Moc Eucharystii

Leszek Śliwa

GN 25/2011 |

publikacja 22.06.2011 00:15

Namalowani na pierwszym planie kapłani prowadzący ofiarnego byka uciekają w panice przed widoczną w prawym górnym rogu postacią anioła niosącego kielich i Hostię.

Peter Paul Rubens, „Triumf Eucharystii nad bałwochwalstwem”,  olej na desce, 1625–1626, Muzeum Prado, Madryt Olej na desce, 1625–1626, Muzeum Prado, Madryt Peter Paul Rubens, „Triumf Eucharystii nad bałwochwalstwem”, olej na desce, 1625–1626, Muzeum Prado, Madryt

Sakrament Eucharystii stał się bardzo ważnym tematem w sztuce katolickiej w czasach reformacji, zwłaszcza w Niderlandach, gdzie niektóre nowo powstające Kościoły czy sekty wręcz kwestionowały obecność Chrystusa w Eucharystii. W roku 1625 pełniąca urząd namiestnika Niderlandów Izabela Klara Eugenia, hiszpańska arcyksiężna z dynastii Habsburgów, zamówiła u najsłynniejszego ówczesnego malarza, Rubensa, serię siedemnastu projektów gobelinów na temat Eucharystii.

Genialny artysta namalował modele gobelinów wraz z kolumnami, gzymsami i innymi detalami architektonicznymi, które miały w przyszłości otaczać tkaniny. Zadbał więc nie tylko o kompozycję gobelinów, ale także o ich późniejsze odpowiednie wyeksponowanie.

„Triumf Eucharystii nad bałwochwalstwem” ma pokazać lęk pogan przed Chrystusem. Namalowani na pierwszym planie kapłani prowadzący ofiarnego byka uciekają w panice przed widoczną w prawym górnym rogu postacią anioła niosącego kielich i Hostię.

Kolumny stojące w środku obrazu, w głębi sceny, są ważnym elementem kompozycji. Zasłaniają one bowiem przed blaskiem bijącym od Eucharystii pogan odprawiających swe nabożeństwo z lewej strony, na dalszym planie. Dlatego tam nie widać jeszcze żadnych objawów paniki. Bałwochwalcy składają z namaszczeniem ofiary przed posągiem Zeusa – słynną rzeźbą Fidiasza z Olimpii, wykonaną ze złota i kości słoniowej, uważaną za jeden z siedmiu cudów świata. Rzeźba spłonęła już w V w., znana jest tylko z opisów literackich i starożytnych greckich monet.        

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.