Bóg zawarł z Izraelem przymierze miłosierdzia

17 stycznia 2003

publikacja 15.01.2003 12:33

VI Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce

Główne obchody VI Dnia Judaizmu w Kościele Katolickim odbędą się 16 stycznia w Białymstoku pod hasłem: "Bóg zawarł z Izraelem przymierze miłosierdzia".

Tego dnia w białostockim kinie Ton odbędzie się konferencja naukowa poświęcona przymierzu i miłosierdziu w tradycji żydowskiej i chrześcijańskiej. Rabin David Rosen z Jerozolimy, honorowy przewodniczący ICCJ, będzie mówił o przymierzu i miłosierdziu w tradycji żydowskiej, a ks. prof. dr hab. Henryk Witczyk, biblista z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, w ujęciu tradycji chrześcijańskiej. Przed południem w kościele św. Wojciecha odbędzie się chrześcijańsko-żydowska medytacja biblijna. Natomiast wieczorem w synagodze tykocińskiej zostanie odprawione nabożeństwo żydowskie.

15 stycznia w kinie Ton zostaną zaprezentowane filmy dokumentalne o tematyce współistnienia kultury żydowskiej i chrześcijańskiej na Podlasiu. W Białostockim Ośrodku Kultury będzie można też obejrzeć wystawę fotograficzną "Hamakor - Źródło" przybliżającą zabytki religijne Jerozolimy, którą przekazała ambasada Izraela. Tykociński Teatr Amatorski zaprezentuje spektakl teatralny pt. "Purymowe Łakocie".

17 stycznia w Muzeum Podlaskim odbędzie się prezentacja albumu "Zabytki Dawnej Kultury Żydowskiej w Polsce" oraz otwarcie wystawy malarstwa Józefa Charytona. Jego obrazy dotyczące tematyki żydowskiej pochodzą ze zbiorów warszawskich i białostockich.

Dzień judaizmu Kościół katolicki w Polsce obchodzi od sześciu lat. Z racji na to, że dzień 17 stycznia wypada w tym roku w piątek, a tego dnia wieczorem rozpoczyna się szabat, uroczystości zostały przeniesione na dzień 16 stycznia.

"Hasło tegorocznego Dnia Judaizmu, brzmi w sposób szczególny w Białymstoku, Mieście Miłosierdzia. Bóg, którego miłosierdzie jest sprawiedliwe, a sprawiedliwość miłosierna, jest Bogiem zarówno chrześcijan, jak i wyznawców judaizmu" - napisał w "Czasie Miłosierdzia" ks. dr Radosław Kimsza z duszpasterstwa ekumenicznego Archidiecezji Białostockiej.

W latach poprzednich obchody Dnia Judaizmu odbywały się w Warszawie, Krakowie, Włocławku, Łodzi, Lublinie. W tym roku miejscem spotkania będzie Białystok, miasto, w którym do czasów II wojny światowej obok chrześcijan żyli wyznawcy judaizmu.

(Grażyna Kraszewska, Radio Plus Białystok)

SŁOWO PRZEWODNICZĄCEGO RADY EPISKOPATU POLSKI DO SPRAW DIALOGU RELIGIJNEGO


Już po raz szósty w Kościele katolickim w Polsce obchodzimy Dzień Judaizmu, dzień dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Czas poświęcony szczególnej modlitwie i refleksji nad tajemnicą związków chrześcijaństwa z judaizmem; Kościoła Chrystusowego z Izraelem, Ludem Bożym, ku któremu Bóg Ojciec całego stworzenia zwrócił się ze specjalną miłością ze względu na odkupienie całego rodzaju ludzkiego.

1. DOTYCHCZASOWE DOŚWIADCZENIA
Minione lata potwierdzają dobrą wolę Kościoła katolickiego w Polsce. Różne diecezje opracowały specjalne wezwania Modlitwy Powszechnej, organizowano nabożeństwa Słowa Bożego, medytacje biblijne, spotkania modlitewne, spotkania z przedstawicielami gmin żydowskich, koncerty muzyki, sesje popularnonaukowe, oglądano synagogi. Raczej rzadko mieliśmy do czynienia z bezczynnością, tłumaczoną brakiem ludności żydowskiej na terenie diecezji, ponieważ dostrzeżono w tym wydarzeniu przynajmniej okazję do pogłębienia świadomości wewnątrzkościelnej. Była to sposobność do pilniejszego poznania i przyswajania sobie treści nauczania Kościoła katolickiego na temat Żydów i judaizmu. Przede wszystkim zaś popłynęła ku Bogu modlitwa, która otwarła przed nami perspektywę budowania wspólnoty, miłości i miłosierdzia, która tak bardzo odpowiada ludzkim potrzebom i przeznaczeniu.

Przy tej sposobności dalecy jesteśmy od tworzenia wrażenia konstruowania religijnego synkretyzmu, swoistego supermarketu religijnego oferującego każdemu do wyboru to, co mu się bardziej podoba. Nie chodzi o żadną fuzję za cenę niwelowania różnic. A jednocześnie zdajemy sobie sprawę z trudności, jakie dla dialogu rodzi duch tego świata, także z trudności kultury laickiej, która nie dopuszcza do siebie niczego, co przekracza ludzki rozum.

Idzie raczej o to, by wzorując się na dialogowej naturze Objawienia oraz Ewangelii, która winna przenikać wszelką aktywność Kościoła, wprowadzać tego samego ducha dialogu w społeczeństwo. Ducha eliminującego wzajemne wrogie wyobrażenia o sobie, zakładającego nawrócenie, uczącego szacunku, zaufania i przyjaźni, komunikowania się. Ducha poznawania, wzajemnego wzbogacania, przy całym posłuszeństwie prawdzie i w poszanowaniu wolności ludzkiego sumienia. Bez pomijania spojrzenia na wzajemną historię, nieraz pełną nieporozumień, niechęci i nieprzyjaźni, zaś innym razem budującą i jednoczącą. Inaczej mówiąc, celem wewnętrznym tego Dnia Judaizmu jest wyjaśnianie naszych wzajemnych relacji w perspektywie przykazania miłości (Łk 10,27). Celem zewnętrznym - powolne formowanie i ukierunkowanie społeczeństwa na wspólnotę (communio), która jest coraz bardziej świadoma wspólnych zadań, i coraz bardziej tęskni do wspólnoty (communio) z Bogiem.

2. ZIEMIA ŚWIĘTA

Nie wszystko pomaga nam na tej drodze. I tak np. od dwóch lat jesteśmy świadkami permanentnego braku pokoju w Izraelu, spowodowanego przez niektórych polityków izraelskich, dla których pokój można osiągnąć jedynie przemocą. A w konsekwencji tego ponad 340 palestyńskich dzieci zabitych, a co najmniej 7 tysięcy rannych nieletnich. Aresztowania i tortury, akty przemocy, strzelanie do cywilów, niesprawiedliwe niszczenie domów, łamanie praw człowieka - oto powody dla których Caritas Internationalis mówi o „technologicznie zaawansowanej wersji apartheidu” stosowanej przez władze izraelskie na okupowanych terytoriach palestyńskich (Rzym, 21.09.2002). Z drugiej strony to ta sama desperacka metoda, kwestionowanie prawa do istnienia państwa Izrael, wychowywanie do odwetu, zachęta do aktów terroru, samobójcze ataki bombowe na niewinnych cywilów izraelskich. Przemoc rodzi przemoc, wciągając w zasięg jej oddziaływania nowe pokolenia, które w ten sposób dziedziczą nienawiść, jaka dzieliła poprzednie generacje. Terroryzm grupowy i państwowy - używając terroru jako strategii politycznej i ekonomicznej - bazuje na pogardzie dla ludzkiego życia. Właśnie dlatego on sam stanowi prawdziwe przestępstwo przeciw ludzkości.

Nie bez powodu ci, którzy zdają sobie sprawę z niesłuszności obranej metody - żydowscy rabini, katoliccy księża, ewangeliccy pastorzy, islamscy i druzyjscy imamowie zrzeszeni w ruchu „Duchowni na rzecz pokoju” - wspólnie wezwali Izraelczyków i Palestyńczyków do wzajemnego uznania prawa obu narodów do życia w Ziemi Świętej. Proszą o „respektowanie powszechnych praw człowieka, o przestrzeganie etnicznych i religijnych różnic oraz uznanie pełni narodowych aspiracji obu narodów: żydowskiego i palestyńskiego tak, aby mogły one żyć wolne od łez”. Zdają sobie sprawę z tego, że „każda profanacja sanktuariów i miejsc świętych jest zarazem profanacją Bożej obecności na świecie, nawet jeśli przyznaje się, że od sanktuariów budowanych z kamieni ważniejsze są te, które Bóg wznosi w ludzkim sercu”. Wobec zła i przemocy, które rozprzestrzeniają się nie tylko na Bliskim Wschodzie, ale i na całym świecie, odpowiedzią nie może być dalsze zło, potrzeba raczej odpowiedzi sprawiedliwości i miłosierdzia.

