"Obraz w kamieniu" - to cykl fotografii katowickiego kirkutu zatrzymanych w kadrze znanego artysty fotografika i operatora filmowego, adiunkta na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego.

Artystyczne ujęcia kamiennych tablic zmuszają do zatrzymania się na chwilę i refleksji nad erozją doczesności. "Obraz w kamieniu" nie jest wystawą z przesłaniem o charakterze dokumentalnym; nie jest również próbą odtworzenia historii życia i odchodzenia wyznawców judaizmu na Śląsku.

- To nie jest fotografia z cyklu "łapania życia na gorąco" - wyjaśnia Ryszard Czernow. - To raczej kształtowanie przestrzeni do zadumy, subiektywne przekształcanie obrazów realnej rzeczywistości.

  Aleksandra Pietryga /Foto Gość Prace Ryszarda Czernowa z cyklu "Obraz w kamieniu"

Artysta przyznaje, że praca nad fotografiami zajęła mu kilka miesięcy. Katowicki kirkut - tak inaczej określa się cmentarz żydowski - odwiedzał o różnych porach dnia i roku. Stąd różne nasycenia barw, gra światła, zmieniające się układy cieni, a nawet widoczny na niektórych zdjęciach śnieg.

- Ryszard Czernow swoimi pracami uświadamia nam zarówno upływ czasu, jak też tworzone w wyniku jego działania abstrakcyjne formy, które dla wrażliwego odbiorcy wywołują skojarzenia, odnoszące się do trwania życia, choć w innym wymiarze - recenzuje "Obraz w kamieniu" Krzysztof Jurecki, krytyk, historyk i kurator sztuki.

- Ważne jest pokazanie procesu nie tyle niszczenia, co zacierania się konkretnej historii, która jednak trwa i oczekuje na kolejny swój etap. Odczytuję ten cykl jako udaną próbę przywrócenia pamięci o katowickim kirkucie.

  Józef Wolny /Foto Gość Cmentarz żydowski w Katowicach

Obecny na wernisażu wystawy był także Włodzimierz Kac, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach. - Gdy patrzy się na te fotografie, nasuwa się myśl, że pozostają po nas kamienie - mówił.

Cykl fotografii "Obraz w kamieniu" można oglądać do 13 października 2018 roku w Galerii Sztuki Współczesnej "Fra Angelico" (wejście od ul. Wita Stwosza 16).