Urodziny dalajlamy

PAP |

publikacja 06.07.2010 11:24

Tysiące Tybetańczyków świętowało we wtorek w Dharamśali (północ Indii) 75. urodziny swego przywódcy duchowego Dalajlamy XIV.

Urodziny dalajlamy NARENDRA SHRESTHA/PAP/EPA Tybetańczycy świętują urodziny dalajlamy

W ulewnym deszczu dalajlama zawrócił się do około 5 tys. wiernych zgromadzonych w swej świątyni słowami: "Kiedy patrzę na swoje fotografie i przebytą drogę, mam pewność, że moje istnienie nie było daremne".

"Nawet w tak zaawansowanym wieku znajduję czas na buddyjskie studia, które dają mi siłę, spokój, szczęście i utrzymują mnie w dobrym zdrowiu" - powiedział.

W krótkim przemówieniu dalajlama wyraził ubolewanie, że Tybetańczykom w Tybecie nie wolno uczcić jego urodzin z powodu chińskich prześladowań.

Zapytany przez dziennikarzy o tę rocznicę, rzecznik chińskiego MSZ Qin Gang oznajmił: "Wiem tylko o dwóch datach - pierwsza to 28 marca 1951 r., dzień pokojowego wyzwolenia Tybetu, a druga to 23 maja 1959 r., dzień wprowadzenia w Tybecie demokratycznych reform i zwrócenia wolności milionowi tybetańskich niewolników".

Podczas uroczystości w Dharamśali młodzi artyści grali na bębnach, dudach i fletach, a premier tybetańskiego rządu na uchodźstwie Samdhong Rinpoche wciągnął na maszt flagę Tybetu. Dalajlama otrzymał tradycyjne podarunki i białe szarfy katak, ofiarowywane przez Tybetańczyków na znak przyjaźni i szacunku, wysłuchał koncertu i obejrzał wystawę miniaturowych malowideł tybetańskich tanka.

Wielbiony przez swój naród dalajlama, który zbiegł z Chin do Indii w 1959 r. po zdławieniu antychińskiego powstania, jest uważany przez Pekin za niebezpiecznego separatystę.