Trzeba budować żywe mosty między rozpaczą a nadzieją. Jaka droga prowadzi do przywrócenia pełnego porządku moralnego i społecznego, tak barbarzyńsko pogwałconego? Pogwałcony porządek można przywrócić w pełni jedynie wtedy, gdy złączymy ze sobą sprawiedliwość i ten szczególny rodzaj miłości, jakim jest przebaczenie. „Nie da się natychmiast zrozumieć ani łatwo przyjąć propozycji przebaczenia. Jest ona z różnych względów przesłaniem paradoksalnym. Przebaczenie bowiem zawsze niesie z sobą krótkotrwałą pozorną stratę, natomiast zapewnia długoterminowy realny zysk. Z przemocą jest dokładnie odwrotnie: wybiera krótkoterminowy zysk, lecz na długą metę powoduje realną i trwałą stratę. Wybaczenie może się wydawać słabością; w rzeczywistości jednak zarówno jego udzielenie, jak i przyjęcie zakłada wielką siłę duchową i wysokiej klasy odwagę moralną" (Jan Paweł II, Nie ma pokoju bez sprawiedliwości, nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, l stycznia 2002).

3. JEDWABNE

W Polsce rok 2001 i 2002 zostały zdominowane przez dyskusję o wydarzeniach z 1941 roku, jakie miały miejsce w Jedwabnem i innych miejscowościach ówczesnego pogranicza niemiecko-rosyjskiego.
Jaka nauka płynie z tamtych wydarzeń sprzed ponad sześćdziesięciu lat? Zapewne ta, że wydarzenia te wpisują się w historię potworności, jakie ludzie wyrządzali i wyrządzają sobie na całym świecie - od Jugosławii do Rwandy - w czas wojny i bezprawia aż po dzień dzisiejszy. Pamięć żydowska z tamtych lat przechowuje obraz własnych strat w ludziach i krzywd doznanych w najtragiczniejszych dla siebie momentach, na które świat był obojętny. Pamięć polska też przechowuje obraz własnych krzywd i cierpień. Obie pamięci, jak obie narodowości, nie płyną do przodu razem, ale obok siebie. A przecież dopóki ludzie nie zrozumieją, że wszyscy są dziećmi jednego Boga, a zatem braćmi, dopóty istnienie drugiego człowieka będzie pod znakiem zapytania. I nawet jeśli to życie znajdzie się w zagrożeniu, nie wywoła właściwego odruchu żalu, współczucia, pomocy, wprost przeciwnie - jeśli tylko spotka się z niewiedzą, przebiegłą manipulacją czy rzeczywistą krzywdą - dalej będzie rodzić obojętność, niechęć, chciwość, zwyrodniałe zadowolenie z nieszczęścia drugiego, a w najgorszych wypadkach pragnienie odwetu i zemsty.

Dlatego przypominamy sobie modlitwę biskupów z kościoła Wszystkich Świętych w Warszawie: „Bolejemy głęboko nad postępowaniem tych, którzy w ciągu dziejów - szczególnie w Jedwabnem i innych miejscowościach - przysporzyli Żydom cierpień, a nawet zadali im śmierć. Odnosimy się do tej zbrodni także dlatego, abyśmy mogli owocnie podjąć odpowiedzialność za przezwyciężanie wszelkiego zła występującego dzisiaj. Wysiłek «oczyszczania pamięci» staje się dla nas trudnym zadaniem «oczyszczania sumień». Podejmujemy to zadanie i raz jeszcze potępiamy wszelkie przejawy nietolerancji, rasizmu i antysemityzmu, o których wiadomo, że są grzeszne” (Modlitwa Episkopatu Polski za pomordowanych w Jedwabnem i innych miejscowościach, Warszawa, 27 maja 2001).

Siostro Julio Rodzińska, dominikanko, Siostro Klemenso Staszewska, urszulanko z Rokicin Podhalańskich, księże Michale Piaszczyński z Łomży, błogosławieni męczennicy, którzy złożyliście swe życie, by ratować Żydów, »starszych braci w wierze», uczcie nas patrzeć miłosiernymi oczyma Chrystusa na ludzi innych narodów i przekonań.

4. „ŚWIĘTA POWINNOŚĆ"

Znaczącym wydarzeniem z dziedziny dialogu chrześcijańsko-żydowskiego minionego roku była deklaracja amerykańska zatytułowana „Święta powinność”. Jest ona odpowiedzią ze strony grupy chrześcijańskich teologów na wcześniejsze oświadczenie „Dabru emet”, czyli „Mówcie prawdę” (10.09.2000), grupy rabinów amerykańskich na temat chrześcijan i chrześcijaństwa, nawołującą Żydów do nowego spojrzenia na chrześcijaństwo. Obie deklaracje wypływają z duchowo bliskich sobie środowisk, współpracujących od ponad trzydziestu lat z Instytutem Badań nad Chrześcijaństwem i Judaizmem w Baltimore. Patrząc z różnych perspektyw i nie starając się zacierać rzeczywistych różnic, szukały one nowego spojrzenia na stare problemy, spotykając się, dyskutując i pisząc wiele na ten temat. Ich punkt widzenia nie jest powszechnie akceptowany przez wszystkich -zwłaszcza ortodoksyjnych - rabinów amerykańskich, ani przez wszystkich księży katolickich. Nie jest to także stanowisko całej Konferencji Episkopatu amerykańskiego. Zamiast określania swojej tożsamości przy pomocy postawy zorientowanej „przeciwko komuś”, starały się one określić „razem z kimś”. Jest to z pewnością próba dobrej woli i dowód na to, że ludzie różnych religii mogą razem pracować, eliminując stare antagonizmy. Starając się wzajemnie przedstawiać w sposób właściwy, nie tylko ze względu na sprawiedliwość wobec siebie, ale i z troską o integralność własnej wiary.

Autorzy chrześcijańskiej deklaracji prezentują dziesięć twierdzeń, proponując, aby bracia w chrześcijaństwie wzięli je pod rozwagę. Wzywają wszystkich chrześcijan do refleksji nad ich wiarą w świetle tych stwierdzeń. Uważają taką refleksję za naszą świętą powinność. Mówią o trwałym przymierzu Boga z ludem żydowskim. O tym, że Jezus z Nazaretu żył i nauczał jako wierny Żyd. Że
starożytne konflikty nie mogą rzutować na obecne relacje pomiędzy chrześcijanami a Żydami. Że judaizm jest żywą wiarą ubogaconą przez stulecia rozwoju. Że Biblia łączy, a zarażeni dzieli Żydów
i chrześcijan. Że nauczanie pogardy wobec judaizmu obraża Boga. Że ziemia Izraela ma swoje znaczenie dla życia ludu żydowskiego. Że chrześcijanie powinni wspólnie z Żydami pracować na rzecz
uzdrowienia świata.

Jak wiele, także i ta deklaracja jest przedmiotem wielu polemik. Co w niej cenne, to ożywiające pragnienie nawiązania zerwanych więzi, zaprzestanie wzajemnego potępiania się, otwarcie się na przebaczenie, bo umiejętność wybaczania jest podstawą każdego bardziej sprawiedliwego i solidarnego społeczeństwa.

5. MIŁOSIERDZIE

Przypominamy sobie prawdę, że „Bóg zawarł z Izraelem przymierze miłosierdzia”. Pan Bóg stwarzając świat, podtrzymując go w istnieniu, wybierając Izraelitów na swoją szczególną własność, włączając duchowo w tenże Lud Boży członków innych narodów, w każdym z tych poczynań kierował się przede wszystkim miłosierdziem.

Jak wiadomo, w tradycji żydowskiej samo imię Boga zwracało już na to uwagę. Wskazywało na Boże miłosierdzie i Bożą sprawiedliwość (Gen. R. 33,3). Oba te Boże przymioty byłyby zaangażowane już w dziele stworzenia świata i człowieka: „Jeśli stworzę świat - mówi Pan Bóg do siebie - kierując się tylko miłosierdziem, grzechy będą się mnożyć ze wszystkich stron. Jeśli go stworzę bacząc tylko na sprawiedliwość, jak zdoła ten świat przetrwać? Stworzę go zatem za pomocą obydwu przymiotów, aby mógł przetrwać” (Gen. R. 12,15). Oba przymioty Boże potrzebne są także w podtrzymaniu istnienia całego świata. Na pytanie: gdzie są Jego potężne czyny, w czasach kiedy poganie czynią z Jego dzieci niewolników?, pada odpowiedź: „Wprost przeciwnie, to, że poskramia swój gniew i okazuje cierpliwość wobec grzeszników, jest największym przejawem Jego potęgi” (Joma 69 b). Na miłosierdziu Bożym bazuje całe nauczanie o możliwości ludzkiej skruchy: „Ja nie pragnę śmierci występnego, ale jedynie tego, aby występny zawrócił ze swej drogi i żył” (Ez 33,11). Boskie współczucie jest szczególnie widoczne w Bożym sądzie nad ludzkimi czynami. „Choćby dziewięciuset dziewięćdziesięciu dziewięciu aniołów zaświadczyło o winie człowieka, a jeden tylko stanął w jego obronie, Święty Jedyny (niech będzie błogosławiony!) przechyli szalę na jego korzyść” (Kid. 61 d). To właśnie ze względu na to, że „świat sądzony jest przez łaskę” (Awot 3,9) można nazwać Boga „Miłosiernym”.

Gdyby Pan Bóg nie był miłosierny w stosunku do swego Ludu, jeden i ten sam plan Boży wobec całego stworzenia nie mógłby zostać zrealizowany. Ponieważ jednak jest On miłosierny, dlatego każde zerwanie przymierza ze strony ludzi znajdowało swój finał w odnowieniu przymierza przez Boga. W odnowieniu usynowienia, odnowieniu miłości, odnowieniu zjednoczenia. Przymierze odnawialne to jeden z przywilejów Izraela (Rz 9,4), przywilej, w którym aż do czasów przyjścia Pana Jezusa poganie nie uczestniczyli. Wszystko to stało się możliwe jedynie dzięki przekraczającemu wszelkie pojęcie miłosierdziu Bożemu. Czegóż może oczekiwać Bóg od nas w zamian, jeśli nie miłosierdzia? „Za wierne słuchanie tych nakazów i pilne ich wykonywanie będzie ci twój Bóg, Jahwe, dochowywał przymierza i miłosierdzia, które poprzysiągł przodkom twoim” (Pwt 7,12).

Abp Stanisław Gądecki
Metropolita Poznański
Przewodniczący Rady Episkopatu Polski ds. Dialogu Religijnego

TEKSTY LITURGICZNE I HOMILIA NA IV DZIEŃ JUDAIZMU W KOŚCIELE KATOLICKIM W POLSCE


Formularz mszalny „o uproszenie miłości".

ANTYFONA NA WEJŚCIE
Por. Ez 26,26-27.28
Pan mówi: Odbiorę wam serca kamienne, a dam serce z ciała. Ducha mojego tchnę do waszego wnętrza i będziecie moim ludem, a Ja będę waszym Bogiem.

WPROWADZENIE DO MSZY ŚWIĘTEJ
Po raz szósty Kościół katolicki w Polsce, w przeddzień Tygodnia Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan, obchodzi Dzień Judaizmu. Tegoroczne hasło brzmi: „Bóg zawarł z Izraelem przymierze miłosierdzia". To hasło pochodzi z ogłoszonego w 2001 r. dokumentu Papieskiej Komisji Biblijnej zatytułowanego „Lud żydowski i jego Święte Pisma w Biblii chrześcijańskiej”. W kontekście przeżywania Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 Papieska Komisja Biblijna pogłębiła spojrzenie na Stary i Nowy Testament, ich wzajemne więzi, a taksę relacje, jakie istnieją między wyznawcami judaizmu i nami, wyznawcami Jezusa Chrystusa.
Wzgląd na miłosierdzie Boże przywołuje też sedno przesłania ostatniej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny. Ujęte zostało ono w słowach „Bóg bogaty w miłosierdzie”. Ojciec Święty rozwinął je podczas dokonanej 17 sierpnia 2002 r. konsekracji sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach oraz Eucharystii sprawowanej poprzedniego dnia na Błoniach Krakowskich. Z Liturgii Słowa na Błoniach pochodzą czytania przewidziane na tegoroczny Dzień Judaizmu. Skupiaj ą się one na miłosierdziu Bożym i przykazaniu powszechnej miłości.
Przeprośmy Boga za wszystkie nasze grzechy i zaniedbania popełnione przeciw miłości Boga i bliźniego. Miłosierdzie, którego doświadczamy od Boga, niech nas usposobi i uzdolni do postawy miłosierdzia względem każdego człowieka.

KOLEKTA
Wszechmogący Boże, ześlij na nas Ducha Świętego i rozpal nasze serca miłością, abyśmy w myślach i uczynkach podobali się Tobie i miłowali Ciebie w naszych braciach i siostrach.
Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków.

CZYTANIE I: Iz 56,1.6-7
(Powszechność zbawienia)

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Tak mówi Pan: Zachowujcie prawo i przestrzegajcie sprawiedliwości, bo moje zbawienie już wnet nadejdzie i moja sprawiedliwość ma się objawić.
Cudzoziemców zaś, którzy się przyłączyli do Pana, ażeby Mu służyć i ażeby miłować imię Pana i zostać Jego sługami, wszystkich zachowujących szabat bez pogwałcenia go i trzymających się mocno mojego przymierza, przyprowadzę na moją Świętą Górę i rozweselę w moim domu modlitwy. Całopalenia ich oraz ofiary będą przyjęte na moim ołtarzu, bo mój dom będzie nazwany domem modlitwy dla wszystkich narodów. Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY

Ps 67(66), 2-3.5.8

Refren: Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże.

Niech Bóg się zmiłuje nad nami i nam błogosławi,
niech nam ukaże pogodne oblicze.
Aby na ziemi znano Jego drogę,
Jego zbawienie wśród wszystkich narodów.

Refren.

Niech się narody cieszą i weselą,
bo rządzisz ludami sprawiedliwie
i kierujesz narodami na ziemi.
Niech Bóg nam błogosławi,
niech się Go boją wszystkie krańce ziemi. Refren.

