Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Osiem dni święta Chanuka cechuje nastrój wesołości i wspólnego spędzania czasu.
Egipska bogini będąca personifikacją jednej z gwiazd widniejących na nieboskłonie.
Co robią przywódcy tej organizacji, aby utrzymać zwiedzionych w stanie zaślepienia? Warto sprawdzić choćby fragment z Księgi Daniela 1:1,2 w przekładzie Nowego Świata i porównać go z jakimkolwiek innym przekładem, lub z tekstem oryginału. Nietrudno jest zauważyć, że w przekładzie Nowego Świata na początku wersetu 2 dopisano mylący maluczkich zwrot: "Z czasem".
Wszystkie inne przekłady i tekst oryginału jednoznacznie wskazują, że siedemdziesięcioletnia niewola rozpoczęła się, nie w 11 roku Sedecjasza, lecz już w 3 roku Jehojakima. To z kolei wskazuje wyraźnie, że Jerozolima została zburzona w roku 587 p.n.e., a nie 607 p.n.e. To potwierdzają też inne teksty biblijne: Zachariasza 1:12 i 7:5, oraz Jeremiasza 29:10 i 25:11. Oczywiście, przywódcy tej organizacji podstępną sofistyką zamaskowali znaczenie wszystkich tych tekstów.
Jak powstała nauka o roku 1914? Powołując się na słowa Jezusa zanotowane w Łukasza 21:24, uczy się, że Jerozolima miała być "deptana" (to jest symbol ucisku) przez narody przez 2520 lat, "aż się dopełnią wyznaczone czasy narodów". 2520 lat dodano bezpodstawnie do błędnej daty zburzenia Jerozolimy - 607 p.n.e. i tak powstała fundamentalna nauka.
Rozpaczliwe próby obrony daty 607 p.n.e. nic nie dadzą. Księga Objawienia (11:2) zapowiada to samo wydarzenie. Tu także jest mowa o tym, że narody "będą deptać święte miasto" - Jerozolimę. Czy ten wyznaczony czas na "deptanie" to rzeczywiście aż 2520 lat? Czy z 42 miesięcy da się zrobić 2520 lat? Kto tu kłamie: Biblia, czy przywódcy świadków Jehowy?
Jeśli fundamentalna nauka oparta jest na fałszu, to o czym to świadczy?
Zdaję sobie sprawę, że żadne argumenty nie pobudzą do myślenia ludzi, którzy boją się samodzielnie myśleć. Jezus niegdyś zapytał: "Czemuż sami z siebie nie osądzacie, co jest słuszne?" (Łukasza 12:57, Biblia Poznańska).
Rosyjski kosciol prawoslawny zawsze byl lojalny wobec wladzy i nieprzychylnie nastawiony do misyjnej pracy katolikow, ktorych wciaz oskarza o "pozyskiwanie dusz" na terenach, ktore uwaza za swoje.