Drukuj
publikacja
20.08.2009 13:25
Ramadan. Wszystko o muzułmańskim poście.
Abu Abdillah Muhammad Al Jibaly (tłum.: Farhat Khan)
"Boże, oto miesiąc ramadan, w którym zesłałeś Koran jako prostą drogę dla ludzkości. To miesiąc doświadczenia, powrotu do Ciebie, przebaczenia i miłosierdzia. O Boże, udzielaj mi swej łaskawej pomocy i prowadź mnie ku posłuszeństwu wobec Ciebie. Ześlij mi dary, jakie niesie ten miesiąc i daj mi przebaczenie" - tak brzmi jedna z modlitw ramadanowych.
W nocy, nazywanej "nocą objawienia", rozpoczyna się muzułmański miesiąc postu. Wyznawcy islamu zachowują post przez cały miesiąc od świtu do zachodu słońca. Przez cały dzień wszyscy dorośli i zdrowi muzułmanie powstrzymują się od jedzenia, picia, używek i stosunków seksualnych.
Post jest przejawem bogobojności. Ma istotne znaczenie moralne. Byłby nieważny, gdyby muzułmanin kłamał, oszukiwał, oczerniał innych czy wypowiadał grubiańskie i obraźliwe słowa. Każdego wieczora ma miejsce "przerwanie postu", czyli spotkanie w kręgu krewnych, sąsiadów i przyjaciół. Dobrym zwyczajem jest troska o ubogich. Ramadan jest czasem pokuty i przebaczenia. Godziny wieczorne należy wykorzystać na przywrócenie pokoju i zgody. "Wysłuchaj mnie w tym miesiącu, kiedy do Ciebie wołam, abym miał udział w tym, w czym pokładał nadzieję" - tak kończy się cytowana wcześniej modlitwa ramadanowa.
Więcej:.
W raju będzie zielono
Jacek Dziedzina, zdjęcia Henryk Przondziono
Co zrobić, gdy w południe zamiast bicia dzwonów usłyszymy zawodzący głos muezina? Można spokojnie zmówić „Anioł Pański”. A potem wejść do meczetu i zobaczyć, jak to robią muzułmanie. W Meczecie Umajjadów w Damaszku nawet Jan Paweł II dotykał islamu.
To jedna z czterech głównych świątyń religii założonej przez Mahometa. Po Mekce, Medynie i Jerozolimie właśnie damasceński Meczet Umajjadów (od nazwy arabskiej dynastii kalifów) stanowi najważniejsze dla muzułmanów miejsce kultu.
Dawniej była to bazylika św. Jana Chrzciciela. Do dziś w środku znajduje się grobowiec z czaszką proroka, ważnego także dla muzułmanów.
Więcej:.
"Proboszcz chrześcijan i muzułmanów"
Symeon Stachera OFM; korespondencja z Larache (Maroko)
Z pasją i niesamowitą radością bardzo gorąco i tropikalnie pozdrawiam z bliskiej Afryki Północnej. To już 8 rok jak rozpoczynam ciągle na nowo misję wśród muzułmanów. Tym razem jako proboszcz tak chrześcijan jak i muzułmanów.(...) Miesiąc temu mieliśmy wybory samorządowe i w Laraczie wygrała Partia Islamska PJD (Sprawiedliwość i Demokracja). Dzisiaj odpowiedzialni tej partii poszukiwali proboszcza, aby rozmawiać o utrzymaniu czystości przed kościołem, bo to “miejsce modlitwy”. Niesamowicie to mnie ucieszyło, i ufam, że to będzie początek dobrych relacji z władzami miasta na najbliższe 3 lata.
Więcej:.
Sufizm, święci i mistycy
Adam Wąs SVD
We wszystkich wielkich religiach istnieją kierunki mistyczne, które szukają niekonwencjonalnych dróg, aby dotrzeć do ostatecznego celu. Również w islamie istnieje podobny kierunek, zwany sufizmem (tasawwuf). Siłą sufizmu stały się bractwa, w których obowiązywała określona doktryna, zwana tarika, czyli „droga”. Bractwa te wykształciły swoistą liturgię, wspólne recytacje modlitw, m.in. rodzaj litanii, zwanej zikr, czyli „wspominanie”, polegające na wspólnej recytacji imion Boga przy wykonywaniu zharmonizowanych ruchów ciała. Miało to na celu wprowadzenie modlących w ekstazę. Sufizmowi zawdzięcza się rozpowszechnienie tzw. „sznura modlitewnego”, zwanego często różańcem (subha lub tasbih), którego odmawianie polega na wymienianiu „najpiękniejszych imion” Boga.
Więcej:.
Afrochrześcijaństwo
fragment książki: Andrzej Szyjewski "Etnologia religii"; wyd. NOMOS, Kraków 2008
Mianem afrochrześcijaństwa określa się odmiany chrześcijaństwa przyniesione do Afryki przez kolonizatorów europejskich, podległe synkretycznym związkom z tradycyjnymi religiami i tworzące nowe wartości kulturowe. Termin ten odnosi się także do rozwiniętych wśród czarnych niewolników amerykańskich form chrześcijaństwa, które przechodzą kolejne modyfikacje, związane z wpływem tamtejszych kultur indiańskich i dyferencjacją plemienną w warunkach niewolnictwa. (...) Specyficzny dla nowych religii afrochrześcijańskich jest rozmach, szybkie pozyskiwanie sobie tysięcy zwolenników, zwłaszcza na terenach misji protestanckich. Cechuje je zespolenie tradycyjnego wzorca życia i magicznego obrazu świata z monoteizmem. Motywem dominującym jest kult zmarłych: wiara w zmarłych przodków, którzy zapewnią wyzwolenie, łączy się tu z kultem Mesjasza-Zbawiciela zwanego Zbawcą Czarnych.
Więcej:.