• Teresa
    27.07.2017 10:39
    I tak to jest z tzw. ateistami!! Dawkins jest przykładem. Jeszcze trochę wspólnej modlitwy i on sam zacznie sie modlić!
  • Gość
    27.07.2017 11:14
    Taki duży ateista a nie wie, że tylko chrześcijan można bezkarnie poniewierać...
  • Gość
    27.07.2017 11:17
    Jeśli ktoś uczciwie szuka prawdy, niezależnie od tego, gdzie się zapędził, zawsze dojdzie do Pana Jezusa, a raczej Pan Jezus zawsze pozwoli mu odnaleźć Siebie.
  • dozorca peronu
    27.07.2017 11:39
    "Jak to jest, że krytykowanie chrześcijaństwa jest w porządku, a islamu - nie?". Otóż nie. W obu przypadkach krytykowanie jest nie w porządku, jeśli robi się to w taki sposób jak Dawkins.
  • DNA
    27.07.2017 11:59
    Zajmowanie się tym panem to strata czasu. Jego teorie są wyssane z palce, infantylne i bez podstaw naukowych. To nieudolne science fiction... z którego się można pośmieli albo poczuć zażenowanie. Facet ma problemy z sobą, więc nich nad sobą popracuje, a nie zaraża ludzi.
  • Karol G.
    27.07.2017 12:57
    Niech ktoś mi udowodni że wiele cudów przemiany Najświętszego Serca Jezusowego w Jego widoczne Najświętsze Serce jest nie prawdziwe, to przestanę wierzyć.
  • Gość
    27.07.2017 13:21
    CZYM KTO WOJUJE, OD TEGO GINIE. Stare powiedzenie.
  • JAWA25
    27.07.2017 15:39
    "Opowiedział się za nauczaniem religii w brytyjskich szkołach" zatem bardzo stracił w moich oczach
    • (wujek) Olek
      27.07.2017 16:40
      Zobacz http://www.gkchesterton.pl/wycinki/wycinki-heretycy.html#.WXn3hsFuKUk: "Postęp nie tylko nie jest pojęciem przeciwstawnym do fundamentalnych pojęć religii i etyki, lecz na odwrót, nikt nie powinien używać tego słowa, jeśli nie posiada dogmatycznej wiary i nieugiętego kodeksu moralnego (...) Myślę, ze nigdy od początku świata nie było jeszcze epoki, która miała tak niewielkie prawo jak nasza, by nazywać sie postępową. W katolickim wieku XII, w filozoficznym wieku XVIII, kierunek mógł być dobry lub zły, a ludzie mogli sie spierać, jak daleko posunęli sie już na drodze i czy na pewno w pożądaną stronę, co do samego kierunku byli jednak mniej więcej zgodni, toteż, konsekwentnie, mieli autentyczne poczucie, ze postępują naprzód. My zaś nie zgadzamy sie właściwie co do kierunku."
  • (wujek) Olek
    27.07.2017 16:15
    Dlaczego nie wolno Islamu krytykować jak Chrześcijaństwa? Bo Islam wspaniale pasuje do świeckich państw tęczowego neoliberalizmu, tu i tam dowolność, czy pozytywizmu prawnego jurysdykcji, czy Allaha, tu i tam wymagane ślepe posłuszeństwo, tu i tam sumienia nie ma, tu i tam człowiek żadnej godności nie ma, raz jako niewolnik Allaha, a raz jako zwierzę, jedni i drudzy żyją zawsze z łupu. Ciekawe, czy pan Dawkins sie teraz nad tym zastanowi, co propaguje. Nie przypuszczam, bo jest przekonany że głosi nieomylną "naukę"...
  • Józef Szczur
    27.07.2017 21:38
    Pozwolę sobie zacytować Dawkinsa: „I would not abolish religions education, I think I would substitute it for comparative religion and Biblical history and religious history”. To jednak nie to samo, co „Opowiedział się za nauczaniem religii w brytyjskich szkołach […]”. W swoim wystąpieniu Dawkins przyznaje, że znajomość prawd wiary i historii Chrześcijaństwa umożliwia lepsze poznanie m.in. literatury czy kultury brytyjskiej, w której jest wiele odniesień do religii, Biblii itd. Nie mówi o nauczaniu *religii* w szkołach, tak jak ma to miejsce w Polsce, a co najwyżej o zajęciach z *religioznawstwa porównawczego*. Jest różnica.
  • JAWA25
    29.07.2017 19:19
    Dzięki za sprostowanie. Oczywiście trudno studiować historię bez uwzględnienia spraw religijnych, literaturę bez uwzględnienia Biblii itd Jeśli Dawkinsowi chodzi o to, to - bez urazy - chyba nie powiedział nic odkrywczego. Jednak "religioznawstwo" subiektywnie kojarzy mi się z czasami Peerelu, czyli źle.
    • Józef Szczur
      29.07.2017 20:21
      Relacjonując swoją rozmowę z Dawkinsem, Christopher Hitchens przyznał kiedyś, że gdyby miał przekonać ostatnią osobę na świecie do porzucenia wiary, to by tego nie zrobił. Dawkins — wręcz przeciwnie. Choć oczywiście każdy może zmienić zdanie. Polecam film pt. „Collision”.
  • JAWA25
    31.07.2017 16:39
    Jeśli Dawkins wyśmiewa wiarę chrześcijańską - nie znam skądinąd jego twierdzeń - to i tak bez potrzeby GN poświęca mu uwagę.
    Znam sporo książek o astronomii - Harlow Shapley "Galaktyki", Dennis Sciama "Kosmologia współczesna", Eric Rogers "Fizyka dla dociekliwych", Frank Close "Kosmiczna cebula. Kwarki i Wszechświat", Martin Rees "Tylko sześć liczb", David Blair i Geoff MaNamara "Zmarszczki na kosmicznym morzu. W poszukiwaniu fal grawitacyjnych" i inne - żaden z tych autorów nie wyśmiewa religii.
    Jak mówi ksiądz Michal Heller "Przestrzegam jednak przed zbyt dosłownie rozumianymi teologicznymi interpretacjami zamkniętego modelu Wszechświata, podobnie zresztą jak i wszystkich innych modeli kosmologicznych. Interpretacje takie w najlepszym razie wskazują na niesprzeczność pewnych teologicznych lub filozoficznych koncepcji, ale ich wykorzystywanie do wyciągania wniosków wykraczających "poza ten świat" jest zawsze zabiegiem metodologicznie mocno ryzykownym." ("Początek jest wszędzie")
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg