Prezydent i muzułmanie

PAP |

publikacja 16.02.2011 12:35

Przedstawiciele społeczności muzułmańskiej w Polsce spotkają się w czwartek z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Spotkanie w Pałacu Prezydenckim zainauguruje obchody 85-lecia Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP.

Prezydent i muzułmanie Jakub Szymczuk/Agencja GN Bronisław Komorowski spotka się z mniejszością islamską i tatarską

Jak powiedział PAP przewodniczący Związku, mufti Tomasz Miśkiewicz, spotkanie związane jest też ze świętem Miełlud, które miało miejsce w miniony wtorek. Weźmie w nim udział ok. stu osób, w tym przedstawiciele gmin muzułmańskich i duchowni.

Przewidziane są okolicznościowe modlitwy i część oficjalna, m.in. wręczenie odznaczeń państwowych najbardziej zasłużonym działaczom Związku, m.in. 100-letniemu imamowi Stefanowi Jasińskiemu, najstarszemu w kraju muzułmańskiemu duchownemu. W części artystycznej wystąpi zespół tatarskiej młodzieży "Buńczuk". Będzie też jubileuszowy tort z okazji 85-lecia MZR.

Mufti Miśkiewicz pytany przez PAP, czy prezydent Komorowski będzie też mógł skosztować tradycyjnego pierekaczewnika, dania tatarskiego spopularyzowanego m.in. za sprawą ubiegłorocznej wizyty w Podlaskiem brytyjskiego następcy tronu księcia Karola, odpowiedział, że w Pałacu Prezydenckim nie, ale polscy muzułmanie liczą na przyjazd Bronisława Komorowskiego do województwa podlaskiego.

Kilka miesięcy temu prezydent spotkał się ze społecznością muzułmańską i tatarską, przy okazji odsłonięcia w Gdańsku pomnika Tatara RP. Pomnik stanął w parku Oruńskim, gdzie mieści się Narodowe Centrum Kultury Tatarów Rzeczypospolitej Polskiej.

Muzułmański Związek Religijny w RP jest najstarszą i najważniejszą w kraju organizacją polskich wyznawców islamu. Główne obchody jubileuszu 85-lecia organizacji zaplanowano na maj. Liderzy Związku szacują, że w kraju jest ok. 5 tys. polskich wyznawców islamu, głównie pochodzenia tatarskiego. Największe ich skupiska są w województwie podlaskim.

Liczbę wszystkich muzułmanów w Polsce szacują na 20-25 tys. osób. Są to przede wszystkich biznesmeni, studenci, korpus dyplomatyczny i uchodźcy z krajów islamskich.