Islam

Dopóki żył Prorok, każdy problem wiary i zachowania znajdował rozwiązanie dzięki możliwości odwołania się do najpewniejszego interpretatora, depozytariusza Objawienia.



1.2. KALAM

Ten arabski termin zwykle bywa oddawany przez „teologię" i choć to określenie powszechnie się przyjęło, nie jest ani dosłowne, ani nie odpowiada dokładnie rzeczywistości.

Dosłownie kalam oznacza „mowę" w ogólności. Jeśli idzie o treść pojêcia, to częściowo odpowiada ona naszej teologii, ale także częściowo się różni. Wyraźnie różne jest zwłaszcza pochodzenie, rozwój historyczny i kontekst.

1.2.1. Rozwój historyczny

Dopóki żył Prorok, każdy problem wiary i zachowania znajdował rozwiązanie dzięki możliwości odwołania się do najpewniejszego interpretatora, depozytariusza Objawienia. Okres przepowiadania, kiedy powstawała nowa religia i jej nowa wspólnota, stanowił - również w opinii potomnych - złoty wiek, w którym dusze Towarzyszy, dzięki duchowo ożywiającemu obcowaniu z Prorokiem, nie potrzebowały opracowań doktrynalnych lub szczegółowych pouczeń, aby żyć w sposób miły swemu Panu.
Po śmierci Proroka to właśnie owi Towarzysze byli punktem odniesienia dla nowych członków wspólnoty: w ich oczach już sam fakt, że byli obok Posłańca Bożego - inne określenie kanoniczne Muhammada - czynił ich uczestnikami przynajmniej odblasku tego szczególnego błogosławieństwa bożego, jakie było jego udziałem. Również ci, którzy urodzili się odpowiednio wcześnie, aby go zobaczyć, lecz za późno lub za daleko, żeby móc korzystać z jego bliskości albo jego nauk, ale którzy przynajmniej mogli stać się bezpośrednimi uczniami Towarzyszy, korzystali ze szczególnego błogosławieństwa odblasku tego,jakie było udziałem ich mistrzów. Po tych, którzy byli nazywani Uczniami, nastąpiło kolejne pokolenie błogosławione, tak zwani Uczniowie Uczniów. Tym trzem kolejnym pokoleniom tradycja islamska przypisywać będzie szczególny autorytet w dziedzinie Prawa i dogmatyki. Niektóre hadisy przytaczaj ą ich opinię i ich zachowanie w takiej czy innej okoliczności jako przykłady do naśladowania. Jest to oczywiście autorytet niższy od autorytetu Proroka, tak jak stopniowo mniejszy jest autorytet trzech kolejnych pokoleń: Towarzyszy, Uczniów, Uczniów Uczniów. W stosunku do Proroka tym trzem pokoleniom brakowało zasadniczego elementu: owej nieskazitelności (ismy), którą Bóg zapewnił tylko Swojemu Posłańcowi.
Ich autorytet opiera się na tym, że mieli oni możliwość poznać modus vivendi et cogitandi epoki Proroka, jednak w każdym kolejnym pokoleniu to poznanie było już coraz słabsze. Lecz właśnie z powodu tego stopniowego oddalania się w czasie wspólnota potrzebo wała jakiegoś stałego ujęcia zasad, które by określało ortodoksję i ortopraksję. Tam, gdzie Koran i sunna nie były jednoznaczne, trzeba było uciec się - jak widzieliśmy - do innych źródeł, omówionych powyżej.
Jeśli Koran był znany, a w każdym razie nosił gwarancję tak zwanej Wulgaty kalifa Usmana, to niejednakowe było rozumienie pewnych wersetów, spośród których dość spora część była przedmiotem interpretacji ze strony Proroka lub cieszących się największym autorytetem Towarzyszy. Wśród tych ostatnich wyróżniał się kuzyn Proroka, Abd Allah Ibn al-Abbas (zm. ok. 687), największy po nim autorytet w dziedzinie właściwego rozumienia świętego tekstu islamu.
Kodyfikacja sunny, jak już powiedzieliśmy, wymagała wieków, podobnie jak cały proces opracowywania prawa i zdefiniowania ortodoksji. W początkach tego procesu kalam nie różni się od prawa, między innymi dlatego, że liczne były - jak zobaczymy - punkty styczne. W późniejszym czasie, choć nadal pozostanie zasadniczo niemożliwe wyraźne oddzielenie tych dwóch dziedzin, nowe elementy przyczyniąsię do autonomicznego rozwoju teologii.
Do tego wszystkiego doszły jeszcze problemy wynikające ze zdobyczy muzułmańskich poza Półwyspem Arabskim. Terytoria zabrane imperiom bizantyńskiemu i sasanidzkiemu były zamieszkałe przez ludność chrześcijańską żydowską lub wyznającą zoroastryzm. Były to ziemie, w których współistniały różne religie i sekty, prowadząc mniej lub bardziej ożywioną polemikę między sobą. Dość szybko stało się zwyczajem kalifów, wezyrów i namiestników, by organizować dialektyczne konfrontacje między przedstawicielami różnych religii. W trakcie ich trwania miała ukazać się wyższość islamu nad innymi objawieniami przezeń uznawanymi. Kalam miało za zadanie bronić stanowisk islamu, nabierając tutaj swojego autonomicznego kształtu zarówno w obrębie wyznaczonych mu granic, jak i w stosunku do prawa.
Obok funkcji polemicznej - i często jako jej kontynuacja - pełnił on także rolę dydaktyczną jako instrukcja dla nowo nawróconych, pochodzących z innych religii i sekt, których teologii i dogmatyk byli nosicielami. W tym przypadku pouczenie szło w parze z konfrontacją teologiczną w obrębie różnych tematów.
W celu zrealizowania tych zamierzeń kalam wykorzystywał dyskusję, konfrontację między różnymi opiniami w taki sposób, by uwypuklić prawdę logicznie rozpoznawalną na podstawie źródeł normatywnych w pełnym tego słowa znaczeniu, czyli Koranu i sunny. Metoda polegała zasadniczo na wychwyceniu sprzeczności w tezie przeciwnika, której trzeba było wykazać albo absurdalność w logice, albo sprzeczność ze źródłami normatywnymi. Stąd uciekanie się do sylogizmu, który w niedalekiej przeszłości skłonił krytykę zachodnią do określenia natury i metodologii teologii islamskiej jako wyrastającej wyłącznie z podłoża filozofii greckiej . Jest bardzo prawdopodobne, że teologowie muzułmańscy wykorzystywali narzędzia oferowane im przez filozofów i dialektyków greckich oraz w ogóle epokę hellenistyczną, ale było to tylko korzystanie właśnie z narzędzi, a to powoduje, iż nie należy przypisywać bezpośrednio kalamu źródłom poza islamskim.
Tak jak później w odniesieniu do prawa, tak i w tym przypadku brak było takiej władzy, która będąc depozytariuszem prawowierności, posiadałaby moc - tam, gdzie nie było wyraźnej sprzeczności ze źródłami normatywnymi, przede wszystkim Koranem i surmą - odrzucania jako heretyckiego każdego stwierdzenia, co do którego nie było zgodności. Różne opinie mogły współistnieć aż do ich stopniowego wchłonięcia we wspólnym credo, określanym zwykle jako sunnickie, w którym różne opcje w takim czy innym temacie były uważane - jak głosi pewien hadis - za owoc Bożego miłosierdzia, w przekonaniu, że żadna rzeczywistość nie może całkowicie być zawarta w granicach jakiejś definicji.

1.2.2. Treści

W ciągu wieków wiele było różnych szkół myśli teologicznej. Opierając się na pewnym hadisie, głoszącym, że wspólnota muzułmańska ma się podzielić na 72 sekty, z których tylko jedna - w zależności od dwóch różnych wersji - będzie prowadzić do zbawienia albo do zatracenia, wielu uczonych islamu wyróżniło ich aż 72. To właśnie chęć znalezienia tej określonej liczby sekt doprowadziła do licznych wykazów, przez niektórych uczonych uważanych za nieco naciągane, a których dzisiaj w każdym razie nie ma potrzeby tutaj chociażby syntetycznie przytaczać, ponieważ sąto szkoły albo od dawna już wymarłe, albo wchłonięte przez sunnicką drogę pośrednią.
Jednym z tematów, które od samego początku były przedmiotem dyskusji i podziałów wewnątrz wspólnoty muzułmańskiej , była kwestia związana z obrazem Boga, autoryzowanym przez język koraniczny. W wielu bowiem fragmentach święty tekst islamu mówi o obliczu lub ręce Boga, np. w Kor. III,73: „Powiedz: Zaprawdę łaska jest w ręku Boga". W innych wspomina się o boskim tronie i podnóżku, jak w Kor. XIII,2:„ Następnie [Bóg] umocnił się na tronie" i w Kor. II,255: „Jego tron jest tak rozłegły, jak niebiosa i ziemia". Niektóre grupy brały te wyrażenia dosłownie, tworząc bardzo antropomorficzne wizje Boga. Przeciwko nim wkrótce zaproponowano koncepcje przeciwne, lecz równie dalekie od owej medietas, którą sunnici przyjęli za własną.
Tak więc w rzeczywistości wyodrębnią się dwie wielkie szkoły kalamu, niezależnego już od prawa: mutazylicka i aszarycka/sunnicka. Zasadniczo właśnie konfrontacja między tymi dwiema szkołami stworzy podstawę, na której ugruntuj e się credo islamu sunnickiego. Dokona się to zwłaszcza w następstwie syntezy, jaką przeprowadzi Muhammad al-Ghazali (zm. 1111), którego można uważać za autora tzw. islamskiej summa theologiae. Nim zajmiemy się tymi dwiema szkołami, dobrze będzie wspomnieć o innym jeszcze ruchu, bardziej politycznym niż teologicznym. Jedno z jego żądań stanowić będzie bardzo ważny temat dyskusji myślicieli muzułmańskich w okresie formacyjnym.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg