Dialog międzywyznaniowy i międzykulturowy

PAP |

publikacja 05.10.2011 13:38

Gdy nie jesteśmy gotowi na różnorodność, jedną z reakcji może być agresja; dlatego tak ważna jest edukacja społeczeństwa, by było lepiej przygotowane na spotkanie z przedstawicielami innych kultur i wyznań - uważa wiceszef MSZ Jerzy Pomianowski

Dialog międzywyznaniowy i międzykulturowy Paweł Kula/PAP Od lewej: minister spraw zagranicznych Mołdawii Iurie Leanca, podsekretarz stanu w MSZ Jerzy Pomianowski i wiceminister spraw zagranicznych Gruzji Tornike Gordadze

Wiceminister spraw zagranicznych uczestniczył w środę w Konferencji nt. Dialogu Międzywyznaniowego i Międzykulturowego w Krakowie. Gośćmi konferencji byli też przedstawiciele świata nauki, religii i polityki z Polski, Indonezji, Arabii Saudyjskiej, Egiptu, Turcji i Pakistanu.

Spotkanie w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie zorganizowały polski MSZ we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ambasadą Indonezji w Warszawie oraz z przewodniczącym Muzułmańskiego Związku Religijnego Muftim RP Tomaszem Miśkiewiczem.

Wybór Indonezji jako partnera nie jest przypadkowy. To największa islamska demokracja świata, kraj, który ma bardzo bogate doświadczenia w funkcjonowaniu wielokulturowego i wielowyznaniowego społeczeństwa - podkreślali organizatorzy.

"Konferencja to kolejna inicjatywa, która ma promować, ułatwiać i stymulować dialog międzywyznaniowy i międzykulturowy. Polska jest w świecie postrzegana jako kraj o wyrazistym profilu religijnym, jako kraj katolicki i naród, z którego wyszedł Jan Paweł II" - podkreślił w rozmowie z PAP Jerzy Pomianowski.

Jak dodał, "nasz sposób mówienia o sprawach religijny jest tym bardziej wiarygodny, że sami mamy bardzo wyrazistą tożsamość religijną, wspaniałe tradycje tolerancji religijnej".

Ale też - zaznaczył - "właśnie u nas pojawiają się akty agresji, takie jak napisy na cmentarzach żydowskich". "Nie jest tak, że ktokolwiek, jest wolny od problemów związanych z dialogiem między kulturami i między religiami" - zauważył wiceminister. Podkreślił, że krakowska konferencja to także dowód, że jako kraj nie koncentrujemy się wyłącznie na relacjach z najbliższymi sąsiadami, ale dostrzegamy problemy globalne.

Dyrektor Międzynarodowego Centrum Kultury prof. Jacek Purchla zaznaczył, że "często w Polsce redukujemy nasze myślenie o Islamie do krajów arabskich". "Nasze stereotypowe wyobrażenie oparte jest na doświadczeniu Iraku i Afganistanu. To, że Polska w czasie prezydencji występuje z tak ważną inicjatywą wykorzystania Polski i Krakowa jako przestrzeni dialogu to największa wartość tego spotkania" - ocenił.

Podczas konferencji Pomianowski zwrócił uwagę, że bardzo zmienia się sposób, w jaki mówimy o innych kulturach i religiach, bo inna jest współcześnie natura kontaktów między ludźmi m.in. za sprawą nowych technologii i coraz szybszych środków transportu.

Jak zauważył obecnie duże grupy ludzi - uchodźcy, emigranci, grupy wyznaniowe - przenoszą się szybko z jednego miejsca na świecie do drugiego, co powoduje, że widząc różnice często jesteśmy zszokowani. "Inność, różnice nie muszą powodować zdziwienia, szoku, nieprzyjemnego doświadczenia. To może być doświadczenie inspirujące, ale wymaga zmiany nastawienia i sposób myślenia nas wszystkich" - mówił Pomianowski.

"Ten element kontrastu, którego doświadczamy daje także negatywne zjawiska, reakcje odrzucenia, związane z wyobrażaniem sobie, że problemy są większe niż są w rzeczywistości, co powoduje uczucia dyskryminacyjne" - podkreślił wiceminister.

Jak dodał, ludzie, którzy nie są gotowi na kontakt, uważają, że jedynym sposobem obrony własnej tożsamości jest walka z inną tożsamością. "Wierzą, że jednym sposobem na podkreślenie i wzmocnienie własnej kultury jej walka z inną kulturą, którą widzą wokół siebie. Gdy nie jesteśmy gotowi na różnorodność jedną z reakcji może być agresja. Jedna z kluczowych kwestii to jak edukować społeczeństwo, by było lepiej przygotowane na spotkanie, które ma miejsce każdego dnia" - mówił Pomianowski.

Jego zdaniem edukacja to długofalowe zadanie dla organizacji pozarządowych i międzynarodowych. "Trzeba sprawić, żeby społeczeństwo zrozumiało, że różnice są nieuniknione i należy umieć z nimi żyć" - dodał wiceminister.

Ambasador Indonezji w Polsce Darmansjah Djumala podkreślił wieloletnie zaangażowanie swojego kraju w promocję dialogu międzywyznaniowego. "W dzisiejszym świecie różne kultury oraz cywilizacje muszą współistnieć obok siebie, dlatego właśnie dialog międzywyznaniowy i międzykulturowy jest szczególnie ważny" - zauważył.

"W poprzednich latach spotkaliśmy się z wieloma wyzwaniami. Nasza kultura wymaga dialogu, zrozumienia i tolerancji. Od czasów antycznych wiele religii znalazło schronienie na ziemi indonezyjskiej. Jesteśmy różnorodni jednak jesteśmy jednością" - dodał Darmansjah Djumala.

Przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi bp Romuald Kamiński napisał do uczestników spotkania, że dialog międzywyznaniowy i międzykulturowy ma "umacniać tolerancję, wzajemne zrozumienie oraz pokonywanie uprzedzeń". "Potrzeba znacznie więcej skoro w świecie jest jeszcze tyle podziałów, niezrozumienia i wrogości" - uważa bp Kamiński. Jak zauważył, być może to w młodym pokoleniu tkwi siła i nadzieja na przezwyciężenie wszelkich podziałów i uprzedzeń.

Podczas obrad w Krakowie poruszane będą m.in. zagadnienia dialogu pomiędzy chrześcijanami i muzułmanami, różnorodności kulturowej świata Wschodu i Zachodu oraz współistnienia państwa i religii.