CZYTANIE II: Rz 11,13-15.29-32
(Bóg poddał wszystkich nieposłuszeństwu, aby wszystkim okazać miłosierdzie)

Czytanie z Listu św. Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:
Do was, pogan, mówię: Będąc apostołem pogan, przez cały czas chlubię się posługiwaniem swoim w tej nadziei, że może pobudzę do współzawodnictwa swoich rodaków i przynajmniej niektórych z nich doprowadzę do zbawienia. Bo jeżeli ich odrzucenie przyniosło światu pojednanie, to czymże będzie ich przyjęcie, jeżeli nie powstaniem ze śmierci do życia?
Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne. Podobnie bowiem jak wy byliście nieposłuszni Bogu, teraz zaś z powodu ich nieposłuszeństwa dostąpiliście miłosierdzia, tak i oni stali się teraz nieposłuszni z powodu okazanego wam miłosierdzia, aby i sami w czasie obecnym mogli dostąpić miłosierdzia. Albowiem Bóg poddał wszystkich nieposłuszeństwu, aby wszystkim okazać swe miłosierdzie. Oto słowo Boże.

Alleluja, alleluja, alleluja.
Jeżeli mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać.
Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA: J 15,9-17
(Przykazanie miłości)

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:
Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości.
To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna.
To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali. Oto słowo Pańskie.

HOMILIA
1. W homilii wygłoszonej 17 sierpnia 2002 r. podczas Mszy św. w Łagiewnikach Jan Paweł II przypomniał, że „nie ma dla człowieka innego źródła nadziei, jak miłosierdzie Boga”. Ojciec Święty dodał jeszcze: „To wyznanie, w którym wyraża się ufność we wszechmocną miłość Boga, jest szczególnie potrzebne w naszych czasach, w których człowiek doznaje zagubienia w obliczu wielorakich przejawów zła. Trzeba, aby wołanie o Boże miłosierdzie płynęło z głębi ludzkich serc, pełnych cierpienia, niepokoju i zwątpienia, poszukujących niezawodnego źródła nadziei”.

Wiara w Boga ożywia chrześcijan i wyznawców judaizmu. Jedni i drudzy wyznajemy Boga jako „Ojca miłosierdzia oraz Boga wszelkiej pociechy" (por. 2 Kor 1,3). Dla nas, chrześcijan, miłosierne oblicze Ojca odkrywa się najpełniej w Jezusie Chrystusie. Wcielenie Syna Bożego, przez które Bóg stał się człowiekiem, sprawiło, że „chrześcijaństwo jest religią zanurzoną w historii!” (tamże). Wzgląd na to nakazuje nam stale powracać do pytania o związki Nowego Testamentu ze Starym, o więzi Kościoła z biblijnym Izraelem, a także o więzi z Synagogą, która wyrosła na gruncie Pierwszego Przymierza. „Właśnie bowiem na płaszczyźnie historii Bóg zechciał zawrzeć przymierze z Izraelem i w ten sposób przygotować narodziny Syna z łona Maryi »w pełni czasu« (por. Ga 4,4)”. Ponieważ wielu Żydów współczesnych Jezusowi i żyjących w następnych pokoleniach, aż do dzisiaj, nie uznało w Jezusie Mesjasza i Syna Bożego, chrześcijanie stają wobec dramatycznego pytania, jak odnieść się do tej postawy sprzeciwu, a nierzadko wrogości wobec Niego i Jego wyznawców.

W bliższej i dalszej przeszłości pojawiały się rozmaite odpowiedzi na to pytanie. Były wśród nich spojrzenia nieprzychylne Żydom i ich religii, upatrujące w niej przeżytek i oskarżające Żydów o zatwardziałość oraz sprzeniewierzenie się Bożemu planowi zbawienia. W swoich najostrzejszych formach takie odpowiedzi budziły bądź wzmagały niechęć, a nawet wrogość wobec Żydów i judaizmu, która jest nie do pogodzenia z prawdą Ewangelii. Po II Soborze Watykańskim Kościół podjął ogromny wysiłek przemyślenia tych spraw, w czym główną rolę odgrywa przykład i nauczanie Jana Pawła II. Temu celowi służy również zapoczątkowana w 1998 r. inicjatywa Dnia Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce.

2. Prawda o miłosierdziu Bożym polega na przekonywaniu świata „o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie” (J 16,8), a zarazem odsłanianiu pełni zbawienia w Chrystusie. „To przekonywanie o grzechu - mówił Ojciec Święty w Łagiewnikach - dokonuje się w dwojakim odniesieniu do Krzyża Chrystusa. Z jednej strony Duch Święty pozwala nam przez Krzyż Chrystusa poznać grzech, każdy grzech, w pełnej skali zła, jakie w sobie zawiera i kryje. Z drugiej strony, przez Krzyż Chrystusa Duch Święty pozwala nam zobaczyć grzech w świetle misterium paschalnego, czyli miłosiernej, przebaczającej miłości Boga (por.Dominum et viviftcantem, 32)”.

Głoszenie Chrystusa ukrzyżowanego „jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan” (l Kor 1,23). W tym zgorszeniu trzeba zauważyć paradoks, na który tak głęboko i odważnie zwrócił niegdyś uwagę Jan Paweł II: „Czy można się dziwić, że nawet wyznawcom jedynego Boga, którego Abraham był świadkiem, trudno jest przyjąć wiarę w Boga ukrzyżowanego? Uważają, że Bóg może być tylko potężny i wspaniały, absolutnie transcendentny i piękny w swojej mocy, święty i nieosiągalny dla człowieka. Bóg może być tylko taki! Nie może On być Ojcem i Synem i Duchem Świętym. Nie może być Miłością, która siebie daje, która siebie pozwala widzieć, słyszeć i naśladować jako człowiek, która siebie pozwala krępować, bić po twarzy i krzyżować. To nie może być Bóg...! Tak więc w samym środku wielkiej monoteistycznej tradycji jest obecne takie głębokie rozdarcie” (Przekroczyć próg nadziei, s. 30). W żydowskim sprzeciwie wobec Jezusa jako Mesjasza i Syna Bożego upatruje Jan Paweł II swoistą obronę Boga, protest przeciwko Jego jakoby nadmiernej bliskości w świecie, objawionej w osobie Jezusa. Bóg „powinien pozostać absolutnie transcendentny, powinien pozostać czystym majestatem - owszem, majestatem pełnym miłosierdzia, ale nie aż tak, żeby sam płacił za winy swojego stworzenia, za jego grzech” (tamże, s. 48).

3. Stary Testament, podkreślając wybór Izraela, wskazuje na powszechność zbawienia zamierzonego przez Boga i ten wątek został ukazany także w prze widzianym na dzisiejszą liturgię czytaniu z Księgi Izajasza. Izrael został wybrany nie ze względu na jakiekolwiek własne zasługi, ani nie ze względu na siebie, ale po to, aby urzeczywistnił się Boży plan zbawienia całej ludzkości.
A jednak nieposłuszeństwo znacznej części Izraelitów stało się rzeczywiście źródłem miłosierdzia Bożego dla wszystkich ludzi. „Podobnie bowiem jak wy - tłumaczy św. Paweł chrześcijanom nawróconym z pogaństwa - niegdyś byliście nieposłuszni Bogu, teraz zaś z powodu ich nieposłuszeństwa dostąpiliście miłosierdzia, tak i oni stali się teraz nieposłuszni z powodu okazanego wam miłosierdzia, aby i sami w czasie obecnym mogli dostąpić miłosierdzia”. Krzyż Jezusa Chrystusa to najważniejsze narzędzie miłosierdzia Bożego dla całego rodzaju ludzkiego. Przygarniając wszystkich, Bóg pozostał wierny sobie i obietnicom danym Izraelowi. „Ostatecznie - czytamy w dokumencie Papieskiej Komisji Biblijnej na temat narodu żydowskiego - Boży plan w stosunku do Izraela jest całkowicie pozytywny. Skoro »ich upadek przyniósł bogactwo światu«, to »o ileż więcej przyniesie ich zebranie się w całości« (Rz 11,12)” (Naród żydowski i jego Święte Pisma w Biblii chrześcijańskiej, nr 79). Właśnie w tym uwidacznia się wielkoduszne ze strony Boga przymierze miłosierdzia z Izraelem jako ludem Bożym.

4. W homilii podczas Mszy św. na krakowskich Błoniach Jan Paweł II powiedział: „Wiek XX, mimo niewątpliwych osiągnięć w wielu dziedzinach, naznaczony był w szczególny sposób »misterium nieprawości«. Z tym dziedzictwem dobra, ale też i zła weszliśmy w nowe tysiąclecie. Przed ludzkością jawią się nowe perspektywy rozwoju, a równocześnie nowe, niespotykane dotąd zagrożenia. Człowiek nierzadko żyje tak, jakby Boga nie było, a nawet stawia samego siebie na Jego miejscu”.

W tej dramatycznej sytuacji tak ważne jest wspólne i wiarygodne świadectwo o Bogu ze strony wszystkich Jego wyznawców - Żydów, chrześcijan i muzułmanów. Nabiera ono wyjątkowego znaczenia teraz, w dobie konfliktu wyniszczającego mieszkańców Ziemi Świętej i poważnie zagrażającego całemu światu. W krakowskich Łagiewnikach Ojciec Święty mówił: „Na wszystkich kontynentach z głębin ludzkiego cierpienia zdaje się wznosić wołanie o miłosierdzie. Tam, gdzie panuje nienawiść i chęć odwetu, gdzie wojna przynosi ból i śmierć niewinnych, potrzeba łaski miłosierdzia, które koi ludzkie umysły i serca, i rodzi pokój. Gdzie brak szacunku dla życia i godności człowieka, potrzeba miłosiernej miłości Boga, w której świetle odsłania się niewypowiedziana wartość każdego ludzkiego istnienia,. Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość w świecie znalazła kres w blasku prawdy.”

Przybliżanie tego błogosławionego czasu stanowi najważniejsze wspólne zadanie wyznawców Boga jedynego. Jemu też są podporządkowane również tegoroczne obchody Dnia Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce.

MODLITWA POWSZECHNA WIERNYCH
C -Módlmy się z ufnością do Boga, Ojca miłosierdzia i wszelkiej pociechy, który jest zawsze wierny swoim obietnicom i przymierzu, a w Chrystusie odsłania nam swoje oblicze, pokornie przedstawiając Mu nasze potrzeby i prośby:

L - Módlmy się za Ojca Świętego Jana Pawła II, wielkiego orędownika i budowniczego pojednania i pokoju, aby Bóg zachował go jak najdłużej i pozwolił mu doznawać radości z duchowego zbliżenia chrześcijan i wyznawców judaizmu. Ciebie prosimy
W - Wysłuchaj nas, Panie.

L - Módlmy się za naród żydowski, aby doświadczywszy okropności prześladowań i zagłady pozostawał wierny przykazaniu miłości Boga i bliźniego oraz zobowiązaniom przymierza z Bogiem. Ciebie prosimy
W - Wysłuchaj nas, Panie.

L - Módlmy się za tych chrześcijan, którzy żywią niechęć i urazy wobec narodu żydowskiego, oraz za tych Żydów, którzy żywią niechęć i urazy wobec chrześcijan, aby Bóg dał im łaskę głębokiej przemiany serca ku prawdziwemu i skutecznemu pojednaniu. Ciebie prosimy
W - Wysłuchaj nas, Panie.

L - Módlmy się o rychły, sprawiedliwy i trwały pokój w Ziemi Świętej, na Bliskim Wschodzie i na całym świecie, aby wszędzie ustał rozlew krwi, niesprawiedliwości, gwałty i wszelka przemoc. Ciebie prosimy
W - Wysłuchaj nas, Panie.

L - Módlmy się za naszą umiłowaną Ojczyznę, która pozostaje do dzisiaj domem również dla wielu wyznawców judaizmu, aby wspierana Bożym błogosławieństwem wzrastała we wszelkiej pomyślności. Ciebie prosimy
W - Wysłuchaj nas, Panie.

L - Módlmy się za nas samych, abyśmy z wdzięcznością uczestniczyli w przymierzu miłosierdzia z Bogiem, w które zostaliśmy wszczepieni przez naszego Pana Jezusa Chrystusa. Ciebie prosimy
W - Wysłuchaj nas, Panie.

C - Boże naszych ojców, Boże Abrahama, Izaaka i Jakuba, modlimy się do Ciebie słowami Ojca Świętego Jana Pawła II: „Wysłuchaj naszych modlitw, jakie zanosimy również za naród żydowski, który - ze względu na swoich przodków - jest Tobie nadal bardzo drogi. Wzbudzaj w nim nieustannie coraz żywsze pragnienie ugłębiania Twojej prawdy i twojej miłości (...) Umacniaj wszystkie pokolenia, aby dzięki ich świadectwu cała ludzkość pojęła, że Twój zbawczy zamiar rozciąga się na całą ludzkość i że Ty, Boże, jesteś dla wszystkich narodów początkiem i ostatecznym celem”. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

MODLITWA NAD DARAMI

Miłosierny Boże, uświęć i przyjmij te dary złożone jako znak ofiary duchowej i spraw, abyśmy byli świadkami Twojej miłości dla wszystkich. Przez Chrystusa, Pana naszego.

Zalecana jest CZWARTA MODLITWA EUCHARYSTYCZNA.

ANTYFONA NA KOMUNIĘ
Teraz trwają wiara, nadzieja i miłość, te trzy; z nich zaś największa jest miłość.

MODLITWA PO KOMUNII
Boże, nasz Ojcze, Ty nas posiliłeś jednym chlebem eucharystycznym, napełnij nas łaską Ducha Świętego i pokrzep słodyczą doskonałej miłości. Przez Chrystusa, Pana naszego.

RADA EPISKOPATU POLSKI DO SPRAW DIALOGU RELIGIJNEGO

Opracowanie i redakcja: Abp STANISŁAW GĄDECKI, ks. WALDEMAR CHROSTOWSKI