• Stanisław_Miłosz
    18.10.2011 15:57

    Oczywiście nie ma żadnych przeszkód, by radować się wspólnie. Jednak z naturzy rzeczy będzie to radość odmienna, gdyż inne jest rozumienie Tory przez żydów, a inne przez chrześcijan. Banalna prawda, ale jakżeż często z radości na radowanie się zapominana.

    A po każdej radości, wiadomo, kac prozy codzienności rozumienia Tory.

     

  • Beszad
    19.10.2011 13:08
    Beszad
    Dzieje narodu żydowskiego mają wiele wspólnego z dziejami narodu polskiego - i to nie tylko w punkcie historycznego skrzyżowania się ich dróg. Chodzi również o charakter podłoża, na którym obydwa narody wzrastały.

    Uformowanie się tożsamości polskiej, podobnie jak żydowskiej, płynie ze świadomości niewoli i duchowego dziedzictwa, które zawsze przeważać będzie nad materialnym. Takim namacalnym i bardzo symbolicznym przypieczętowaniem tego podobieństwa jest zburzenie Jerozolimy i zrównanie z ziemią Warszawy.

    Cieszy mnie każda wspólna inicjatywa polsko-żydowska i katolicko-żydowska, zwłaszcza jeśli dotyczy zgłębiania duchowego dziedzictwa. Tora jest wspaniałym fundamentem, na którym możemy wspólnie budować jedność - i cementować ją tam, gdzie wcześniej uległa korozji...
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg