Apel o macewę

Ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 10.05.2010 09:35

Przed wojną Żydzi stanowili poważną część mieszkańców naszych miejscowości. Ginęli tysiącami z rozkazu hitlerowców. Dziś już ich nie ma wśród nas, ale ich kultura wywarła niezatarte piętno także na naszej współczesności.

Apel o macewę Henryk Przondziono/Agencja GN Macewa - żydowska stela nagrobna

Fakt, że co trzeci mieszkaniec Radomia przed II wojną światową był Żydem, każe pytać o ich bolesny los w czasie nocy hitlerowskiej okupacji. Obok tego ten fakt każe szukać i zachowywać od zapomnienia ślady tego, co pozostało. Dobrze się dzieje, że po raz drugi radomski Ośrodek Kultury i Sztuki „Resursa Obywatelska” zorganizował spotkania z kulturą żydowską „Ślad”. Odbyły się projekcje filmowe, zorganizowano wystawę fotograficzną oraz przypomniano postaci tych, którzy w regionie radomskim ratowali Żydów i zostali odznaczeni medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

Prawdziwą gratką dla miłośników kultury żydowskiej była wycieczka do Szydłowca, miasta, gdzie przed wojną Żydzi stanowili 70 procent mieszańców. Uczestnicy zwiedzili cmentarz, jeden z największych w Polsce, na którym zachowało się około 3 tys. macew (żydowskich płyt nagrobnych). O tym miejscu opowiadała Irena Przybyłowska-Hanusz, miłośnik dziejów Szydłowca.

– Ten cmentarz był nie tylko miejscem pochówków ludności narodowości żydowskiej. Tutaj hitlerowcy chętnie, z jakąś demoniczną obsesją, urządzali masowe egzekucje. Dlatego pochowano tu także wielu Polaków – mówiła pani Irena.

To miejsce wiąże się także boleśnie z wojennymi losami radomian. – Mieszkańcom getta w Radomiu przed wywózką obiecywano, że znajdą się w Palestynie. Pakowali się chętnie i zgadzali na opuszczenie miasta. Przywieziono ich tutaj do Szydłowca i stracono. Wiemy, że obok Żydów ofiarami egzekucji byli także Polacy. Te ofiary do dziś nie mają żadnego pomnika. Bardzo byśmy chcieli upamiętnić te osoby. Stąd nasza inicjatywa postawienia w tym miejscu macewy ku czci radomian zamordowanych przez hitlerowców – mówi Zbigniew Wieczorek, organizator „Śladu” – Spotkań z Kulturą Żydowską.