Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Osiem dni święta Chanuka cechuje nastrój wesołości i wspólnego spędzania czasu.
Egipska bogini będąca personifikacją jednej z gwiazd widniejących na nieboskłonie.
Niby ma rację, ze w dyskusji trzeba wsłuchać się w to, co mówią obie strony. Ale nie znaczy to, ze autor filmu nie może przyznać racji jednej ze stron konfliktu. Jeśli bym powtarzał: "Riccardo di Segni jest pedofilem" to po sprawdzeniu faktów trzeba by moją opinie dalej traktować poważnie?
Główny rabin brytyjskiego mandatu nad Palestyną, Isaac Herzog (marzec 1945 r.):
„Lud Izraela nigdy nie zapomni, co Jego Świątobliwość [Pius XII] i jego znakomici przedstawiciele, natchnieni odwiecznymi zasadami religii, które tworzą podstawy prawdziwej cywilizacji, czyni dla naszych nieszczęsnych braci i sióstr w tej najtragiczniejszej chwili naszej historii, co jest żywym dowodem Opatrzności Bożej”.
Rabin Maurice Perlzweig, przedstawiciel Światowego Kongresu Żydów (list z 18 II 1944 r. do delegata apostolskiego w Waszyngtonie, Amleto Cicognaniego):
„Wielokrotne interwencje Ojca Świętego [Piusa XII] na rzecz żydowskich wspólnot w Europie wzbudziły najgłębsze uczucia podziwu i wdzięczności ze strony Żydów na całym świecie”.
Rabin Rzymu Riccardo Di Segni jakby chciał to by znał fakty z przeszłości.
Ktoś tu chce nabrać Kościół, jedynie wiedza pomaga oddzielić prawdę od fałszu i nie pogubić się w tym zamęcie.
Niestety, w kontaktach z Żydami jak nigdzie indziej sprawdza się powiedzenie: Podasz paluszek, a urwie ci całą rękę. Prawda nie jest ważna, ważne są interesy - polityczne, finansowe, ideologiczne itd. To jest wpisane w ich kulturę, w mentalność - przynajmniej w tę część społeczności żydowskiej, która uważa się za przywódczą elitę, bo przecież znamy niezliczoną ilość chlubnych wyjątków.
Tak i w tym przypadku, rzekomych win "zaniechań" Piusa XII w ratowaniu Żydów przed niemieckim faszyzmem, gdzieś w tle jest jakaś cena, i to wcale nie alegoryczna lecz żywą walutą mierzalna, po uiszczeniu której obecnie nieomal współkat (z nazistami) żydowstwa Pius XII cudownie przeistoczy się w Najsprawiedliwszego ze Sprawiedliwych.
Niewykluczone, że wtajemniczeni już tę "cenę" znają, a kto wie, czy nawet od lat w trudnym "dialogu międzyreligijnym" nie jest negocjowana? Może tą ceną jest np. poparcie Watykanu dla jakiś dążeń politycznych Izraela? A może udziału finansjery żydowskiej w formowaniuprzyszłego "rządu światowego" i nowego globalnego porządku?
Na pewno nie chodzi w tym przypadku o "ekumeniczne" sympozja "w duchu", uściski rąk i przyjazne uśmiechy.
Niestety, dokładnie jak w konflikcie izraelsko-palestyńskim, jak już się wydaje, że coś zostało wspólnie wyjaśnione, uzgodnione, okazano gestami i czynami dobrą wolę, to znowu otwierany jest nowy front.
Oto najnowszy przykład: "Abraham H. Foxman, dyrektor ADL of BB (tak, tej ADL od roszczeń 65 mld USD w stosunku do Polski) w ostatniej książce Never Again? The Threat of the New Anti-Semitism (Nigdy więcej? Groźba nowego antysemityzmu) twierdzi, że antysemityzm będzie istniał tak długo, jak chrześcijanie będą akceptować „kłamstwo” Nowego Testamentu (NT), że starożytni faryzeusze odpowiadali za śmierć Chrystusa." "Twierdzi, że to „zabójcze” oszustwo spowodowało nie do opisania żydowskie cierpienia na przestrzeni tysięcy lat. Taka wywołana przez NT nienawiść kulminowała holokaustem, jak twierdzi – ale wybucha na nowo." (Cyt. za Bibula.com)
Żeby tylko twierdził, Foxman właściwie rząda by chrześcijanie dokonali rewizji i cenzorskich cięć w Nowym Testamencie!
Czy jest zatem jakiś sposób na takiego "partnera" dialogu? Tak, konsekwentnie, bez kunktatorstwa, bez frymarczenia "coś za coś" trwać przy Prawdzie i - robić swoje.