• KRM
    30.04.2020 13:38
    Państwo ma się nie wtrącać w wewnętrzne sprawy Kościoła! Ustalanie przez urzędników państwowych liczby osób, które mogą uczestniczyć w sprawowaniu kultu jest rażącym naruszeniem autonomii Kościoła.

    Protestować (a nie uniżenie prosić) trzeba było 13 marca gdy po raz pierwszy państwo w sposób brutalny zaczęło ingerować w wewnętrzne sprawy Kościoła - wtedy miało to szansę odnieść skutek. Teraz władcy poczuli już swoją siłę i mają wszystkich w ... głębokim szacunku.
  • Horowski
    30.04.2020 15:05
    Horowski
    Artykuł 53 Konstytucji RP stwierdza w punktach 2, 5 i 6:

    2. Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują. [...]
    5. Wolność uzewnętrzniania religii może być ograniczona jedynie w drodze USTAWY i tylko wtedy, gdy jest to konieczne do ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób.
    6. Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.

    Dla wyjaśnienia: w polskim systemie prawnym USTAWA to akt prawny wydany przez Sejm i podpisany przez Prezydenta RP.

    Natomiast Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 19 kwietnia 2020 (Dz.U.2020.697) opiera się co prawda na Ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. 2008 nr 234 poz. 1570), ale ta ustawa daje podstawę do wielu ograniczeń, lecz nie reguluje nic, co dotyczy sprawowania kultu religijnego (nie ważne jakiej religii, może byc nawet kościół latającego potwora spaghetti). Ograniczania liczby wiernych w kościołach, synagogach czy meczetach albo salach Królestwa nie da się podciągnąć pod art. 46 ustęp 4, punkt 4 (zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności), bo nie jest to zgromadzenie takie jak inne, skoro jest obwarowane w osobnym artykułem Konstytucji (Art. 53). Akty kultu religijnego nie są zresztą podciągane pod prawo o widowiskach i zgromadzeniach także w innych ustawach i rozporządzeniach. Nie ma więc ustawy spełniającej wprost warunki określone w Konstytucji RP art. 53, ustęp 5.

    Wobec tego rozporządzenie wydaje się nie spełniać wymogów Konstytucji.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg