Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Osiem dni święta Chanuka cechuje nastrój wesołości i wspólnego spędzania czasu.
Egipska bogini będąca personifikacją jednej z gwiazd widniejących na nieboskłonie.
10.01.2019 10:17
1.„Państwo chciało "kształtować młodzież" w ZSRR i innych krajach komunistycznych (a przecież właśnie przed komonizmem ostrzegał ks. Adrianik).”
Dlaczego takie szkolnictwo było nieefektywne? Bo nie było oparte na Bożym planie (Dekalogu). Innymi słowy brak religii w szkołach i poza nimi doprowadził do upadku ZSRR
2. „Wydaje mi się, ze to przede wszystkim rodzice powinni dbac o odpowiednie wychowanie swoich dzieci.”
Prawie 100% społeczeństwa Polski jest w coś tam więrząca. Logicznym chyba jest iż chcieliby (przynajmniej większość jak to w demokracji) aby ich dzieci uczyły się w szkole zasad które oni (rodzice) wyznają (W szkole- a nie po psich budkach). I chcą. Problem w tym iż róźni lewaccy mądrale szkodzą!
3. „A kwestia czy lekacja religii będzie w szkoe czy w salce katechetyczne lub katecheta będzie opacany z budżetu paśtwa lub przez parafię to przecież kwestia drugorzedna.”
Drugorzędna? Wręcz przeciwnie. To kwestia podstawowa! Patrz punkt 1. Komunisci doprowadzili do tego że musiano rugować religię do salek katechetycznych spychając tym samym wiekszośźć obywateli do podludzi II kategorii(Pierwsza kategoria żyła całą paszczą – wyjazdy za granicę , elitarne stanowiska w administracji, sklepy za żółtymi firankami – jak ciekawostka: dzieci swoje prywatne kształcili w katolickich szkołach patrz. Np. Jan Hartman .
Oczywiście komunizm jeszcze nie upadł. Ale upadło ZSRR. Z komunizmem skończą muzułmanie bo oni religię tak jak należy stawiają na pierwszym miejscu. Szczycą się tym a nie wstydliwie upychają po salkach katechetycznych drąc się o równości czy braterstwie.
Ps. Twoje spostrzeżenia tyczące nauczania można by natomiast zastosować na przykład w stosunku do matematyki. Może rzeczywiście młodzież ucząca się tego przedmiotu po salkach , z dala od szkoły poprawiłaby wyniki??? Bo jest coś strasznego z poziomem nauczania matematyki!