• Marek Ziaja
    10.11.2010 09:20
    Żydzi się codziennie modlą " dziękuję Ci Boże, że jestem Żydem , a nie [nie-Żydem, łagodnie]". Czuję się obrażony, jako nie Żyd proszę o zmiany.
  • pp
    10.11.2010 10:04
    Jak można nie modlić się za kogoś, nawet jeżeli o to nie prosi?

    Czyżby modlitwa chrześcijan katolików miała większą moc od modlitw żydowskich?
  • michzol
    10.11.2010 10:31
    Można ewentualnie zastanowić się nad zmianą treści modlitwy, ale żeby rezygnować z modlitwy? Dziwna jest to prośba: Nie módl się za mnie. Jak ktoś coś takiego mówi, to od razu czuję, że taka osoba bardzo potrzebuje modlitwy. Zresztą, mnie jest bardzo miło, jeżeli jakiś Żyd modli się w mojej intencji. Modlitwa wyraża miłość do Boga i bliźniego (choć nie każda jest miła Bogu, jak to pokazuje przypowieść o faryzeuszu i celniku). Ale w tej konkretnej sytuacji nie widzę powodu by rezygnować z modlitwy w intencji Żydów. Nie pamiętam dokładnie formuły tej modlitwy na Wielki Piątek, ale wiem, że zawsze mi się podobała, bo wyrażała autentyczną miłość i troskę o naszych starszych braci w wierze. Ja naprawdę nie mam nic do Żydów, szanuję ich wybór, ale ostatnio wydaje się, że można by powiedzieć, że jeszcze się taki nie narodził, co by Żydom dogodził. Jeżeli kogoś tym uraziłem to przepraszam. No ale niektóre wypowiedzi strony żydowskiej na temat m.in. Piusa XII są czasami wręcz absurdalne.
    • ps
      11.11.2010 13:23
      Gdy ktoś mówi: "Nie módl się za mnie", muszę spytać: A czemu? Czy boisz się, że moja modlitwa Ci zaszkodzi? Czy moją modlitwę uważasz za... przekleństwo? Przecież modlitwa ma być między innymi prośbą o błogosławieństwo Boga dla osoby, za którą się modlę. Jak ktoś może nie chcieć dobra, które to błogosławieństwo oznacza? Rozumiem, że jedynie wtedy, kiedy uważa mnie za swojego wroga. Tymczasem mamy w chrześcijaństwie wezwanie Chrystusa, byśmy miłowali nieprzyjaciół, a więc i modlili się za nich, a więc pragnęli dla nich dobra. Tak więc obawy Żydów o to, że jakieś niedobre konsekwencje (inaczej nie prosiliby, aby się nie modlić za nich) może zrodzić dla nich modlitwa chrześcijan, są bezzasadne. Żydzi, w górę serca! Chrześcijanie też!!!
    • Marta
      11.11.2010 13:55
      Myślę, że jak autorka zauważyła, nie chodzi o samą modlitwę, ale o brak zrozumienia, o co się właściwie modlimy, o to, że Żydzi w naszej modlitwie wyczytują jakieś wywyższanie się. Nie wierzą, że modlimy się za nich, tylko o to, żeby oni stali się "tacy wspaniali jak my". Najbardziej obraźliwe jest chyba wymienianie ich koło niewierzących. Myślę, że Twoja propozycja zmiany treści modlitwy to dobry pomysł.
  • ms
    10.11.2010 12:17
    W głowach im się poprzewracało. Może niech najpierw spróbują pozmieniać modlitwy muzułmanom
  • katolik
    10.11.2010 18:46
    "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie." J 14: 6
    "Kto wierzy w Niego, nie będzie potępiony; a kto nie wierzy, już został potępiony za to, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego." J 3: 18
    Jak chcą iśc do piekła to proszę bardzo.
  • do ms
    10.11.2010 19:53
    dlaczego od razu nie po katolicku obrazasz zydow,ze im sie w glowach poprzewracalo.Kazdy ma prawo modlic sie jak chce.Uszanuj slowa Jana Pawla II,ktory jako pierwszy papiez wszedl do synagogi.To sa starsi bracia w wierze.A co ma do uwagi nt modlitwy muzulmanin.Brak tolerancji , Gabriel
    • pp
      11.11.2010 19:04
      Brak tolerancji, którą zdaje się traktujesz jako jednostronny dogmat - jest po stronie ŻYDÓW.

      "Uszanuj slowa Jana Pawla II,ktory jako pierwszy papiez wszedl do synagogi." o jakich słowach mówisz???

      "Kazdy ma prawo modlic sie jak chce" - to prawda:) !!!

      "To sa starsi bracia w wierze" - nie mów tak, obrażasz w ten sposób Żydów!
  • brown
    10.11.2010 21:51
    he he he."Módlmy się za Żydów wiarołomnych" :D
    Trudna prośba-Watykan nie powinien się na nią godzić.Żydzi muszą się nawrócić bo inaczej nie nastanie koniec świata.Także "sorry-gżegory"
  • martyna
    11.11.2010 22:41
    michzol zgadzam się, ja czuję podobnie, jeśli ktoś mówi: nie potrzebuję (twojej) modlitwy, to ja jeszcze bardziej się modlę
    a formuła brzmi tak:
    „Módlmy się, za Żydów, do których przodków Pan Bóg wpierw przemawiał, aby pomógł im wzrastać w miłości ku Niemu i w wierności Jego przymierzu. Wszechmogący wieczny Boże, Ty dałeś swoje obietnice Abrahamowi i jego potomkom; wysłuchaj łaskawie prośby swojego Kościoła, aby naród pierwszego wybrania mógł osiągnąć pełnię odkupienia”.
    • Urszula
      12.11.2010 16:37
      Miła katolicka modlitwa wyróżniająca Żydów- też Im się nie podoba.Czasem tak mi się wydaję ,że Żydzi zachowują się jak "święte krowy"- wszystko im wolno bo przeżyli holocaust.My też jako naród w czasie II wojny przeżyliśmy piekło na ziemi ale o tym się nie mówi.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg