Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Wszystko jest wrzucone razem i można pomyśleć, że wszystkie są polecane a przecież w samych odnośnikach do filmów recenzje są niepochlebne, np. Noe albo Kod da Vinci.
"Kod da Vinci", "Żywot Briana", "Matrix" - i takie filmy (ze względu na biblijne wątki, czy inspiracje) uznawane są bardzo często właśnie za filmy biblijne, choć nie są to ekranizacje Biblii.
Pozdrawiam