religijny winien współpracować w celu ochrony ludzkiego życia. Każdy atak na życie ludzkie jest przeciwny woli Bożej i stanowi profanację Imienia Bożego. Żaden przywódca religijny nie powinien wspierać terroryzmu, gdziekolwiek by on się pojawił. Przemoc terrorystyczna jest w sprzeczności z wiarą w Boga, który stworzył człowieka i go miłuje. Przywódcy religijni mają wyjątkowy obowiązek wychowywania swoich wspólnot, w szczególności młodszych pokoleń, do poszanowania świętości ludzkiego życia. Przeciw obecnej tendencji do przemocy i zadawania śmierci uczestnicy spotkania wezwali do współpracy wszystkich ludzi wierzących w celu promowania "kultury życia".
Sprawa rodziny widziana z perspektywy religijnej wskazuje najpierw na wolę Stwórcy, który stworzył ludzi "mężczyzną i niewiastą" (Rdz 1,27). Małżeństwo ma przeto ogromną wartość, ponieważ zostało pobłogosławione i uświęcone przez Wszechmogącego. Ono oferuje ciepłe i bezpieczne środowisko, w którym dziecko dojrzewa i otrzymuje właściwe wychowanie, w zgodzie z tradycją i wiarą. Rodzina jest podstawą zdrowego społeczeństwa. W obecnym czasie, oprócz pozytywnych przejawów, rodzina została wystawiona na destrukcyjne działania. Z tego powodu, czerpiąc z bogatych źródeł tradycji religijnych, trzeba wychowywać młodych do wartości rodzinnych. Rodzice winni poświęcić więcej czasu, by okazać dzieciom swoją miłość. Nie można się też zgodzić na alternatywne modele rodziny, oparte na innych niż obu płci związkach.
My, pielęgnujący tradycję Żydzi, wierzymy, że każdy jest potomkiem naszego wspólnego prarodzica, a więc wszyscy jesteśmy jedną rodziną, której zgodne współżycie przybliża dzień, w którym wszyscy zrozumiemy, »że Pan jest jeden i Imię Jego jedno«.
My, muzułmanie, wierzymy w Boga Jedynego, który jest Ojcem nas wszystkich - miłosiernym, litościwym i wybaczającym.
Wdzięczni naszym przodkom za przekazane dziedzictwo, za dorobek materialny i za wartości duchowe, za poszukiwanie prawdy, za dobro i piękno, za pracę i cierpienia, za troskę o przyszłe pokolenie, żałujemy, że nie ustrzegli się zaniedbań i zbrodni. Zobowiązujemy się do usuwania ich skutków i do zapobiegania nowym krzywdom i niesprawiedliwościom.
Chcemy budować społeczeństwo, w którym nikt nie będzie opuszczony, obojętny na los innych, chcemy rozwijać dialog i współpracę. Chcemy rozwijać demokrację opartą o równe prawa i możliwości pełnego udziału każdego człowieka we wszystkich sferach życia. Chcemy wychowywać ludzi przywiązanych do swoich społeczności lokalnych, do wspólnot narodowych i do wspólnej Europy. Chcemy budować Europę, w której cenione będą wszystkie kultury oraz nastąpi powszechne uznanie podstawowych wartości zawartych w Dekalogu."
PSALM RESPONSORYJNY
(Ps 21 [20], 2-3.4-5.6-7)
Refren: Król się weseli z twej potęgi, Panie.
Panie, król się weseli z Twej potęgi
i z Twojej pomocy tak bardzo się cieszy.
Spełniłeś pragnienie jego serca
I nie odmówiłeś błaganiom warg jego.
Refren
Bo pomyślne błogosławieństwo wcześniej nań zesłałeś,
szczerozłotą koronę włożyłeś mu na głowę.
Prosił ciebie o życie, Ty go obdarzyłeś
Długimi dniami na wieki i na zawsze.
Refren
Wielka jest jego chwała dzięki Twej pomocy,
ozdobiłeś go dostojeństwem i blaskiem.
Boś go błogosławieństwem uczynił na wieki,
Napełniłeś go radością Twojej obecności.
Refren
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mk 2,17)
Alleluja, alleluja, alleluja.
Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.
Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.
Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Mk 2,13-17) Powołanie Mateusza
Słowa Ewangelii według świętego Marka
Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: „Pójdź za mną”. On wstał i poszedł za Nim.
Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Było bowiem wielu, którzy szli za Nim. Niektórzy uczeni w Piśmie spośród faryzeuszów widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: „Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami?”
Jezus usłyszał to i rzekł do nich: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”.
Oto słowo Pańskie.
HOMILIA
1. „Staniecie się błogosławieństwem” - tak brzmi hasło tegorocznego, siódmego z kolei, Dnia Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce. Te słowa pochodzą z Księgi Zachariasza, z fragmentu przedstawiającego obrazy czasów mesjańskich. Starotestamentowy prorok nawiązuje do podjętego pod koniec VI w. przed Chrystusem dzieła odbudowy świątyni jerozolimskiej, zburzonej kilkadziesiąt lat wcześniej przez Babilończyków. Ostrzega swoich rodaków przed zwątpieniem i marazmem, zachęca ich do wielkoduszności i zaufania Bogu. Wątpiącym i nieufnym, zmęczonym bolesną przeszłością i trudną teraźniejszością, maluje obrazy wspaniałej przyszłości, która będzie owocem zaufania Bogu i Jego łasce. Każde prawdziwie wielkie dzieło wymaga wielkiego wysiłku, zaś jego skuteczność zależy od solidarnej współpracy oraz otwarcia się na pomoc Bożą. Wszyscy, którzy prorockie wezwania podejmą i będą im wierni, staną się „błogosławieństwem”, czyli narzędziem życiodajnej siły zbawczej, której Dawcą jest Bóg. Warunek jej otrzymania stanowi posłuszeństwo Bogu i Jego woli, co wymaga wyzbycia się lęku i małoduszności. Prorok woła do swoich rodaków: „Nie lękajcie się, niech wasze ręce nabiorą siły!” Tak samo wołał Mojżesz i inni wielcy bohaterowie wiary Starego Testamentu, a potem Jezus. Słowa „Nie lękajcie się!” wypowiedział też Jan Paweł II podczas inaugurującej jego pontyfikat uroczystej Mszy świętej sprawowanej 22 października 1978 r. na placu św. Piotra w Watykanie, a następnie w czerwcu 1983 r. podczas drugiej pielgrzymki do Ojczyzny.
Dzieło ekumenizmu i dialogu między religiami jest bardzo trudne. Dotyczy to zwłaszcza relacji między Kościołem a Żydami i judaizmem, obarczonych wielowiekową obustronną niechęcią i uprzedzeniami. Oficjalny dialog został nawiązany po II Soborze Watykańskim, czyli w połowie lat 60. XX wieku, ale jego prowadzenie stale natrafia na rozmaite opory i trudności. Jednak dzieło dialogu i zbliżenia między religiami to wielka i ważna sprawa Boża, natomiast część niepowodzeń to zapewne skutek zbyt małego polegania na Nim i Jego mocy. Dialog nie jest przedsięwzięciem czysto społecznym ani tym bardziej politycznym, lecz żmudnym działaniem religijnym. Gdy zapał do dialogu słabnie, aktualne pozostaje wezwanie proroka: „Nie lękajcie się, niech wasze ręce nabiorą siły!”
2. Często się zdarza, że rzeczy wielkie rodzą się nieoczekiwanie i bez rozgłosu. Taka jest wymowa pierwszego czytania liturgicznego, wyjętego z Pierwszej Księgi Samuela. Opowiada ono o namaszczeniu Saula na pierwszego króla Izraela, co miało miejsce około 1020 lat przed Chrystusem i zapoczątkowało okres istnienia monarchii. Młody Saul otrzymał od swojego ojca polecenie odszukania zagubionych oślic, lecz ta zupełnie prozaiczna przygoda zakończyła się spotkaniem z prorokiem Samuelem i namaszczeniem przez niego na króla. Sam Bóg kierował wydarzeniami i losami ludzi w taki sposób, aby skutecznie zrealizować wszystko, co zamierzył. Warunkiem niezwykłego wywyższenia Saula było jednak posłuszeństwo ojcu, a potem prorokowi, czyli współdziałanie z Bogiem i innymi ludźmi.
Dialog Kościoła z Żydami i judaizmem to nie tylko wielkie spotkania i gesty, lecz także codzienność, która znajduje wyraz w rozmaitych kontaktach i okazywaniu sobie życzliwości. Celem dialogu jest coraz głębsze i pełniejsze poznawanie religii żydowskiej i jej wyznawców, ukazywanie im swojej chrześcijańskiej tożsamości, a na tym fundamencie budowanie wzajemnego szacunku i współpraca wszędzie tam, gdzie jest ona niezbędna i możliwa. Niemało już na tym polu zostało zrobione, znacznie więcej pozostaje to zrobienia. Dialog między religiami to więcej sprawa przyszłości niż przeszłości, to zadanie, które trzeba odważnie podejmować i wypełniać, bez liczenia na widowiskowość i koniunkturalność, za to z niezłomnym przekonaniem, że wszystkie dobre sprawy i osiągnięcia przyczyniają się do budowania takiego świata, jakiego chce Pan Bóg.
3. Niedoścignionym wzorem szacunku dla drugiego człowieka i otwarcia na niego pozostaje Jezus Chrystus. Ewangelista Marek, w czytaniu przypadającym na dzień dzisiejszy, ukazuje Jezusa nad Jeziorem Galilejskim, gdzie najpierw powołał celnika Mateusza do pójścia za Nim. Nie baczył na nieprzychylne stereotypy i sądy, które dotyczyły ówczesnych celników, oskarżanych o przekupstwo i kolaborację ze znienawidzonymi Rzymianami. Dla Jezusa liczy się człowiek, zaś rozstrzygającym argumentem pozostaje nadzieja, iż zechce on dokonać zmiany swojego wnętrza i odpowiedzieć na dar łaskawości Bożej. Ten sam wzgląd tłumaczy ucztę Jezusa z celnikami i grzesznikami. Faryzeuszom, którzy się gorszyli tak wielkim otwarciem ze strony Jezusa, On odpowiedział: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”. Tak przeciwstawił się wszystkim, którzy trudzą się, aby przekonywać już przekonanych i pozyskiwać tych, którzy bez namawiania ze strony innych zatroszczyli się o dobra duchowe dla siebie.
W relacjach między chrześcijanami a wyznawcami religii żydowskiej nagromadziło się wiele uprzedzeń i trudności, które wciąż służą za powody i preteksty do wzajemnych oskarżeń. W pewnym sensie jedni i drudzy jesteśmy w tej dziedzinie chorzy, nierzadko rozdrapując stare rany i nie godząc się na nowe, przychylne i oparte na życzliwości spojrzenie na siebie nawzajem. Dla chrześcijanina drogowskazem do budowania nowej przyszłości w kontaktach między religiami jest zawsze Jezus Chrystus, który oddał życie „za wielu”, czyli za wszystkich i za każdego, również za Żydów. Na tej świadomości opiera się trudne i wzniosłe dzieło dialogu, szanującego przekonania innych, a zarazem obdarzającego ich tym, co mamy najlepszego, przede wszystkim darem modlitwy. Właśnie w modlitwie, jeżeli to możliwe wspólnej, dialog znajduje swój najwłaściwszy i najbardziej potrzebny wyraz, bo wtedy dajemy przekonujące świadectwo wobec świata gromadząc się i jednocząc jako dzieci jednego Boga.
W modlitwie dokonuje się też konieczna przemiana serca, nawrócenie bardzo potrzebne chrześcijanom i wyznawcom judaizmu, abyśmy wspólnie stawali się błogosławieństwem dla świata i dla ludzkości. Właśnie o to modlił się Ojciec Święty Jan Paweł II, prosząc Boga w specjalnej modlitwie w intencji narodu żydowskiego: „Umocnij wszystkie pokolenia, aby dzięki ich świadectwu ludzkość pojęła, że Twój zbawczy zamiar rozciąga się na całą ludzkość, i że Ty, Boże, jesteś dla wszystkich narodów początkiem i ostatecznym celem”.
MODLITWA POWSZECHNA WIERNYCH
C. Módlmy się z ufnością do Boga, który zawsze jest wierny swoim obietnicom i przymierzu, przedstawiając Mu nasze potrzeby i prośby.
L. Módlmy się za Kościół Chrystusowy na całej ziemi, podejmujący trudny wysiłek dialogu między religiami i ekumenizmu, aby umacniał się i rozwijał mocami Ducha Świętego doświadczając błogosławionych owoców swoich wysiłków i modlitwy.
Ciebie prosimy
W. Wysłuchaj nas, Panie.
L. Módlmy się za Ojca Świętego Jana Pawła II, aby Bóg wspomagał go swoją łaską w apostolskiej posłudze Kościołowi i światu oraz pozwolił się cieszyć owocami zbliżenia i pojednania między chrześcijanami i wyznawcami religii żydowskiej.
Ciebie prosimy
W. Wysłuchaj nas, Panie.
L. Módlmy się za Radę Episkopatu Polski do spraw Dialogu Religijnego oraz za wszystkie środowiska i osoby włączone w promowanie rzetelnego dialogu między religiami, aby Bóg wspomagał te wysiłki i pomnażał ich rezultaty.
Ciebie prosimy
W. Wysłuchaj nas, Panie.
L. Módlmy się o trwały i sprawiedliwy pokój na świecie, zwłaszcza w Ziemi Świętej i na Bliskim Wschodzie, aby żaden człowiek nie był ofiarą gwałtu, przemocy, wojny i wyzysku, by wyznawcy religii żydowskiej, chrześcijanie i muzułmanie żyli w zgodzie i pomyślności.
Ciebie prosimy
W. Wysłuchaj nas, Panie.
L. Módlmy się za wyznawców religii żydowskiej i wszystkich Żydów, aby postępowali na drodze wierności Prawu Bożemu i jego wymaganiom, zachowując wierność zobowiązaniom przymierza, które nadają głębszy sens ich życiu i powołaniu.
Ciebie prosimy
W. Wysłuchaj nas, Panie.
L. Módlmy się za naszą umiłowaną Ojczyznę, która od wieków jest ojczyzną również wielu pokoleń wyznawców judaizmu i wyznawców innych religii, abyśmy wszyscy układali swoje życie we wzajemnej zgodzie, zaufaniu i ofiarnej pracy.
Ciebie prosimy
W. Wysłuchaj nas, Panie.
L. Módlmy się za nas samych, abyśmy z wdzięcznością uczestniczyli w darach Nowego Przymierza z Bogiem, zawartego przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, dzieląc się jego dobrami między sobą oraz ze wszystkimi ludźmi.
Ciebie prosimy
W. Wysłuchaj nas, Panie.
C. Boże Abrahama, Boże Proroków, Boże Jezusa Chrystusa - prosimy Cię słowami Jana Pawła II: „W Tobie zawarte jest wszystko, do Ciebie zmierza wszystko, Ty jesteś kresem wszystkiego. Wysłuchaj naszych modlitw, jakie zanosimy za naród żydowski, który - ze względu na swoich przodków - jest Tobie nadal bardzo drogi. Wzbudzaj w nim nieustannie coraz żywsze pragnienie zgłębiania Twojej prawdy i Twojej miłości”. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
MODLITWA NAD DARAMI
Miłosierny Boże, uświęć i przyjmij te dary złożone jako znak ofiary duchowej i spraw, abyśmy byli świadkami Twojej miłości do wszystkich. Przez Chrystusa, Pana naszego.
ANTYFONA NA KOMUNIĘ
Teraz trwają wiara, nadzieja i miłość, te trzy; z nich zaś największa jest miłość.
MODLITWA PO KOMUNII
Boże, nasz Ojcze, Ty nas posiliłeś jednym Chlebem Eucharystycznym, napełnij nas łaską Ducha Świętego i pokrzep słodyczą doskonałej miłości. Przez Chrystusa, Pana naszego.
MODLITWA OJCA ŚWIĘTEGO
JANA PAWŁA II W INTENCJI NARODU ŻYDOWSKIEGO
Boże Abrahama,
Boże Proroków,
Boże Jezusa Chrystusa,
W Tobie zawarte jest wszystko,
Do Ciebie zmierza wszystko,
Ty jesteś kresem wszystkiego.
Wysłuchaj naszych modlitw, jakie zanosimy za naród żydowski, który - ze względu na swoich przodków - jest Tobie nadal bardzo drogi.
Wzbudzaj w nim nieustannie coraz żywsze pragnienie zgłębiania Twojej prawdy i Twojej miłości.
Wspomagaj go, by zabiegając o pokój i sprawiedliwość, mógł objawiać światu moc Twego błogosławieństwa.
Wspieraj go, aby doznawał szacunku i miłości ze strony tych, którzy jeszcze nie rozumieją wielkości doznanych przez Niego cierpień, oraz tych, którzy solidarnie, w poczuciu wzajemnej troski, wspólnie odczuwają ból zadanych mu ran.
Pamiętaj o nowych pokoleniach, o młodzieży i dzieciach, aby niezmiennie wierne Tobie trwały w tym, co stanowi szczególną tajemnicę ich powołania.
Umocnij wszystkie pokolenia, aby dzięki ich świadectwu ludzkość pojęła, że Twój zbawczy zamiar rozciąga się na całą ludzkość, i że Ty, Boże, jesteś dla wszystkich narodów początkiem i ostatecznym celem.
Materiały wydała: RADA EPISKOPATU POLSKI DO SPRAW DIALOGU RELIGIJNEGO
Opracowanie i redakcja: Abp STANISŁAW GĄDECKI, ks. prof. WALDEMAR CHROSTOWSKI