• +antysmok
    19.06.2013 08:08
    Czy to jest rzeczywista wiara dawnych Słowian, czy tylko romantyczna interpretacja XIX-to wiecznych fascynatów "prapolskich starożytności", to już kwestia mocno dyskusyjna. Widzę,że ruch historyczny wpada w jakąś pułapkę: jedni w totalną komercję, drudzy w okultyzm (a, że jest to okultyzm - i to bardzo niebezpieczny, to sam się duchowo przekonałem)
    • Beszad
      19.06.2013 10:32
      Beszad
      Dobre pytanie - podejrzewam, ze więcej w tym romantycznej tęsknoty za ekskluzywnym "wtajemniczeniem", a jednocześnie łączenia historyzmu z sentymentalizmem (co nie wyklucza, że może to prowadzić do okultystycznego zniewolenia).
  • Jasiu Fasola
    19.06.2013 09:16
    A gdzie stowarzyszenie wiernych naszego/hehehehehe!!!!/ "Słońca Peru"?!
  • Bonner
    19.06.2013 10:31
    To jest sytuacja analogiczna do tej, która od polowy lat 1970-tych mamy w USA; poszczególne grupy indianskie usiluja rekonstruowac swoje przedchrzescijanskie wierzenia, czy w ogóle szeroko rozumiana kulture, uzywajac do tego celu opisy etnograficzne, czy analizy etnologiczne XiX-wiecznych antropologów kultury.
    • Tuptus
      19.06.2013 10:55
      Ta analogia nie jest do końca trafna bo w przypadku Indian w XIX wieku istnieli liczni wyznawcy tych wierzeń. W przypadku słowiańskich wierzeń przedchrześcijańskich brak jest takiej ciągłości.
      • Bonner
        19.06.2013 21:21
        Nie ma watpliwosci, ze istenieli jeszcze wówczas liczni wyznawcy traycyjnych religii indianskich. W latach 1970-tych, do których ja sie odnosze, bylo ich juz mniej. Poza tym chodzi mi o grupy, które swoje kultury usiluja "rekonstruowac" z ksiazek, a sa takie, gdyz ostatni stary mówiacy ich jezykiem pomarli, a i ci przeszli przez amerykanskie "boarding schools" gdzie wykorzeniono z ich swiadomosci tradycje, przynajmniej w wiekszosci wypadków.
  • Fryderyk
    19.06.2013 11:04
    Te grupy pradawnego przetrwania, by się uwiarygodnić powinny pokazać jak rozpalają ogień przy pomocy niczego, czyli kamieni lub patyków, jak tkają tkaniny z niczego i jak robią sznury, jak robią dzidy i łuki, wreszcie jak wytapiają żelazo ze szpinaku, a następnie jak z tego żelaza produkują i formują stal:-)
    • goscimira
      19.06.2013 11:47
      Jeżeli chcesz zobaczyć "przemysł" starożytnych Słowian możesz odwiedzić np Biskupin.
      Tutaj jest mowa o powrotach przed chrześcijańskich wierzeń. Próbie ich ożywienia, ale myślę, że tak naprawdę chodzi tu o znudzone grupy, które nie chcą nosić piętna sekta. Więcej w tym pompatyczności i zabawy niż wiary.
      • Fryderyk
        19.06.2013 12:24
        Też tak myślę, na tym samym patencie działają grupy rekonstrukcji historycznej i np. trudno byłoby ludzi przebranych za żołnierzy Wehrmachtu posądzać o faszyzm.
      • kajko
        19.06.2013 12:41
        jedna uwaga: Biskupin nie jest związany ze Słowianami. Zbudowała go społeczność osiedlona na tych terenach przed pojawieniem się Słowian.
    • NeoP
      24.06.2013 20:35
      Jakbyś był na kupale jednego z tych związków (Rodzimego Kościoła Polskiego) to byś się miał okazje osobiście przekonać jak się taki żywy ogień rozpala. Pomijam że żywa wiara to coś więcej niż tylko rekonstrukcjonizm hiostoryczny (tak jakby chciały widzieć rodzimowierców katolickie media).
    • rodzimowierca36
      28.10.2013 13:35
      I tu się mylisz, bo to, o czym piszesz, znajdziesz w grupach rekonstrukcji historycznej, które w ciekawy sposób przybliżają nam dawne czasy.

      Natomiast rodzimowierstwo to nie jest rekonstrukcja historyczna, tylko współcześnie istniejąca, żywa religia dążąca do przymierza z dawnymi Bogami, ale w dzisiejszych czasach i na dzisiejszych warunkach. Rodzimowierstwo oczywiście opiera się na dawnych zwyczajach, bo to nasze korzenie, ale dodaje współczesne i weryfikuje dawne postawy i poglądy.
  • Taki 1
    19.06.2013 12:20
    Właśnie to są prawdziwi Polacy.
    • micked
      19.06.2013 13:58
      Niezupełnie, nazwa Polska pojawiła się dopiero po chrzcie naszego narodu w X wieku. Gdyby nie ten chrzest nie mielibyśmy nawet swojego oddzielnego państwa, które od poczatku ściśle było związane z wiarą chrześcijańska.
      • Namir
        21.06.2013 17:48
        Bo gdyby nie to Otton już dawno by się o te ziemie połasił jak zrobił to z Oborzycami. Oni nie wystraszyli się jak Mieszko i zostali przy starej wierze. Co za to dostali? Krucjatę w imię religii miłości do bliźniego i wymazanie z kart historii.
  • Tomek
    19.06.2013 15:06
    Fajna hipsterska zabawa. Szkoda tylko, że tak destrukcyjna dla duszy.
  • beatta
    20.06.2013 14:41

    Korespondowalami i probowalam mowic o Bogu ale oni wola wierzyc w moc ognia,bozkow i co najgorsze w boginie i demony ta wiara jest scisle zlaczona z wielobostwem i okultyzmem
    sciagaja na siebie szalenstwo! probujmy mowic im o Jezusie

    • Gniewko
      21.06.2013 13:11
      Hej koleżanko.. Na tej stronie masz opisane, a Ty listy do nieba wysyłasz... :)
      1. Rodzima wiara Polaków opiera się na dziedzictwie Lechitów, instynkcie, rozsądku, doświadczeniu, rozumie i nauce. Naszym obowiązkiem przyczyniać się jak najwięcej do jej rozkwitu.
      2. Lechici czczą Bogów jak wszyscy Ariowie czcząc Słońce i cały Wszechświat, Matkę-Ziemię naszą rodzicielkę i siły przyrody.
      3. W prawach przyrody stale odkrywamy boskie siły sprawcze Świata. Wszelkie życie dzieje się wedle tych praw. Podporządkowanie się im jest naszą powinnością. Wyznajemy wiarę w życie zgodne z prawami Przyrody.
      4. Słońcu, najbliższemu nam ognisku hierarchicznego, nieskończonego, wiecznego i żywego Wszechświata, zawdzięczamy wszystko na naszej Ziemi. Wraz z lądami, wodami, roślinami i zwierzętami jesteśmy Jej cząstką. Tylko człowiek jest tego świadom; przez to ciąży na nim ogromna odpowiedzialność.
      5. Obyczaje i obrzędy są składową każdej wspólnoty wyznaniowej, również naszej. Wyznajemy rodzime dziedzictwo Lechitów. Będziemy to przekazanie z przeszłości pomnażać i wzbogacać.
      6. Nasze istnienie zawdzięczamy rodzicom i przodkom. Oddajemy im cześć a pamięć o nich przekazujemy przyszłym pokoleniom.
      7. Życie jest walką, jak walka życiem. Walka to ruch ku doskonalszemu, parcie naprzód, pokonywanie oporu. W walce wspierają nas instynkty. Takie są prawa Przyrody, są one niezmienne i odnoszą się do każdego człowieka i do każdego narodu.
      8. Ciało i duch tworzą nierozerwalną i wzajemnie warunkującą się jedność i całość. To są dwie strony i pierwiastki tego samego bytu. Lechici podkreślając równą wartość obojga dążą do ich równomiernego i równoczesnego doskonalenia.
      9. Postępowanie każdego człowieka i narodu wyznacza ich charakter. Ten jest zaś wytworem dziedzicznych cech oraz otoczenia, nacisku środowiska i wychowania. Miarą wartości ludzi i narodów jest ich dorobek i tylko wedle niego oceniamy je.
      10. Pobłądzić i zawinić może każdy z nas; bywa takie zdarzenie losu. Błąd i winę można tylko własnymi czynami naprawić i zmazać. Takie są odwieczne zasady Lechitów i wszystkich Ariów.
      11. Ból i cierpienie ostrzegają nas przed niebezpieczeństwem oraz budzą siły obronne ciała i ducha. Wywołują one nie tylko wstrząs ale i wspomagają ozdrowienie. Nie są one dobre ani złe. Tak objawiają się prawa przyrody. Narodziny i śmierć jednostki są konieczne dla stałego rozwoju gatunku i rodzaju. Pojmujemy tą przyrodniczą konieczność. Nie jest ona karą ani nagrodą. Naród jest zaś potencjalnie nieśmiertelny w swej istocie, ciągle odnawiający się.
      12. Nieśmiertelność osiągamy przez potomstwo i twórcze działanie, które daje największą radość życia. Twórczość w narodzie i dla narodu uznajemy za najbardziej wartościową.
      13. Lechickie zasady etyczne opierają się na boskich prawach przyrody. Najwyższymi wartościami są wiedza i siła, rozum i zdrowie, prawość i tężyzna, odpowiedzialność i żywotność, godność i rzetelność, wytrwałość i odwaga, wierność i silna wola, duma i sprawność. Potępiamy nieuctwo i słabość, głupotę i chorobę, chwiejność i tchórzostwo, zdradę i uzależnienie, podstępność i warcholstwo, zwalczamy bojaźń i uległość, pokorę i bierność. Dążymy do wielkości, mocy, piękna, prawdy i dobra.
      14. Działanie zgodne z przyrodą i włączenie się w wiecznotrwały rozwój Świata daje życiu każdego z nas podniosłe, uświęcające je znaczenie wykraczające poza byt jednostki i możliwość stałego doskonalenia się.
      15. Lechicki naród polski i lechiccy sąsiedzi należą wraz z pozostałymi narodami sławskimi do wielkiego rodu aryjskich ludów Europy. Pragniemy odnowić zerwaną przed wiekami jedność między nimi oraz jedność między naszym pochodzeniem a wyznaniem, ażeby oprzeć na niej duchowy i materialny byt narodu. Polska – Lechia – Sławia – Aria to nasze posłannictwo – Sława im!
      16. Wiecznie rozwija się wszechogarniający człowieka jednorodny Bogo – Świat – Sława mu! Zaszczytnym powołaniem człowieka jest czynny udział w tym rozwoju i stałe zwiększanie wartości życia, by go czynić lepszym i piękniejszym, by mu nadawać nadrzędne wymiary zgodne z Tworzycielską Wolą.
    • rodzimowierca36
      29.06.2013 23:11
      z całym szacunkiem, ale po co nam Twój Bóg, skoro mamy swoich? Żeby nie było - Jezusa Chrystusa bardzo szanuję, kimkolwiek był - za to, co głosił, czyli braterstwo ludzi, miłość bliźniego i wzajemny szacunek, i za to, że był gotów za to oddać swoje życie. Mogę się nawet zgodzić z tym, że jest On Bogiem, jak i z tym, że mógł zmartwychwstać - ale na pewno nie jest i nie będzie dla mnie Jedynym Bogiem. Poza tym w rodzimowierstwie nie ma okultyzmu, bo to XIX-wieczna i XX-wieczna ścieżka oparta na alchemii oraz działaniach takich ludzi, jak Alistair Crowley czy Sandor LaVey. W rodzimowierstwie jak najbardziej występuje natomiast MAGIA, oparta na słowiańskich wzorcach, które przetrwały w kulturze ludowej, aczkolwiek przez wielu jest traktowana czysto symbolicznie i rytualnie.

      Pozdrawiam!!
      • aBC
        30.06.2013 10:59
        Nie ma okultyzmu, ale jest alchemia i magia???
      • rodzimowierca36
        28.10.2013 13:33
        czytaj uważnie - pisałem, że alchemia i magia jest w okultyzmie, XIX-wiecznej ścieżce duchowej. A w rodzimowierstwie też jest magia, tyle że jest to tradycyjna magia Słowian, która nie ma nic wspólnego z okultyzmem, ścieżką m.in. Aleistera Crowleya... Wiem, że Wasz Bóg zakazuje Wam magii, ale nasi Bogowie nie zabraniają jej nam... Sława i Chwała rodzimym Bogom, Boginiom, Duchom, Przodkom i Polsce!!! Pokłon Opiekunom, Obrońcom i Przyjaciołom Słowian!!
    • A1eksandrow
      05.08.2013 10:37
      Marta Nocoń, czyżbyś to była ty dziecko?
  • Andrzej z Gniazda
    21.06.2013 11:44
    Dość dziwni ludzie sie tu wypowiadają.
    Za chwile okaże sie, że Noc Kupały pochodzi od Nocy Świetojańskiej, a nie odwrotnie. :)
    Oto jak chrześcijaństwo adaptowało prasłowiańskie wierzenia. A wpisz jeden z drugim w googlach Noc Kupały.. Zobacz ile bedzie podpowiedzi przed kliknieciem "Szukaj" się pojawi.
    Jeden z drugim najpierw szukaj, czytaj, a potem pisz.. Moze napiszesz coś mądrego.
  • Ja
    21.06.2013 17:10
    Rodzimowiercy to ludzie podtrzymujący tradycje przodków. Chwała im za to!
  • jarek
    29.06.2013 15:21
    Sława bracia
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg