Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
A co ma wspólnego leczenie chorego dziecka z bodajże XIX wieku, które zostało niestety upieczone żywcem, z okaleczaniem zdrowych dziewczynek i młodych kobiet. To nie jest leczenie ciemnogrodzkie, które wciąż trwa,chociaż (przynajmniej w Polsce) bez umieszczania chorego w piecu. A chory wyzdrowieje lub będzie musiał udać się jednak do lekarza - z trwałym okaleczeniem i oszpeceniem, które utrudnia współżycie, porody i często zabija.
Tu nie ma porównania do tego okrucieństwa. Mogę tylko dodać iż w niektórych miejscach dokonuje tego "zabiegu" mężczyzna i równocześnie zaszywa wszystko pozostawiając mały otwór na ujście moczu. W "noc poślubną" taka kobieta/dziewczynka (zdarza się) jest po prostu rozrywana. A po urodzeniu dziecka często znów zaszywana.
To jest przeogromne cierpienie i dramat tych młodych kobiet i dziewczynek.