• katolik
    09.01.2014 22:11
    Mt 7:21 "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie."
    http://tradycja-2007.blog.onet.pl/
  • Zibi89
    09.01.2014 23:02
    Świetny przykład do tego, żeby pokazać jak stereotypowe jest myślenie w krajach zachodnich o Islamie.
  • Kosowo
    10.01.2014 12:29
    Prawdziwy stosunek wyznawców Islamu do chrześcijan najlepiej widać w Kosowie. Po przegranej bitwie Serbów na Kosowym POlu w 1448 roku kraj dostał się w 500-letnia niewole imperium Otomańskiego. Prawosławne cerkwie przetrwały cały okres niewoli nie tylko w nienaruszonym stanie ale wiele nowych cerkwi zostało wybudowanych. Okres tolerancji skończył się w z dniem wkroczenia wojsk NATO. Pod osłoną okupacyjnych wojsk NATO tzw. "islamiści" zniszczyli ponad 125 cerkwi. Wiele z nich zostało zrównanych z ziemia aby wszelki ślad po nich zginał. Dokładny opis w książce dr. Piotra Beina "Nato na Balkanach"
  • Zibi89
    10.01.2014 13:11
    Tylko, że kierujemy się cały czas europejską wizją historii.
    Wojska pod wodzą Hunyady'ego poniosły klęskę na Kosowym Polu w 1448 roku to jest fakt historyczny i Turcy zakorzenili islam na Bałkanach, tym samym ludność muzułmańska na Bałkanach to ludność pochodzenia tureckiego.
    Druga sprawa, że należy pamiętać, iż Turcy Osmańscy nie są Arabami.
    Tak samo jak Arab nie jest Egipcjaninem, tylko Kopt.
    Pochodzenie etniczne wśród ludności muzułmańskiej dzielimy na Turków, Arabów i Persów.
    O podziale etnicznym Afganistanu i Pakistanu wspominał nie będę.
    Ludność muzułmańska jest podzielona pod względem etnicznym, religijnym i politycznym.
    Nie szukajmy przyjaźni z fundamentalistami, którzy chcą wykończyć chrześcijan tylko z tymi, którzy są otwarci na dialog ze społeczeństwami europejskimi i tymi, którzy będąc emigrantami asymilują się tutaj.
    A muzułmanie w Polsce? Głównie ludność z korzeniami tatarskimi. Zasymilowali się z nami i ten multikulturalizm nie wykazuje cech rzucającej się w oczy odrębności.
    Ekumenizm nie polega na tym, że rozmawiamy z sekciarzami, a potem publicznie ucinamy sobie nawzajem głowy, ale rozmawiamy z ludźmi, którzy religii nie traktują jako źródła władzy nad drugimi i manipulują umysłami niewykształconych więc siłą rzeczy słabo znających treści koraniczne.
    http://konflikty.wp.pl/kat,107156,title,Dzihad-czy-muzulmanie-musza-zabijac-niewiernych,wid,11149201,wiadomosc.html?ticaid=111ff5
    Prawdę mówiąc wg koncepcji Dżihadu i dokonując transferu ich na niwę chrześcijańską można powiedzieć, że mógłbym mówić o sobie, że jestem Mudżahedinem i prowadzę Dżihad serca.
    Swoją drogą św. Jan Damasceński nazywał ich herezją chrześcijańską i w tym kontekście pojmowanie tego iż Żydzi i Chrześcijanie są wg Koranu "Ludami księgi" i innowiercami staje się prostsze.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg