Liczba ofiar kultu Shakahola wzrosła do 303

kabe/africanews

publikacja 15.06.2023 12:25

Liczba osób, zmarłych po tym, jak lider sekty, Paul Mackenzie, nakazał swoim wyznawcom śmierć głodową, "aby spotkać Jezusa" przekroczyła 300.

19 kolejnych ciał zostało wydobytych z masowych grobów na terenie hrabstwa Kilifi na kenijskim wybrzeżu, gdzie zamieszkiwała sekta.

Kenijskie władze poinformowały we wtorek, że liczba ofiar może być prawdopodobnie większa. Wciąż trwają prace ekshumacyjne.

W sumie na obszarze działania sekty zaginęło, jako podają władze, 613 osób.

Sprawa ujrzała światło dzienne w kwietniu, po tym jak policja udała się na posiadłość MacKenziego, po otrzymaniu informacji, iż dziesiątki ludzi umierają z głodu po tym, jak ich pastor powiedział im, że jest to sposób na spotkanie Jezusa.

Uratowani członkowie kultu zostali przetransportowani i poddani leczeniu w szpitalu w Malindi, a następnie umieszczeni w schronisku, gdzie z kolei kilkadziesiąt osób podjęło strajk głodowy.

W efekcie 65 osób zostało oskarżonych o próbę samobójstwa i przeniesionych ich do aresztu.

Prezydent Kenii William Ruto porównał Mackenziego do terrorysty.

16 Shakahola cult members weak after a 10 day hunger strike
Citizen TV Kenya

Mackenzie ma ponownie stanąć przed sądem w najbliższych dniach, po przedłużonym czasie śledztwa policyjnego.

Przed aresztowaniem w kwietniu został oskarżony w związku z zaginięciem dzieci, ale zwolniono go za kaucją.

Minister spraw wewnętrznych Kenii, Kindiki Kithure zasugerował, że lider sekty, nazywający siebie pastorem, może zostać oskarżony o terroryzm lub przestępstwa związane z ludobójstwem.