Indie: Coraz większe prześladowania chrześcijan

VATICANNEWS.VA |

publikacja 27.11.2019 16:22

Ofiary rzadko skarżą się na swoich prześladowców ze strachu przed odwetem i dlatego, że władze przymykają oko na brutalność ekstremistów - twierdzi Tehmina Arora, dyrektor indyjskiego Sojuszu na rzecz Obrony Wolności.

Indie: Coraz większe prześladowania chrześcijan pixabay

Wzrasta agresja wobec chrześcijan w Indiach. "W tym roku zanotowano już 275 aktów przemocy" - donosi agencja Fides. Oprócz kilkuset mężczyzn, od początku roku rannych zostało już 145 kobiet i 106 dzieci.

Jeden z poważniejszych ataków na chrześcijan miał miejsce pod koniec października. W stanie Orisa, grupa uzbrojonych mężczyzn włamała się do domów dziewięciu rodzin chrześcijańskich. Ekstremiści zdewastowali pomieszczenia, a znalezione księgi Pisma Świętego i literaturę chrześcijańską spalili przed posągiem hinduskiego bóstwa.

Podobne wydarzenie miało miejsce w Gudżaracie, gdzie tłum złożony z kilkudziesięciu osób przerwał nabożeństwo protestanckie. Powodem było, popularne w Indiach, fałszywe oskarżenie pastora o nawracanie hinduistów na siłę. Został on dotkliwie pobity. Z kolei 18 października tłum złożony głównie z członków hinduistycznych grup ekstremistycznych przerwał liturgię i sprofanował Komunię Świętą, Biblię i inne przedmioty religijne w stanie Madhya Pradesh. Źródła agencji Fides donoszą, że chrześcijańskie rodziny mieszkające w stanie Jharkhand są społecznie wykluczone i pozbawione pomocy ze strony sąsiadów.

Średnia ataków to 27 przypadków miesięcznie, można więc powiedzieć, że przemoc wobec chrześcijan jest już w Indiach codziennością. Według danych Sojuszu na rzecz Obrony Wolności ten wskaźnik z każdym rokiem rośnie. „W 2014 zanotowano 147 ataków, w tym roku już prawie drugie tyle. "Mało kto zgłasza te przypadki na policję. Świadczy to o milczącym porozumieniu między sprawcami ataków, a policją, który oczywiście cieszy się patronatem lokalnych przywódców politycznych lub urzędników. Siły polityczne muszą przestać zachęcać do agresji, a policja musi działać w celu zagwarantowania ochrony mniejszościom religijnym" - podkreśla szefowa Sojuszu na rzecz Obrony Wolności.