Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Dlatego błędem jest zdejmowanie krzyża. Prawidlowe dzialanie, to zapewnienie mozliwości wyznawcom innych religii powieszenia swoich symboli, o ile wyrażą taką chęć.
Państwo daje możliwość uzewnętrzniania religii - możesz obwiesić się symbolami ile zechcesz. Uczelnia ma uzewnętrzniać zaś swoją neutralność!
To ciekawe, hm, ale jak to się robi?
A czy np. "gender studies" świadczą o neutralności światopoglądowej? A czy na przykład odmawianie publikacji naukowej na temat katastrofy smoleńskiej to świadectwo neutralności? Można by takich przykładów podać wiele.
Masz to w artykule - tak się robi, ze nie promuje poprzez uczelnię żadnego wyznania. Pasz problem z czytaniem czy z używaniem rozumu, że trzeba wszystko po kolei tłumaczyć?
Co do pracy dyplomowej - ta ma być oparta na naukowej literaturze. Prasa katolicka pełna teorii spiskowych do takich nie należy a tylko tam można o tym przeczytać.
Po pierwsze, to gwoli jasności, minister nauki i szkolnictwa wyższego (czy jak kto woli "ministra"), niezależnie od swoich poglądów, powinien w swojej wypowiedzi podkreślić autonomię uczelni wyższych. Tymczasem pani Kudrycka opowiada, co uczelnie powinny, a czego nie powinny.
Po drugie, niech się Imć Pani Minister zajmie problemami swojego ministerstwa, a więc nauką i szkolnictwem wyższym w Polsce. Do roboty!
No proszę. Polscy luteranie i prawosławni dowiedzieli się, że posługują się symbolem katolickim.
Pewnie dla Pani Minister półksiężyc to jakiś "symbol szyitów", a gwiazda Dawida to "symbol chasydów".
Nie chcę tak niedokształconej osoby na stanowisku ministra!!!
No i kto zdjął ten krzyż, wszak nie urażone tabuny polskich Żydów, muzułmanów i innych buddystów, tylko "poprawny politycznie", najprawdopodobniej ochrzczony, rektor. A ministra zapewne w podobnej sytuacji.
Szkoda komentować... :(
Uczelnie świeckie nie powinny identyfikować się z jednym wyznaniem Nonsens, tym wypadku identyfikują się z wyznaniem ateistycznym bądź wyznaniem: "świeckość", "neutralność". Albo się wierzy albo się nie wierzy.
A gdzie tam symbole ateizmu? Nie zadawaj niemądrych pytań.
Bo ja mam wrażenie, że ciągle PZPR!
Takie same postawy i zachowania.
Jedynie "po wskazówki" jeździ się w inne miejsce...
Jest to warszawski państwowy uniwersytet wywodzący się z Akademii Teologii Katolickiej
Na razie rządzi koalicja PO-PSl i decyduje. Możecie sobie, tylko pokrzyczeć. O, siła pięści, mamy władzę co nam zrobicie...hym?.Prostacki ten post. Żałosne.
- Dlaczego nie powiedzą, że takie dyrektywy otrzymali od oświeconych z unii?
- Dlaczego nie powiedzą że są posłuszni jak najlepiej ułożony pies?
Nie obrażając przy tym psów.
Musimy bronić neutralności Polski, przed takimi jak ty, którzy krzyż uzywają do walki politycznej i waleniu po łbie swych adwersarzy.
Cud,że choinki jeszcze pozwalają stawiać.
Żal niekiedy słuchać naszych wychowawców akademickich.