Chrześcijanie, muzułmanie i żydzi

Gość Niedzielny/Papieska Kolekcja

publikacja 20.04.2011 12:33

Obok ekumenizmu dialog międzyreligijny był chyba jednym z najważniejszych elementów towarzyszących papieskim podróżom i inicjatywom

Chrześcijanie, muzułmanie i żydzi Arturo Mari/AG W 1986 r. papież przekroczył próg rzymskiej synagogi. Ta wizyta była zachętą do dalszych kontaktów i dialogu z judaizmem. W 2000 r pielgrzymował do Ziemi Świętej. Tam spotkał się z głównymi rabinami Izraela.

Obok ekumenizmu dialog międzyreligijny jest chyba jednym z najważniejszych elementów towarzyszących papieskim podróżom i inicjatywom podejmowanym także we Włoszech, jak choćby spotkaniom modlitewnym o pokój w Asyżu. Wszędzie tam widać Papieża wyciągającego, dosłownie i w przenośni, dłoń do wyznawców innych religii oraz podkreślającego wiarę w jednego Boga będącą fundamentem łączącym wyznawców Chrystusa, Allaha i Jahwe.

Wydarzeniem o największej sile wydaje się wizyta w rzymskiej synagodze, jaką Papież złożył 13 kwietnia 1986 r. Dała ona sygnał do dalszych kontaktów międzyreligijnych i otwarciu na dialog z judaizmem. Największe znaczenie w praktyce miała jednak wizyta Jana Pawła II w Ziemi Świętej, w marcu 2000 roku, w ramach obchodów Wielkiego Jubileuszu.

Porównanie atmosfery powitania z pożegnaniem Papieża na lotnisku Ben Guriona pokazywały dwa różne oblicza Izraela: reakcje Żydów wszyscy określali mianem "papamanii", a początkowe powściągliwe komentarze zastąpiono prostym stwierdzeniem, że "dla dialogu i wzajemnego zrozumienia Jan Paweł II zrobił w ciągu tygodnia więcej niż ludzie Kościoła przez całe dwa tysiąclecia".

Wizyta pod Murem Płaczu, w Yad Vashem czy odwiedziny w Wieczerniku i Betlejem oraz pierwszy raz publicznie transmitowana Msza św. okazały się wydarzeniem o przełomowym znaczeniu, choć przecież takich życzliwych wobec historii Żydów i Izraela gestów nie brakowało także w innych krajach, które odwiedzał Papież. Wystarczy wspomnieć przemówienie na Umschlagplatzu w Warszawie podczas wizyty w 1999 r. czy spotkania z politykami żydowskimi w Watykanie. Dopiero jednak wizyta w Ziemi Świętej ukazała milionom Żydów na całym świecie, jak wielkim szacunkiem Jan Paweł II darzy wspólne dziedzictwo wiary i tradycji Starego Testamentu.

Nie sposób przy tej okazji nie wspomnieć o zaangażowaniu Ojca Świętego w dialog ze światem islamu. Z pewnością Jan Paweł II przejdzie do historii jako pierwsza Głowa Kościoła, która odwiedziła meczet. Choć Papież wielokrotnie odwiedzał kraje, w których mieszkają duże grupy mniejszości muzułmańskiej, a nawet w 1996 roku odwiedził Tunezję, pierwszy kraj typowo muzułmański, a potem złożył wizytę na najstarszym islamskim uniwersytecie w Kairze, to jednak dopiero podczas wizyty w Damaszku w maju 2001 roku przekroczył progi jednej z najważniejszych świątyń świata islamu - słynny meczet Ommajadów.

Tam też wielokrotnie przypominał, że tylko wzajemne zrozumienie i pojednanie prowadzą do pokoju na Bliskim Wschodzie. O tym, że trudno te słowa nie tylko realizować, ale i zrozumieć wymownie świadczy zdjęcie ze wspólnego spotkania Papieża z przywódcami żydowskimi i muzułmańskimi w czasie odwiedzin Jerozolimy. Kiedy doszło do otwartego sporu, do kogo należy Jerozolima i kto jest jej gospodarzem, Papież złapał się zatroskany za głowę.