• Jerzyk
    29.06.2012 20:13
    Jak tak dalej pójdzie, uznają poród za straszną krzywdę kobiet i zakażą współżycia seksualnego.
    - Głupota ludzka granic nie zna.
    - Gender?
  • ABC
    29.06.2012 21:03
    Niestety tolerancja i poszanowanie praw innych to nie w Niemczech. Historycznie rzecz biorąc, jest to kraj wojen religijnych, nietolerancji, totalitaryzmu i nacjonalizmu: Reichstag Frankfurcki, Hakata, Bismarck, nazizm, komunizm.

    Wydawać by się mogło, że takie nastawienie uległo zasadniczej zmianie w okresie powojennym. Jeśli nawet tak się stało, to w niewielkim stopniu.

    Może za sto lat, może za dwieście to się zasadniczo zmieni. Jednak nieprędko.
  • only_woman
    29.06.2012 21:17
    W chrześcijaństwie dyskusja na temat obrzezania odbywała się już 2000 lat temu. idąc za Apostołem- dla nas istotne jest "obrzezanie serca". Dlatego nie rozumiem dlaczego katolicy bronią tego okrutnego zwyczaju. Jego wykonanie jest aktem przemocy; na etapie "wiary socjologicznej" wspólnota pewnie tego potrzebuje, by zewnętrznie trwale "oznaczac" swoich wiernych.W polskim kodeksie karnym naruszenie integralnosci ciała drugiego człowieka tez jest karalne.
  • TiZ
    29.06.2012 21:37
    Krótko - sąd ma rację. A Westerwelle jego niektóre wypowiedzi (i nie tylko wypowiedzi) też są kontrowersyjne.
  • Maciej
    29.06.2012 21:52
    TiZ - za krótko. Sąd ma rację, bo ty tak uważasz? Nie masz pojęcia, czym jest obrzezanie dla Żydów. Od 5 tysięcy lat obrzezują i teraz nagle znaleźli się ateistyczne mądrale, którzy dostrzegli w tym krzywdę. Krzywda to jest przede wszystkim mieszanie się duchowych ignorantów w sprawy duszy.
  • Maxim
    29.06.2012 23:01
    Tak to jest jak fanatycy różnych religii na siłą przyłączają dzieci do swoich wierzeń. Jakieś chrzty, obrzezania itp. rzeczy. Ludzie dorośli powinni decydować o tym czy chcą być obrzezani a nie na siłę obrzezać dziecko.
    • X
      30.06.2012 09:56
      Idąc tym tropem należałoby zakazać uczenia dzieci, bo jako dorośli mogliby sobie tego nie życzyć, podobnie nie wykonywać operacji, ani nie leczyć.

      Absurd!
      • Maxim
        01.07.2012 21:50
        X

        Absurdy to Ty wypisujesz.
        Co wierzenia mają do leczenia, operacji i zdobywania wiedzy ?

        Na dodatek jeśli taka inicjacja jest związana z okaleczeniem dziecka to tym bardziej kochający rodzice powinni się z tym wstrzymać.
    • nika
      30.06.2012 16:22
      Dlaczego fanatycy?
      Normalni ludzie, przekonani do tego, w co wierzą i komu wierzą.
      Ty nie dajesz swoim dzieciom tego, co sam uważasz za najdroższe, najważniejsze, najlepsze?...
      Nie starasz się uchronić przed złem? Niech się samo sparzy?
      Nie karmisz, tylko czekasz, aż dorośnie i samo wybierze, co by chciało zjeść?...
      • Maxim
        01.07.2012 21:43
        nika

        Wg Ciebie najlepsze jest dla dziecka jak go na całe życie okaleczysz ?

        Katolicy niemieccy chyba są nienormalni broniąc obrzezania. Tak chcą się Żydom przypodobać i muzułmanom ?
  • +antysmok
    30.06.2012 00:17
    System państwowy coraz bardziej wtrąca się do zycia obywateli, udając obrońców praw jednostki. Jednak im nie chodzi o dobro kogokolwiek. Im chodzi o rozwalenie społeczeństwa i budowę własnej utopi - na razie bez przemocy, tylko za pomocą kolorowej medialnej propagandy. Uderzają najpierw w dzieci i młodzież, chcą oderwać ją od wpływu rodziców na wychowanie. A ten wpływ na dzieci ustanawia sama natura - nie trzeba byc wierzącym by to zauważyć. Wprowadzają chaos do świata wartości, sprowadzają młodych do funkcjonowania na poziomie wegetatywnym i zmysłowym, mówiąc: "oni (katole i inni) zabraniają wam seksu i marychy - więc oni są źli". A młodzi to podłapują, myśląc, ze wolność to prawo do wolnego seksu itp.
  • majka
    30.06.2012 01:26
    A jeśli "wolność religijna" w islamie oznacza nakaz kamienowania kobiet, to też mamy tę "wartość" popierać w Europie?
    Albo morderstwa honorowe, zgodne z Koranem?
    Może niech bliskowschodnie religie u siebie - W AFRYCE - swoje dzikie i bestialskie obrządki uprawiają, bo tutaj potępiamy taki ohydny i nieludzki proceder!
  • nirs
    30.06.2012 08:23
    Obrzezanie jest związane z okaleczeniem.
    W tym wypadku z okaleczeniem dziecka.

    Sam stopień okaleczenia i jego zasadność nie zmieniają faktu, że ciągle jest to ingerencja w ciało noworodka.

    Pytanie czy rodzice mają prawo do takiej interwencji.
    Tradycja żydowska mówi, że tak.
    Rozum natomiast jest zaniepokojony, ponieważ jest tu łamana zasada autonomii dziecka.

    Nadużyciem jest porównywanie obrzezania do chrztu. Chrzest nie narusza integralności ciała drugiej osoby (dziecka).

    Myślę, że sędziowie kierowali się, prawem człowieka do stanowienia o własnym ciele.
    Tego prawa nie mają rodzice, w odniesieniu do dziecka, o ile nie zachodzi konieczność interwencji medycznej.
    • łoj
      30.06.2012 11:29
      Myślisz konwencjami europejskiej cywilizacji w odniesieniu do kultury semickiej. Takie cos to eurocentryzm, marginalizacja kultur mniejszych, narzucanie systemu wartości innym ludziom - też wbrew prawom człowieka.

      Nie można myśleć o takich rzeczach apriorycznie, typu "jest to naruszenie integralności ciała dziecka, więc jest złe z definicji". To jest łopatologia. Trzeba patrzeć na skutki. A szkodliwość społeczna obrzezania mężczyzn jest taka, że jej nie ma. Dlatego powinno się na to bez problemów pozwalać. Są jeszcze komentarze wyżej, które porównują obrzezanie do kamieniowania. To tak, jakby zrobienie tatuażu porównać do amputacji kończyny czy nawet eutanazji.
      • nirs
        30.06.2012 11:56
        Niemcy, jako państwo leży w Europie, wiec myślenie kategoriami europejskimi jest uzasadnione.
      • łoj
        30.06.2012 15:46
        Niby tak, ale podobno chcemy kształtować tolerancję. A nie wszystko, co nam się wydaje gorszące, jest takie w innych kulturach. Np. kwestia ubioru. Dawnymi laty dyskryminowano Afrykanów za ich styl ubierania się, bo był gorszący choćby dla protestanckiej większości w Stanach. Trzeba zachować właściwe proporcje, wartości bezwzględne kultywować, w domenie względnych dać swobodę. Monogamia na przykład powinna być chroniona i egzekwowana prawnie, bo na tym opiera się nasza kultura, miedzy innymi. Poligamia, np islamska, stanowi dla niej zagrożenie. Ale obrzezanie w żaden sposób nam nie zagraża, nie ma skutków negatywnych społecznie. Ci ludzie nie są nijak upośledzeni ani nasze wartości nie są przez to atakowane, a dla społeczności semickich ma to znaczenie kluczowe, religijne. Powinniśmy im zatem pozwolić na utrzymywanie tej absolutnie dla nas bezpiecznej części ich tożsamości.
      • nirs
        30.06.2012 20:28
        Nie twierdze, że obrzezanie jest czymś całkowicie złym. Gdyby zamiast obrzezania praktykowano odcięcie jednej nogi, to sprawa byłaby jednoznaczna.
        Problem dotyczy nie tyle niebezpieczeństwa a pewnej idei. Chodzi o nienaruszalność cielesną drugiego człowieka. Jeśli się to prawo przekroczy, to zawsze można potem iść dalej.
        Analogicznie wprowadzenie eutanazji dla tych którzy jej chcą, jest bezpieczne dla całej reszty. Jednak kto zagwarantuje ze za jakiś czas eutanazja nie będzie obowiązywać wszystkich po 80 roku życia?

        Jeśli zgadzamy się na to by ktoś decydował za nas czy odciąć część naszego ciała, to kto zagwarantuje, że kiedyś ktoś nie będzie chciał wycinać organów wewnętrznych bez naszej wiedzy i zgody.
        Np masz 2 nerki to dawaj jedną.
        Taką sytuacje można nawet pięknie uzasadnić, troską o chorego.
        Zasadna autonomii ciała jest podstawową zasadą, a obrzezanie ją narusza. Pytanie czy zrobienie wyjątku w tej sprawie jest właściwe.
        Sąd pewnie tym się kierował.
      • łoj
        30.06.2012 23:48
        Rozumiem. Niemniej obrzezanie to przepis ściśle religijny, nie stwarza takiego precedensu jak eutanazja. Motywacja jest tutaj ściśle religijna. Wydaje mi się że takowy wyjątek mógłby zostać poczyniony, z zastrzeżeniem uwzględnienia specyficznego kontekstu kulturowego. Zwłaszcza że takie myślenie może mieć drugą stronę, np prowadzić do zakazania chrztu czy w ogóle wszelkiej "indoktrynacji" dziecka przez rodziców, co też niektórzy dziś postulują.
  • Jerzyk
    30.06.2012 12:17
    Może byście moi drodzy trochę się poduczyli i zaczerpnęli informacji skąd wzięło się obrzezanie i czemu służyło, dlaczego zostało wprowadzone w rytuał religijny.
    W tamtych czasach, w tamtym klimacie umierała ogromna liczba ludzi na choroby związane z tą częścią ciała męskiego. Jest to miejsce gromadzenia się bakterii, co przy braku wody i środków higieny powodowało przy współżyciu rozprzestrzenianiu się chorób śmiertelnych, nawet epidemii.
    Obrzezanie stało się dla tych ludzi błogosławieństwem i do dziś w tamtych stronach jest nim.
    Rodzice podejmują decyzję o poczęciu, mają więc prawo do wychowania swojego dziecka według swojego systemu wartości. Chcą dać dziecku co najlepsze.
    - Nikt nie ma prawa im tego zabronić.
    Tysiące lat stosowania tego jest najlepszym na to dowodem.
    - Przecież tego chcą ci którzy byli obrzezani.
    - Nikogo innego nie zmuszają do tego.
    • nirs
      30.06.2012 20:28
      daj sobie kilka plusików i się uspokój.
    • Maxim
      01.07.2012 23:29
      Jerzyk

      Poducz się sam i zaczerpnij trochę informacji. Nie zauważyłeś przypadkiem że już nie żyjemy w czasach sprzed kilku tysięcy lat a Niemcy nie leżą gdzieś na pustyni gdzie brak wody i środków higienicznych ?
    • Anonim (konto usunięte)
      02.07.2012 20:59
      Tak Jerzyk. Oczywiscie. W Europie, konkretnie w Niemczech tez zachowac elementarnej higieny sie nie da.


      A obrzezanie dziewczynek? Znajdziesz jakies zdrowotne uzasadnienie?
      • Maxim
        02.07.2012 23:44
        Jerzyk znajdzie uzasadnienie na wszystkie takie " błogosławieństwa " ;-)

        Chyba mam dużo szczęścia jak bywałem w Niemczech. Udawało mi się tam kupić środki higieniczne i nawet wody nie brakowało ;-) Chociaż od mojej ostatniej wizyty tam minęło już kilka lat więc może coś się zmieniło ?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg