I gdzie są teraz Francuzi z ich ideałami; wolności, równości, braterstwa?

Panie prezydencie Holland, Pani kanclerz Merkel, nasz "drogi i wielki rodaku-zarobkowy emigranckie Tusk, czy zrobicie także marsz solidarności z zabitymi w Nigrze?

Zapewne ateistyczny rząd francuski cieszy się ze spalenia kościołów. Kiedyś, u siebie sami to robili, mordowali księży, zakonnice. Ateizm jest najbardziej wynaturzoną formą ludzkiej egzystencji.

W moim sumieniu nie zgadzam się na prowokacje tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo". Mówię temu NIE. Ponieważ ateistycznie pojmowana "wolność" ludzi zachodniej Europy w sposób pośredni lecz dogłębnie egoistyczny przyczynia się do śmierci i ofiar wśród niewinnych ludzi. "Ja nie jestem Charlie" Jestem dzieckiem Bożym, uczniem Jezusa Chrystusa. A każdy miłujący Boga, w tym muzułmanin jest moim bratem.