• Krzysiek
    27.11.2012 18:43
    >>uśmiercanie w zwierząt kręgowych tylko po uprzednim pozbawieniu ich świadomości.<<
    Jak bardzo chorzy i bez wartości są ci ateistyczni ludzie - przy zabijaniu nienarodzonych dzieci rżną głupa, że dziecko nie ma świadomości i można je zarżnąć mniej "humanitarnie" niż zwykłe zwierzę jakim jest krowa.
    • AKFJ
      28.11.2012 02:32
      Każdy człowiek ma wartość i to nieocenioną, również ateiści. Nie chodzi w tym zdaniu o samoświadomość, ale o świadomość zbliżającej się śmierci - uboju - zwierzęta nie mają bowiem świadomości swojego istnienia (z wyjątkiem chyba delfinów i szympansów) która jest charakterystyczna dla istot rozumnych. No i na pewno chodzi też o ból, który odczuwają nie będąc ogłuszone. Dziecko również rzeczywiście nie ma świadomości, chociaż z pewnością odczuwa ból już podczas życia płodowego. Moment samoświadomości pojawia się jednak na drodze dojrzewania mózgu pod koniec pierwszego roku po narodzinach. Przyczyny, dla których niektórzy ludzie uważają za moralnie dopuszczalne zabicie dziecka podczas życia płodowego są inne (brak poszanowania dla życia, nieodpowiedzialność, myślenie typu "mogę zrobić co chcę z moim dzieckiem", chyba niestety wciąż jeszcze niedostateczna świadomość tego, że dziecko w łonie matki jest prawdziwym człowiekiem, Boże, nie wiem co jeszcze?), chociaż jest w Australii pewien "etyk" , który uważa za moralnie dopuszczalne zabicie dziecka również po urodzeniu, do momentu właśnie, od którego zacznie rozpoznawać w lustrze własne odbicie, co jest objawem pojawienia się samoświadomości (chyba nawet gdzieś na tym portalu był ten jegomość opisywany). Wprawdzie jego poglądy nie są warte komentarza, ale zauważmy, co by dopiero było (Boże broń!), gdyby ludzie opowiadający się za aborcją przejęli jego myślenie - chciano by nie tylko wszelkich aborcji na życzenie, ale też prawa morderstwa dzieci po urodzeniu i oczywiście dzieci głęboko upośledzonych umysłowo, które nigdy nie zdobędą samoświadomości. Oby jego poglądy zniknęły wraz z jego śmiercią...
  • agha
    08.12.2012 22:12
    "Sprawa ta ma istotne znaczenie dla Żydów i muzułmanów" - autor powyższego artykułu zapomniał dookreślić "niemieszkających w Polsce" - bo fakty mówią, że Polska jest bowiem, obok Litwy, europejskim liderem eksportu mięsa koszernego i halal do Turcji, krajów arabskich oraz Izraela. Problem nie odnosi się zatem - tak jak to próbują nam wmówić niektórzy politycy, czy ostatnio prof. Paweł Śpiewak w swojej żenującej wypowiedzi podważającej zdolność zwierząt do odczuwania - ograniczania wolności religijnych, ale jest to kwestia nielegalnego biznesu rzeźników prowadzonego m.in. przez polityków PSL. Np. Krzysztof Borkowski jest właścicielem Zakładów Mięsnych Mościbrody, w którym dokonuje się uboju rytualnego na ogromną skalę. Podsumowując, na końcu artykułu powinno znaleźć się stwierdzenie: "Sprawa ta ma istotne znaczenie dla ministra Kalemby i polityków PSL, dla których ubój rytualny jest bardzo lukratywnym interesem".
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg