Jezus w tradycji żydowskiej

Wiara.pl

publikacja 18.03.2010 10:18

W dokumencie Komisji do spraw Stosunków Religijnych z Judaizmem „Żydzi i judaizm w głoszeniu słowa Bożego i katechezie Kościoła katolickiego. Wskazówki do właściwego przedstawiania tych zagadnień”, Stolica Apostolska uznała i potwierdziła żydowskie pochodzenie Jezusa.

Wraz z oświeceniem i wyzwoleniem postawa Żydów wobec Jezusa staje się przedmiotem badań, w celu rekonstrukcji i zrozumienia Jego realności HENRYK PRZONDZIONO /FOTO GOŚĆ Wraz z oświeceniem i wyzwoleniem postawa Żydów wobec Jezusa staje się przedmiotem badań, w celu rekonstrukcji i zrozumienia Jego realności
Odrzucając aspekt mesjański, widzą w Nim żydowskiego refomatora. Dochodzą do punktu ukazywania Go jako Eseńczyka, który wprowadza kilka pojęć na temat Boga i praw moralnych, odmiennych i przewyższających pojęcia judaistyczne, i stwierdzają, że „ten, kto gardzi Jezusem, gardzi Żydem, ponieważ judaizm był źródłem jego nauczania”

Cześć wyznawców judaizmu w tym wieku, zrywając z tradycją wywołaną postawą wrogości ze strony chrześcijan, próbuje na nowo odkryć w Joszua ben Josefie, realną postać, pochodzącą z pierwszego wieku, na którą oddziaływało wiele elementów religijnego pluralizmu, charakterystycznego dla tamtego czasu, i sprowadzić go „do jego materialnego i duchowego punktu wyjścia” jak zauważa Clemens Thoma.

Pierwsze wieki

Nauczanie Jezusa w czasie Jego życia na ziemi było bardziej przedmiotem dyskusji, aniżeli marginalizacji; konflikt dotyczył zasadniczo saducejskich władz kapłańskich i starszych, a potępienie Jezusa wynika bardziej - jak zauważa Jan Ewangelista (por. J 11,50) - z potrzeby „poświecenia raczej jednego, niż całego narodu”, nie zaś z obowiązku religijnego.

W ciągu dwóch pierwszych wieków nie spotykamy się z ogólną czy oficjalną opozycją w stosunku do Jezusa jako człowieka, w rozwoju jego życia religijnego. Z drugiej strony jednak, musimy przypomnieć, że pierwsi chrześcijanie byli pochodzenia judeochrześcijańskie-go, i podobnie jak Jezus posiadali ogromny szacunek dla Tory, jak to jest opisane w Dziejach Apostolskich.

Od III wieku do roku 1000

Od początku III wieku sytuacja ulega zmianie. Obraz Jezusa jako człowieka i Jego żydowskiego pochodzenia ewoluuje w stronę postrzegania Jezusa jako Chrystusa, który umarł na krzyżu, aby odkupić grzechy ludzkości, i zmartwychwstał. Potem Kościół, pod wpływem św. Pawła, w okresie rozwoju i rozkwitu, zaakcentował przeciwstawność słów Jezusa i słów pochodzących z Tory, jak również wielokrotne stwierdzenia, że okrucieństwo charakteryzowało Boga judaizmu, w przeciwieństwie do Boga miłości, głoszonego przez Jezusa. Żydzi, uświadamiając sobie, że Jezus - Żyd zaczął stawać się „niewinnym” punktem zapalnym okrutnych prześladowań, zaczęli Go ignorować, odwoływać się do Niego tak rzadko, jak to tylko możliwe i zaprzeczać temu, co twierdził Kościół. Nie jest prawdą, że Talmud (Talmud od. hebr. lamad, „uczyć” - druga obok Tory, główna religijna księga judaizmu, pochodząca z V/VI wieku. Jest to zbiór zapisanej tradycji ustnej. Dzieli się on na Miszne i Gemare. Istnieją dwie wersje Talmudu: jerozolimski (krótszy) i babiloński (dłuższy) [przyp. red.]) jest pełen wyrzutów w stosunku do Jezusa. Poświecą Mu on tylko około piętnastu stron, z których nie wszystkie mają charakter uwłaczający. Najbardziej rażące fragmenty odnoszą się do Jego narodzenia, ponieważ nie jest do przyjęcia przekaz Ewangelii, według którego Jezus nie miał naturalnego ojca (Jebamot 49a - (Jebamot - owdowiałe bratowe, które obowiązuje prawo le-wiratu). Rozprawa o przepisach halachicznych, związanych ze starotestamentowym prawem lewiratu, o kwestiach związanych z prawem spadkowym i małżeńskim takich wdów, o ważności małżeństwa z człowiekiem, którego niesłusznie uznano za zmarłego itd. Wchodzi ona do trzeciej części Miszny. zatytułowanej Naszim (tzn, „kobiety”), poświeconej życiu rodzinnemu, prawu rodzinnemu i małżeńskiemu [przyp. red.]). Na temat nauczania Jezusa, Talmud stwierdza: „Gardził on słowami mędrców i wyjaśniał Pisma, podobnie jak faryzeusze; miał pięciu uczniów. Powiedział, że nie przyszedł po to, aby usunąć Prawo, ani po to, aby coś do niego dodać” (Szabat - sobota. Pierwsza, licząca 24 rozdziały rozprawa drugiej części Miszny, nazwanej Moed (czas wyznaczony, święto). Mówi o przepisach dotyczących zakazu pracy i jakiejkolwiek działalności w sobotę (przyp. red.])

Od III wieku do roku 1000

Od początku III wieku sytuacja ulega zmianie. Obraz Jezusa jako człowieka i Jego żydowskiego pochodzenia ewoluuje w stronę postrzegania Jezusa jako Chrystusa, który umarł na krzyżu, aby odkupić grzechy ludzkości, i zmartwychwstał. Potem Kościół, pod wpływem św. Pawła, w okresie rozwoju i rozkwitu, zaakcentował przeciwstawność słów Jezusa i słów pochodzących z Tory, jak również wielokrotne stwierdzenia, że okrucieństwo charakteryzowało Boga judaizmu, w przeciwieństwie do Boga miłości, głoszonego przez Jezusa. Żydzi, uświadamiając sobie, że Jezus - Żyd zaczął stawać się „niewinnym” punktem zapalnym okrutnych prześladowań, zaczęli Go ignorować, odwoływać się do Niego tak rzadko, jak to tylko możliwe i zaprzeczać temu, co twierdził Kościół. Nie jest prawdą, że Talmud (Talmud od. hebr. lamad, „uczyć” - druga obok Tory, główna religijna księga judaizmu, pochodząca z V/VI wieku. Jest to zbiór zapisanej tradycji ustnej. Dzieli się on na Miszne i Gemare. Istnieją dwie wersje Talmudu: jerozolimski (krótszy) i babiloński (dłuższy) [przyp. red.]) jest pełen wyrzutów w stosunku do Jezusa. Poświecą Mu on tylko około piętnastu stron, z których nie wszystkie mają charakter uwłaczający. Najbardziej rażące fragmenty odnoszą się do Jego narodzenia, ponieważ nie jest do przyjęcia przekaz Ewangelii, według którego Jezus nie miał naturalnego ojca (Jebamot 49a - (Jebamot - owdowiałe bratowe, które obowiązuje prawo le-wiratu). Rozprawa o przepisach halachicznych, związanych ze starotestamentowym prawem lewiratu, o kwestiach związanych z prawem spadkowym i małżeńskim takich wdów, o ważności małżeństwa z człowiekiem, którego niesłusznie uznano za zmarłego itd. Wchodzi ona do trzeciej części Miszny. zatytułowanej Naszim (tzn, „kobiety”), poświeconej życiu rodzinnemu, prawu rodzinnemu i małżeńskiemu [przyp. red.]). Na temat nauczania Jezusa, Talmud stwierdza: „Gardził on słowami mędrców i wyjaśniał Pisma, podobnie jak faryzeusze; miał pięciu uczniów. Powiedział, że nie przyszedł po to, aby usunąć Prawo, ani po to, aby coś do niego dodać” (Szabat - sobota. Pierwsza, licząca 24 rozdziały rozprawa drugiej części Miszny, nazwanej Moed (czas wyznaczony, święto). Mówi o przepisach dotyczących zakazu pracy i jakiejkolwiek działalności w sobotę (przyp. red.])

Od roku 1000 do XVIII wieku

Jedynie w średniowieczu Kościoły rzymski i bizantyjski dopuszczały się systematycznego zniesławiania Żydów, używając imienia Jezusa i Jego śmierć jako punktu wyjścia dla najbardziej okrutnych prześladowań To sprawiło, że postawa Żydów wobec Jezusa, obecnie uważana za przyczynę wszystkich ich nieszczęść, stała się coraz bardziej krytyczna. Przez wieki ukształtowała się satyryczna broszura, zatytułowana „Toledot Jessuah” (Historie Jezusa); została ona potępiona przez Kościół w 1415 roku. Była to bardziej literatura odcięcia się (od chrześcijaństwa - przyp. tłum.) o ograniczonym znaczeniu polemicznym, którą można określić, jako żydowską anty-Ewangelie, charakteryzującą się ironią, kpiną i sarkazmem.

W tym samym okresie, pomiędzy dwunastym a czternastym wiekiem, żydowscy mędrcy z Hiszpanii odwoływali się do postaci Jezusa i samego chrześcijaństwa z zasadniczo odmienną frazeologią. Określali oni Jezusa jako „świętego”, uważając Go za pierwszego żydowskiego ekumenistę, podczas gdy poeta Juda Halowi (Żyjący w latach 1075-1141, pochodzący z Hiszpanii, piszący po hebrajsku poeta i teolog, którego poematy religijne zostały włączone do liturgii. Znany był z wyrażania w swojej poezji tęsknoty za powrotem Żydów do Syjonu, najbardziej znane dzieło teologicznego Judy Halewiego, to traktat „Kuzari”, czyli „Księga dyskusji i dowodów w obronie pogardzanej wiary” [przyp. red.]) i filozof Mojżesz Majmonides (Mojżesz ben Majmon (1136-1204), znany powszechnie jako Majmonides lub Rambam. Pochodził również z Hiszpanii. Wybitny przedstawiciel średniowiecznej myśli żydowskiej, uważający poszukiwania filozoficzne za integralną cześć religii żydowskiej [przyp. red.]) mówią o Nim, jako o tym, który „posłużył przygotowaniu całego świata do jednomyślnego służenia Bogu, jak to jest napisane u proroka Sofoniasza 3, 9”.
Oświecenie, wyzwolenie, dzień dzisiejszy

Wraz z oświeceniem i wyzwoleniem postawa Żydów wobec Jezusa staje się przedmiotem badań, w celu rekonstrukcji i zrozumienia Jego realności. Odrzucając aspekt mesjański, widzą w Nim żydowskiego refomatora (Samuel Hirsch). Dochodzą do punktu ukazywania Go jako Eseńczyka, który wprowadza kilka pojęć na temat Boga i praw moralnych, odmiennych i przewyższających pojęcia judaistyczne, i stwierdzają, że „ten, kto gardzi Jezusem, gardzi Żydem, ponieważ judaizm był źródłem jego nauczania” (Heinrich Graetz).

W dwudziestym wieku, w okresie międzywojennym, uczeni żydowscy opublikowali różne prace historyczne, łącząc w nich osobę Jezusa z rozwojem, mającym miejsce w Jego czasach. Podkreślają fakt, że obecnie Żydzi „nie mogą nie doceniać Jezusa, jako religijnego i etycznego mistrza” (Rabbi Enelow, A Jewish View of Jesus, New York 1920), stwierdzając jednak przy tym, że „Żydzi nie mogą uważać go za prawodawcę czy założyciela religii; sam bowiem nie chciał być takim” (Joseph Klausner, Jesus of Nazareth, Boston 1964).

Od końca II wojny światowej liczba opracowań wzrastała. Do najważniejszych z nich, objaśniających postać Jezusa i próbujących zrozumieć zjawisko chrześcijaństwa należą: J. Isaac, „Jesus and Izrael” (1971); G. Lauterbach, „Jesus in the Talmud” (1951); S. Sandmel, „We Jews and Jezus” (1955); Shalom Ben Chorin, „Brüder Jezus” (1967); D. Flusser, „Jezus” (1966); P. Lapide, „Jesus In Izrael” (1970); Geza Vermes, „Jesus the Jew” (1973). To ostatnie opracowanie ma prawdopodobnie najbardziej naukowy charakter; autor pragnie w nim umieścić Jezusa Ewangelii w realiach geograficznych i historycznych, jak również w charyzmatycznym kontekście judaizmu pierwszego wieku.

Martin Buber, pomimo iż nie napisał niczego wyłącznie na temat Jezusa, to jednak zajmuje ważne miejsce w dążeniu do Jego zrozumienia. W swoich pismach stwierdza on, że:
1) Jezus był w pełni prawdziwym Żydem i doskonałym człowiekiem, ale nie był spełnieniem judaizmu;
2) Jezus był człowiekiem wiary w biblijnym sensie słowa ‘emunah’; miał znakomite zrozumienie Tory, jednak nie może być traktowany jako przedmiot wiary;
3) Jezus był człowiekiem „mesjańskim”, jednak nie można o Nim myśleć jako o Mesjaszu, oczekiwanym przez Izraela. Można powiedzieć, że stwierdzenia reprezentują najbardziej możliwe do przyjęcia stanowiska w dzisiejszym judaizmie.

Tak wiec, w obliczu historyczno-naukowych studiów, deklaracji o tolerancji i wzrastającej świadomości swoich błędów w stosunku do Żydów i judaizmu w Kościołach chrześcijańskich, dawne postawy wrogości wydają się być przezwyciężone.

(refleksja katolicka)
W dokumencie Stolicy Apostolskiej (Żydzi i judaizm w głoszeniu słowa Bożego i katechezie Kościoła katolickiego, Wskazówki do właściwego przedstawiania tych zagadnień), przygotowanym przez Komisje do spraw Stosunków Religijnych z Judaizmem z 1985 roku, czytamy: „Jezus jest Żydem i jest nim na zawsze”.

Obowiązkiem wychowawców jest pomoc wspólnotom i grupom w zrozumieniu znaczenia tej niezaprzeczalnej żydowskości Jezusa, podkreślając przynajmniej następujące aspekty:
Narodzenie Jezusa

„Wierzymy i wyznajemy, że Jezus z Nazaretu, urodzony jako Żyd z córki Izraela w Betlejem, w czasach króla Heroda Wielkiego i cezara Augusta I, z zawodu cieśla, który umarł ukrzyżowany w Jerozolimie za czasów namiestnika Poncjusza Piłata, w czasie rządów cezara Tyberiusza, jest odwiecznym Synem Bożym, który stał się człowiekiem” (KKK, 423; por. Rz 1,3-4; Ga 4,4-5). Jezus jest Żydem ponieważ urodził się z Żydówki, z rodu Dawida, i należy do kultury i duchowości judaizmu pierwszego wieku ery chrześcijańskiej, „dzielił jego radości i niepokoje” (Żydzi i judaizm, III, 1). Przypominamy wagę obrzezania, którego dokonuje się osiem dni po urodzeniu, a które jest „znakiem włączenia Go do potomstwa Abrahama i ludu Przymierza; jest znakiem Jego poddania się Prawu i uprawnienia Go do udziału w kulcie Izraela, w którym będzie uczestniczył przez całe życie” (KKK, 527).
Nauczanie Jezusa

„Jezus podziela wraz z większością Żydów palestyńskich tego okresu niektóre poglądy faryzeuszy: zmartwychwstanie ciał; formy pobożności: jałmużnę, modlitwę i post (por. Mt 6,1-18) i liturgiczny obyczaj zwracania się do Boga jako do Ojca; pierwszeństwo przykazania miłości Boga i bliźniego (por. Mk 12,28-34)" (Uwagi III,6).

Wierność Torze (Prawu)

„Jezus, Mesjasz Izraela, a wiec największy w Królestwie niebieskim, powinien był wypełnić Prawo, przyjmując je w jego integralności, aż do najmniejszych przepisów, zgodnie z własnymi słowami (...) nie naruszając najmniejszych przepisów” (KKK, 578). Musimy unikać jakiegokolwiek przeciwstawiania Prawa Ewangelii, przywracając ich pierwotną wieź.
Sposób interpretacji Pisma Świętego

Jezus, podobnie jak św. Paweł i Kościół pierwszych wieków, używał różnych „metod lektury i interpretacji Pisma i metody nauczania uczniów, które były powszechne wśród faryzeuszy tej epoki. Widać to na przykład w stosowaniu przypowieści w posłudze Jezusa lub w metodzie stosowanej przez Jezusa i przez Pawła, polegającej na posługiwaniu się cytatem z Biblii, dla uzasadnienia własnej konkluzji” (Żydzi i judaizm, III,7). Jak stwierdza dokument Papieskiej Komisji Biblijnej (Interpretacja Pisma Świętego w Kościele, z 18.11.1993): „Bogactwo erudycji żydowskiej pozostające na usługach Biblii stanowi, od swych początków w starożytności, aż po nasze czasy, pomoc pierwszorzędnej wagi” (I, C, 2).
Stosunek do świątyni i szabatu

„Jezus czcił Świątynię, przybywając do niej jako pielgrzym na święta żydowskie, oraz umiłował zazdrosną miłością to mieszkanie Boga wśród ludzi” (KKK, 593). Dlatego podkreślamy głęboki szacunek Jezusa dla tej instytucji, widoczny już od czasu, kiedy był tam po raz pierwszy, za sprawą Maryi i Józefa, czterdzieści dni po swoim urodzeniu (Łk 2,22-39), poprzez czas, kiedy, mając dwanaście lat, zdecydował się pozostać w świątyni, aby nauczyć swoich rodziców, że musi troszczyć się o sprawy swego Ojca, kiedy bywał tu rokrocznie, co najmniej w czasie Paschy, podczas swego ukrytego życia i jawnego posługiwania. Miejsca w Nowym Testamencie, które wydają się być polemiczne w stosunku do Świątyni i Szabatu, należy więc interpretować w sposób krytyczny, nie uważając ich za przejaw negacji czy wyolbrzymiania ich znaczenia i ważności.

Modlitwa

„Syn Boży, który stał się Synem Dziewicy, nauczył się modlić według swego ludzkiego serca. Uczy się modlitwy od swej Matki, która zachowywała wszystkie «wielkie sprawy» Wszechmogącego i rozważała je w swoim sercu. Uczy się jej przez słowa i rytm modlitwy swojego ludu w synagodze w Nazarecie i w Świątyni.” (KKK, 2599). Jezus nauczył się modlić przez modlitwę Izraela, wszechobecną w osobistym, rodzinnym i synagogalnym środowisku. W Nowym Testamencie znajdują się jedynie ślady tekstów i formuł, którymi ożywiona była modlitwa Jezusa i Kościoła pierwszych chrześcijan (błogosławieństwa, Szema Izrael, Tefilla [Modlitwa], Kadisz). Są one pominięte nie dlatego, iż nie są istotne, ale ze względu na fakt, iż w czasie, kiedy był spisany [Nowy Testament - przy. red.], były one znane i uważane za ważne. Aby lepiej poznać to zagadnienie, musimy odnieść się do źródeł liturgii żydowskiej (Miszna, Talmud a zwłaszcza Siddurim, to znaczy Modlitewniki), które, nawet jeśli powstały później, nawiązują do bardzo starych tekstów, należących do izraelskiej ustnej tradycji.

Słuchaj, Izraelu - pierwsze słowa tekstu Księgi Powtórzonego Prawa 6, 4-9. Jest to wyznanie wiary religii żydowskiej. Modlitwę tą powtarzano rano i wieczorem, jak również jej tekst umieszczano w specjalnych pudełka na czole, na lewej ręce (filakterie - hebr. tefillin) i na odrzwiach domów i bram (mezuzy).

Kadisz - modlitwa za zmarłych.

Miszna, „studium, nauka, norma” - jedna z dwóch (obok Gemary) część Talmudu. Dzieli się ona na sześć części, tzw. porządków. Wiekowa i uświęcona tradycja przypisuje redakcję Misz-ny rabbiemu Judzie Hanasi.

Ponowne odkrycie dla części Żydów

W końcu, przypominamy, że ponowne odkrycie żydowskiego pochodzenia Jezusa jest wyzwaniem nie tylko dla chrześcijan, ale także dla Żydów, którzy dzięki zmianie postawy Kościoła względem nich, na nowo odkrywają przynależność Jezusa do ich historii. Co do chrześcijan, muszą oni zauważyć, że jeśli w przeszłości stosunek Żydów do Jezusa charakteryzowała rezerwa, milczenie i tylko z rzadka teksty o charakterze szkalującym, to przyczyny takiej sytuacji należy upatrywać w trudnej historii chrześcijańskiego antysemityzmu, w której obraz krzyża przedstawiany Żydom kojarzył się z potępieniem, nie zaś z miłosierdziem. Powinni oni także zauważyć, że w nowym klimacie, wprowadzonym dzięki deklaracji soborowej „Nostra Aetate”, rozdział 4, która rozpoczęła dialog z Żydami i judaizmem, pojawia się wzrastająca liczba głosów ze strony żydowskiej, które upatrują w Jezusie jednego z najwyższych przejawów ich żydowskości. Na przykład Martin Buber w swojej książce „Dwa rodzaje wiary” (Two Types of Faith, New York 1961) pisze: „Od mojej młodości, odbierałem postać Jezusa jako mojego starszego brata. Fakt, iż chrześcijaństwo uważało i uważa Go za Boga i Odkupiciela, jest dla mnie największej wagi, dlatego musze szukać zrozumienia Jego miłości i miłości swojej... Moja bratersko otwarta relacja z nim staje się coraz silniejsza i bardziej klarowna, i dzisiaj widzę go w sposób silniejszy i czystszy, niż kiedykolwiek. Jestem bardziej niż kiedykolwiek przekonany, że ma on ważne miejsce w historii i wierze Izraela i że miejsce to nie może zostać ograniczone przez jakikolwiek zwykły sposób myślenia”.

Bibliografia w języku polskim
K. BUKOWSKI, Religie świata wobec chrześcijaństwa, Kraków 1997.
Ł. KAMYKOWSKI, Izrael i Kościół według Charlesa Journeta, Kraków 1993.
F. MUSSNER, Traktat o Żydach, Warszawa 1993.
P. PETZEL, Jezus w judaizmie, w: F. KÖNIG, H. WALDENFELS (wyd.), Leksykon religii. Zjawiska - dzieje - idee, Warszawa 1997, s. 167-168.
M. RUSECKI, Jezus Chrystus w judaizmie, EK VII 1395-
1397.
C. THOMA, Leksykon dialogu chrześcijańsko-żydowskiego,Warszawa 1995.
CZ. TEKLAK, Kim jest Jezus Chrystus?, AK 118 (1992) 364-405.
Żydzi i chrześcijanie w dialogu, Warszawa 1992. Żydzi i judaizm w dokumentach Kościoła i nauczaniu Jana Pawła II (1965-1989), Warszawa 1990.