• Stanisław_Miłosz
    10.12.2014 12:16

    "Zakaz uboju rytualnego na potrzeby gmin żydowskich jest niekonstytucyjny"

     

    Na potrzeby gmin żydowskich w Polsce, czy na świecie? Z treści wiadomości nie wynika jednoznacznie, że w Polsce. A właśnie odcięcie przez dotychczasowy zakaz od żyły złota jaką jest eksport sprawiło największy ból rytualnym rzeźnikom, bo przecież oficjalnie wiadomo, że wierzących Żydów jest w Polsce garstka.

     

    • nika
      10.12.2014 13:30
      W treści notatki jest odpowiedź na to.
      To zagadnienie (możliwości eksportu mięsa z uboju rytualnego, wykonywanego w zakresie znacznie przekraczającym potrzeby gmin żydowskich w Polsce) stało się też podstawą zdania odrębnego kilkorga z sędziów TK (to też wynika z komentowanej notatki).
      Wydaje się, że przepisy w tym zakresie powinny być po prostu doprecyzowane, ponieważ w przeciwnym razie pojęcie "potrzeby gmin żydowskich" może być szeroko rozumiane i nie musi oznaczać wyłącznie potrzeby konsumowania przez członków tych gmin mięsa wyłącznie z rytualnego uboju.
  • Pytajnik
    10.12.2014 15:42
    A co z muzułmanami? Nikogo nie można dyskryminować. To też jest mniejszość religijna i też ma prawo do praktykowania swojej wiary? Miejmy nadzieję, że zakaz nie będzie obejmował i ich, oraz że jest możliwy eksport dla muzułmanów w innych krajach, bo w końcu tam też żyją wyznawcy tej religii.
  • MichałObrębski
    11.12.2014 01:51

    Stało się źle.

    Oczywiście komunikat prasowy unika opisu uboju rytualnego, by temat "zakończyć". A warto by przypomnieć: ubój rytualny polega na tym, że całkowicie przytomnemu zwierzęciu podrzyna się gardło i pozwala wykrwawić. Tętnice szyjne mają być przecięte, lecz nie rdzeń kręgowy. Jak po decyzji widać, trzeba wyjaśnić tę oczywistość: do chwili utraty przytomności ofiara cierpi okropnie.

    Nie koniec na tym. Wdzięczny będę komukolwiek za wskazanie podstawy w prawie żydowskim (czy muzułmańskim) nakazującej ubój rytualny. Zdanie w uzasadnieniu, że ubój jest elementem liturgicznym to czysty nonsens: nie odbywa się on w trakcje ceremonii religijnej i ma na celu wyłącznie konsumpcję. I nie jest nakazany przez Torę - ma więc źródło nie objawione, lecz czysto ludzkie.

    Niestety i na tym nie koniec. W uzasadnieniu słyszymy, że "konstytucyjna ochrona obejmuje również czynności religijne dalekie od zachowań konwencjonalnych dominujących w danym państwie, w tym także czynności być może niepopularne z punktu widzenia społecznej większości". Cóż, sądzę, że ślub jest jeszcze bardziej religijnym aktem niż rzeź. A skoro tak, to furtka jest otwarta dla poligamii w Polsce.

    A wszystko to w sytuacji, kiedy rozmowa o prawach chrześcijan (by o zwierzętach nie wspomnieć!) w Arabii Saudyjskiej czy Izraelu nawet się nie zaczyna.

    Lobbying i pieniądze zatryumfowały nad dobrem zwierząt i zdrowym rozsądkiem. Szkoda.

    Michał Obrębski

     

  • BuryPies
    11.12.2014 08:00
    A gdzie są obrońcy praw zwierząt?
    Do obrony karpi w sklepach albo koni nad Morskim Okiem to są pierwsi. Do zbierania karmy dla pieseczków i koteczków to pchają sie drzwiami i oknami. Jak się hoduje lisy na futro to podnoszą wielkie larum.
    Ale jak zwierzęta męczy się przed śmiercią to siedzą cicho. Jak kury są tłoczone w klatkach o wymiarach pudełka po butach to nic sie nie odzywają.
    Ale niech ktoś będzie na tyle bezczelny i wytyczy drogę lub autostradę przebiegającą przez oszar gdzie żyje jakiś robak, o którego istnieniu nikt nie ma pojęcia, to wtedy jest wojna. Przypinają się do drzew, krzyczą i płaczą. Ale wystarczy posmarować nieco zielonytmi, i już jest spokój.

    Ubój rytualny jest wstrętnym procederem. Godzi w prawa zwierząt. Wyrok TK jest podyktowany tylko względami finansowymi, a nie moralnymi.
    • MichałObrębski
      11.12.2014 17:21
      Zgadzam się, czemu dałem wyraz powyżej na forum.
      Pozdrawiam,
      Michał Obrębski
    • Michael
      14.12.2014 14:03
      Ze co? Ty chyba nie słyszałeś o żadnych akcjach przeciwko ubojowi rytualnemu, zbieraniu podpisów pod petycjami, pikietami pod sejmem, akcją mailingową; co do chowu klatkowego też akcje są, były i będą, na przykład informowanie jak to wygląda i apele o odpowiednie regulacje.
      Zapoznaj się dobrze ze sprawą, zanim chcesz się udzielać.
      A ten argument z posmarowaniem zielonymi to żenada, sprawdź dobrze zanim kogokolwiek osądzisz...
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg