• zaniepokojony1
    24.02.2015 01:32
    Nie wiem czemu, ale ten artykuł sugeruje, że Polacy wierzyli dla Jana Pawła II.
    W sumie nasuwają mi się tego typu wnioski. W kościele jest coraz mniej Boga. Jest za to zdecydowanie za dużo świętych, za dużo Matki Bożej. Proszę zrozumieć moje słowa prawidłowo. Nie neguję Ich świętości. Uważam po prostu, że księża za bardzo zapętlili się nie tam gdzie trzeba, gubiąc istotę, prawdę którą powinni głosić. Prawdą jest Bóg i to on powinien być w kościele nr jeden. Z całym szacunkiem ale przyglądając się w szczególności starszym pokoleniom Polaków to mam wrażenie, że oni w Boga w ogóle nie wierzą. Wierzą natomiast w Matkę Boską i Jana Pawła II. Święci powinni być przykładem, który przybliża nam Boga, tak samo Matka Boska powinna nas prowadzić do Boga, ale ani Ona ani Święci Boga zastąpić człowiekowi nie mogą. Kulty świętych i kulty Maryjne czynią z religii monoteistycznej religię quasi-politeistyczną.

    Można jeszcze wspomnieć o kulcie przedmiotów, ludziach, którzy nie klękają przed Najświętszym Sakramentem, a przed obrazem czy krzyżem czy księdzem...

    To wszystko gubi istotę religii. Stajemy się bezmyślnymi rutyniarzami, nie szukamy Boga w kościele. Nie pogłębiamy swojej wiedzy religijnej (mało kto w domu, sam z siebie czyta Pismo Święte). Kościół zamiast o Ewangelii non stop "trąbi" o in vitro i aborcji, tematach znienawidzonych w mediach i Państwo dziwicie się, że ludzie nie chodzą do kościoła?

    Jeszcze jedna kwestia. Ciągłe dopasowywanie się "do ludzi". Tzw. "fajni księża". Oni też gubią istotę wiary. Kościół powinien być największym ośrodkiem reakcji, który ludziom duszącym się w dzisiejszym świecie daje poczucie wolności poprzez tworzenie więzi z Panem Bogiem. Niestety odnoszę wrażenie, że Kościół bardziej niż przeciwstawić się teraźniejszości, stara się w nią wpasować.

    Czy coś jeszcze? Oskarżeń jest wiele. Oderwanie od tradycji kościoła, zmiana Mszy Świętej (łacina komuś przeszkadzała). O właśnie, a propos łaciny. "Biedni ludzie nie zrozumieją co ksiądz mówi". Ale ludzie w tym czasie nie mają słuchać księdza, tylko się modlić. Łacina tworzyła w kościele ogromną sferę sacrum, pewnej świętości i ludzie to czuli. A świętość wiadomo, szanuje się. Teraz siedzą i ziewają (przyjrzyjcie się kiedyś).

    Tyle wystarczy, oczywiście kościół nadal jest nośnikiem jedynej prawdy jaką jest Bóg, dlatego darzę go ogromnym szacunkiem. Ale patologię trzeba tępić. Jesteśmy tylko ludźmi i błędy popełniamy, obyśmy szybko je wykorzenili.
  • Ajja
    24.02.2015 07:04
    Widać nadmiar serwowanych wiernym kremówek zaszkodził.
  • Mikolaj
    24.02.2015 16:46
    Religja powinna byc wybrana przes spoleczenstwo a nie wciskana mieczem i paleniem.Powinna miec jakis sens .Ucza mlodziesz bog sworzyl swiat .ok co mu zrobily te niewinne dzieci trilijony zwierzat kture powytapial przeciesz Hitler ze Stalinem nie dopuszczali sie tego . To jest Morderstwo i ludobujstwo Przeciesz to nie ma zadnego sensu. Ilesz ty Maryji moze byc Jak czlowiek z drugiego moze swietego robic Jak takie bajeczki mozna wcikac w 21 wieku ludziom
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg