Komentarze do materiału/ów:
Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Jeśli "idźcie i nauczajcie wszystkie narody chrzcząc je w imie Ojca i Syna i Ducha Św." to jest wg papieża podbój (a podbój z definicji jest zły), to znaczy, że wszelka ewangelizacja jest zła, a zatem Kościół powinien natychmiast odstąpić od ewangelizacji, a zostać organizacją typowo charytatywną. Albo w ogóle rozwiążmy to kółko rybackie.
Jakie to brzydkie nazwanie, zwłaszcza jeśli jest skojarzone z metodą islamu!!
Fe!
A jednak okazuje się, że nie można daru przyjmować irracjonalnie. "Pytany o to, czy Europa jest w stanie przyjąć tak wielu migrantów, ilu napływa obecnie, odparł, że jest to pytanie "odpowiedzialne"
Wszystko to bardzo niekoherentne. Zamęt,zamęt,zamęt.
W wolnym tłumaczeniu: strzecie się tych co chcą was ubogacić.
W moim przekonaniu papież Franciszek przekroczył właśnie pewną granicę. Nie wyobrażam sobie, jak nawet jego najwięksi entuzjaści (którzy poczuwają się zarazem do wierności wobec nauczania Kościoła) mogliby usprawiedliwić bądź "wytłumaczyć" tę wypowiedź.
Papież Bergoglio: "nie można otwierać drzwi w sposób irracjonalny".
Tak nie można. Ale z jego strony jo jest wolta o 180%. Prawie rok temu kazał nam przyjmować wszystkich: "przyjmujcie wszystkich, i dobrych i złych".
Ciekaw jestem, co na to kard. Nycz, który podciągał wypowiedzi papieża Bergoglio o uchodźcach pod nieomylność papieską. Cytuję za KAI:
Kard. Nycz podkreślił, że choć jeszcze nie słychać słów, „że Pan Jezus się mylił, mówiąc „byłem przybyszem a przyjęliście mnie”, to często słychać już głosy, że papież myli się w tej dziedzinie.
Czyli, skoro papież Bergoglio sam sobie zaprzeczył, to nie był w tej sprawie nieomylny.
Taka wypowiedź nawet po świecku jest nie do utrzymania przy wszystkich standardach laickości - zauważmy, że słowa te padają dla francuskiej gazety, a we Francji termin "laickość" ma określone znaczenie. To jest tam rodzaj słowa pałki, przez nią wcale nie jest rozumiana autonomia władzy świeckiej i duchowej, ale walka ze wszystkimi przejawami religii, głównie oczywiście katolicyzmu. Można by pisać o masonerii, o prześladowaniach katolików, o powstaniu w Wandei. Niestety słowa o laickości stanowią jej afirmację.
No i sprawa zrównania Ewangelizacji z islamizacją - rzecz absolutnie nie do przyjęcia. Niestety nie jest to pierwsza taka wypowiedź. Zaraz na początku pontyfikatu, Bergoglio zaczął potępiać na "katolicki prozelityzm", nie precyzując, gdzie i w czym taki prozelityzm widzi. Nie przeszkadzało mu jednak przyjąć na osobistej audiencji protestanta kierującego gigantyczną akcją protestantyzacji Ameryki Łacińskiej. Czyli antykatolicki prozelityzm jest OK, ale nawracanie na katolicyzm nawet pogan nie?
Jakby ktoś nie wiedział, Ameryka Łacińska, skąd pochodzi Bergoglio, jest kontynentem, na którym najszybciej ubywa katolików, zresztą głównie na rzecz protestanckich sekt finansowanych z USA. Największą tragedią jest, że tamtejsze episkopaty nie podejmują przeciwdziałań. A postawa Bergoglio jest przykładem, czemu tak się dzieje.
Jak się przyjrzeć współpracownikom Bergoglio, to większość jest z krajów dotkniętych plagą apostazji. Ostatnio z KK w Niemczech, skąd pochodzi kard Kasper i MArks, występuje 200 000 osób rocznie. Albo weźmy kard. Maradiagę z Hondurasu. Za jego 20. letniego urzędowania jako arcybiskupa stolicy i przewodniczącego episkopatu, liczba katolików spadła z 76% do 47%, tj. o 31%. To jest gigantyczna apostazja.
A teraz Bergoglio otoczył się biskupami z takich właśnie krajów, gdzie apostazja przyjmuje apokaliptyczne rozmiary. I to oni nadają kierunek Kościołowi. I mamy całą serię działań, z podważaniem sakramentów małżeństwa, pokuty i eucharystii przez niektórych na ostatnim synodzie. Teraz jeszcze propozycja święcenia diakonatu dla kobiet.
A jaki może być tego skutek? Ano dokładnie taki, jak w krajach ich pochodzenia.
Kyrie elejson!
Z miłością braterską,
Tomek
"Papież Franciszek: "To prawda, że idea podboju należy do ducha islamu. Ale można by interpretować zgodnie z tą samą ideą zakończenie Ewangelii według świętego Mateusza, gdzie Jezus wysyła swych uczniów do wszystkich narodów".
["L’idée de conquête est inhérente à l’âme de l’islam, il est vrai. Mais on pourrait interpréter, avec la même idée de conquête, la fin de l’Évangile de Matthieu, où Jésus envoie ses disciples dans toutes les nations."]
- Każdy intelektualny zakamarek biblisty krzyczy we mnie: NIE! NIE! NIE!
Po pierwsze, nie można by tak interpretować. To byłby tylko znak całkowitego niezrozumienia Ewangelii Mateusza. Po drugie, bo taka wypowiedź sugeruje, że chrześcijańska wizja misyjności jest taka sama jak islamska. A nie jest.
Poza tym, wywiad bardzo porządny. Polecam. Ojca Świętego kochamy dalej."
Za kilka miesięcy dowiemy się z wywiadu z papieżem Franciszkiem, że Biblia, tak jak Koran, uczy, że Jezus był jednym z proroków.
I wtedy znów pojawi się komentarz:
"Każdy intelektualny zakamarek biblisty krzyczy we mnie: NIE! NIE! NIE!"
"Poza tym, wywiad bardzo porządny. Polecam."
Czy nie jest to zbyt ryzykowne zaufanie do wiary europejskich chrześcijan, którzy we wierze niejednokrotnie "nie potrafią rozróżnić lewej od prawej"?
A może to ryzyko jest wielkie ale nieważne?
Tak bardzo boicie się prawdy?
UNIWERSALNY KLUCZ DO INTERPRETOWANIA KONTROWERSYJNYCH WYPOWIEDZI PAPIEŻA FRANCISZKA
Należy wybrać jedną, lub kilka opcji, ale nie więcej niż trzy.
a) wypowiedź została wyrwana z kontekstu
b) wypowiedź została zmanipulowana przez żądne sensacji media c) wypowiedź została błędnie zinterpretowana d) wypowiedź została błędnie przetłumaczona e) wypowiedź jest nowatorska - i dlatego niezrozumiała f) papież chciał nas zaskoczyć - a my jesteśmy zamknięci na niespodzianki Ducha Świętego g) to był taki skrót myślowy, który nie został zrozumiany h) papież ma taki styl, a my chcielibyśmy, żeby zawsze było "po staremu" i) papież pochodzi z Ameryki Południowej - a tam wszystko jest inaczej j) papież pochodzi z Ameryki Południowej i dlatego zjawisko islamu jest mu obce
No jasne, Pan Jezus powiedział swoim uczniom: idźcie i wyrzynajcie w moje Imię całe narody, aż uczynicie siłą wszystkich katolikami.