• czytelnik
    04.04.2013 11:41
    Podoba mi się,że Dina po służbie wojskowej,na stare lata postanowiła znaleźć odpowiedzi na dręczące ją od dawna pytania.Zamiast wypisywać feministyczne orędzia na blogach i organizować manify, została studentką uniwersytetu teologicznego.
    Teraz można mieć nadzieję,że dowie się czegoś więcej m.in. o symbolicznej liczbie 12 określającej "wszystko","całość".Gdyby Talmud/Stary Testament pisał o 13 pokoleniach, wskazywałby zarazem na jakiś szczególny dodatek do całości.Czyli 12 nie potraktowane byłoby jako owa symboliczna pełnia.
    Trzymam kciuki za studia Diny.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg