Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
"Żydzi zabili Pana Jezusa i proroków, i nas także prześladowali. A nie podobają się oni Bogu i sprzeciwiają się wszystkim ludziom."
1 Tes 2,15
Różne są oblicza antysemityzmu.
Antysemityzm można zarzucić nawet rodowitym Żydom jak Filkensteinowi. Prawda jest natomiast ponad hasłami. Fanatyzm też odchodzi od prawdy, dlatego fanatyczny antysemityzm podlega zdecydowania pod słowa Episkopatu.
Chrześcijaństwo nie przyjmuje wszystkich dogmatów judaizmu i odwrotnie, czyli w tych miejscach judaizm i chrześcijaństwo są względem siebie anty i raczej się to nie zmieni, o jakim więc antyjudaizmie mowa?
Mam niestety wrażenie, że Episkopat dał się wciągnąć w rozgrywki polityczne, gdzie żongluje się terminami "antysemityzm", lecz na wszelki wypadek granice semantyczne tego terminu nie są wyraźnie określone, aby można było w wygodnej dla siebie chwili walnąć tym terminem adwersarzowi, który może nawet stać po stronie prawdy i mieć rację.
Isaac Bashevis Singer
Grzechem jest antyjudaizm ale grzechem jest też antypolonizm. Przypomnę o Katyniu, Żołnierzach kampanii wrześniowej mordowanych w powojennej Polsce. Zarówno w Katyniu (ale też Kozielsku, Ostaszkowie, Charkowie, Miednoje, Smoleńsku i wielu innych) jak również Stalinowscy oprawcy w powojennej Polsce byli wyznania mojżeszowego. Proszę o tym pamiętać, pisząc artykuł. Czym jednak jest ten antyjudaizm, ktoś może powiedzieć? Bo jeśli jestem antyjudaistą tylko dlatego, że wierzę w Jezusa Chrystusa Mesjasza to przepraszam ale od wiary nie odejdę.
Zgodnie z twoja logika, mordercy ks. Popieluszki byli wyznania katolickiego.
I zdefiniuj "stalinowskich oprawców". Bo tak się robi dowodzenie.
Problem polega na tym, że Polacy bardzo często są niesłusznie posądzani o antysemitym, weźmy np ostatnie haniebne ataki pana Grossa i innych jemu podobnych, oszczerstwa, że Polacy zabili więcej Żydów od Niemców (sformułowane na podstawie absurdalnej tezy, że Żydzi którym udało się uciec z Gett niemieckich i nie przeżyli wojny zostali zabici przez Polaków), czy że jeśli Polacy, którym za pomoc Żydom groziła kara śmierci (pomagającemu i jego rodzinie), nie udzielali pomocy Żydom to są współsprawcami czy nawet beneficjentami Holokaustu. Takie stwierdzenia może powiedzieć tylko osoba skrajnie uprzedzona do Polaków, o złej woli. Niestety młodzież Izraelska jadąca z pielgrzymką do niemieckich obozów zagłady w Polsce często jest poddawana wcześniej indoktrynacji, jest przeświadczona o skrajnym antysemityzmie Polaków i czuje niechęć do nas. Należy pamiętać, że Niemcy budowali w Polsce obozy koncentracyjne w celu eksterminacji całego narodu polskiego nie tylko obywateli pochodzenia żydowskiego. Pierwsze dwa lata to Polacy stanowili największą grupę więźniów w obozach np w Auschwitz.
Warto też zastanowić się nad stwierdzeniem jednego Żyda - obecnie antysemitą nie jest osoba która nie lubi Żydów, a osoba której nie lubią Żydzi.
Ciekawy artykuł dotyczący antypolonizmu:
http://www.piastinstitute.org/assets/library/Anti-Polonism.pdf
Rzeczywiście, to czas Apokalipsy, gdy gwiazdy (czyli ci, którzy powinni być przewodnikami duchowymi) straciły swój blask.
Nie ma żydów Tory, z której wypływa Nowy Testament. Są już tylko żydzi Talmudu, który Chrystusa odrzuca. Dla nich chrześcijanie to co najwyżej sekta, którą uzurpuje sobie prawa do Mesjasza. Biskupi to muszą wiedzieć, jeśli więc mimo to stręczą judeochrześcijaństwo, to, przy najwyższej dozie uprzejmości można nazwać tylko schizofrenią.
"Antyjudaizm i antysemityzm są grzechem przeciwko miłości bliźniego " - bez definiowania? Bo antysemitami byli zarówno niemcy-naziści mrdujący w Auschwitz jak i Zofia Kossak która tych żydów starała sią (z niezłym skutkiem) ratować (założyła Żegotę). P.S. a większość polaków - morderców żydów nie była antysemitami (których lubi wyciągac Gross i podobni). Po prostu skorzystali z okazji zamordowania i ogrambienia kogoś bezkarnie...
'W dokumencie na 50. rocznicę ogłoszenia deklaracji "Nostra aetate" – o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich – biskupi określają ten soborowy dokument jako prawdziwy przełom we wzajemnych relacjach chrześcijan i Żydów.' - hm "zmieniliśmy doktrynę" to raczej samooskarżenie...
"Episkopat podkreśla, że "dialog chrześcijańsko-żydowski nie może być nigdy traktowany jako 'religijne hobby' nielicznej grupy zapaleńców, lecz powinien coraz bardziej przenikać do głównego nurtu duszpasterstwa, takiego jak katecheza, głoszenie Słowa Bożego, pielgrzymki do Ziemi Świętej"." - ok. A jaki jest CEL tego dialogu?
"Tłumaczą także, że zgodnie z nauczaniem Kościoła religia Żydów nie jest dla chrześcijan religią zewnętrzną, lecz religią wewnętrzną" - Judaizm czy Mozaizm? Bo mozaizm skończył się wraz z ostatnim zburzeniem świątyni - a jedyne co go napędza jest bunt wobec chrześcijaństwa. Innymi słowy mozaizm stał się chrześcijaństwem, a judaizm powstał jako nieuznanie Mesjasza...
'W liście na 50. rocznicę "Nostra aetate" Episkopat podkreśla, że "antyjudaizm i antysemityzm są grzechem przeciwko miłości bliźniego, grzechem niweczącym prawdę o chrześcijańskiej tożsamości i dlatego ich kategorycznego potępienia nie można łagodzić przez uwarunkowania kulturowe, polityczne czy ideologiczne, w jakich antyjudaizm i antysemityzm występowały w przeszłości".' - hmm chrześcijański antyjudaizm JEST częścią doktryny Kościoła - biskupi potępiają doktrynę Kościoła??? - "antyjudaizm"="kocham Cię, ale nienawidzę błędów w które wierzysz"
"Nawiązując do Zagłady Żydów zaplanowanej przez nazistowskie Niemcy na terenie okupowanej Polski, biskupi zaznaczają, że ten barbarzyński wyrok wydany na naród żydowski spotykał się niekiedy z obojętnością pewnej części chrześcijan" - hmmm. Jak kto walczy o życie nia zastanawia się kto już zginął. To obojętność?
'Gdyby chrześcijanie i Żydzi praktykowali w przeszłości religijne braterstwo, więcej Żydów znalazłoby ratunek i pomoc ze strony chrześcijan" – stwierdzają autorzy Listu.' - "co by było gdyby"- to raczej kiepskie uprawianie histori. A założenie nie możliwe do zrealizowania do tej pory. W czasie okupacji - było mnóstwo czynników uniemożliwiających wręcz skuteczną pomoc:
- żydowcy agenci gestapo (sypiących każdego kto im pomógł). Dlatego m.in. sowieccy partyzanci mieli rozkaz rozstrzeliwywać każdego zyda jaki do nich "z zewnątrz" trafił. Mimo, iż w oddziale mogli być Żydzi "właśni"
- o ukrywaniu (obojętnie - żyda, dezertera itp) po pół roku wiedzą wszyscy sąsiedzi. Jeśli choć jeden doniesie - ukrywający i ukrywany giną. A czasem w sąsiedztwie pojawiały się nowe osoby - nie wiadomo czy im można ufać...
- niemcy wprowadzili reglamentacje żywności. Za małą by wyżywić normalnie. Ukrywać można było tylko - jak się było bogatym albo jak się miało pomoc z zewnątrz, albo własne gospodarstwo.
- trudno ukrywać kogoś "na czas nieokreślony". Ukrywanie zużywa zasoby (zapasy, pieniądze, jedzenie) - na rok wystarczy, na dwa być może też - ale na 3? na 4? na 5? na 10? Z moimi "zasobami" przez rok pewnie bym kogoś zdołał ukryć, to najpóźniej po jakiś 3 latach musiał bym go "wyrzucić" - wpadł by od razu, a próbując ratować zycie pewnie by mnie wsypał. Fajna perspektywa...
- w "Żegocie" na 1 ukrywanego "pracowało" 20 Polaków...
"Zachęcają też, by w imię miłości bliźniego zaopiekować się miejscami świadczącymi o wielowiekowej obecności Żydów w Polsce, zwłaszcza zaniedbanymi cmentarzami." - co ma opieka nad zabytkami czy cmentarzami do milości bliżniego? (i co z pieniędzmi, które na restauracje cmentarzy wspólnota żydowska dostała od państwa?)
'Deklaracja o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich została ogłoszona przez ojców Soboru Watykańskiego II 28 października 1965 r. Zmieniła ona w zasadniczy sposób podejście Kościoła katolickiego do tych religii i wyznaczyła perspektywy dialogu międzyreligijnego. Deklaracja ta stała się jednym z najlepiej odebranych przez opinię światową dokumentów soborowych.' - jak "świat" chwali Kościół- to najlepszy dowód, że coś jest nie tak z tym Kościołem
No ale pewności nie ma, czym jest ten zły, grzeszny antysemityzm i kto nadaje tytuł antysemity roku.
Czy w takim razie nie bardziej chwalebne i sprawiedliwe byloby rozwiazac Kosciol Rzymsko-Katolicki i przejsc an bloc na judaizm?!? Skoro to i tak wszystko jedno...!!!
Czy episkopat nie ma większych problemów.
Nie znam rabina Petera Haymana a jego wypowiedź zaczerpnełem z książki Waldemara Łysiaka "SALON 2" ALFABET SZULERÓW. W rozdziale" Antysemityzm". Jedno jest pewne, autor miałby proces sądowy gdyby napisał nieprawdę.
Secundo, nie zgodzę się co do antyjudaizmu. Fakt, że judaizm jest zjawiskiem wewnętrznym prawdziwej religii, nie zmienia faktu, że dzisiejszy judaizm rabiniczny który w obecnej formie powstał w kontrze do młodego chrześcijaństwa jest herezją odrzucającą prawdziwego Zbawcę i Mesjasza, odrzucającą fakt, że Stare Przymierze zostało wypełnione.
W tym kontekście przy wszystkich dyplomatycznych gestach jasne powinno być, że wyznawcy judaizmu powinni się nawrócić i przyjąć Jezusa jako zbawcę i Mesjasza.