Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Osiem dni święta Chanuka cechuje nastrój wesołości i wspólnego spędzania czasu.
Egipska bogini będąca personifikacją jednej z gwiazd widniejących na nieboskłonie.
Panarabizm jest poniżej panislamizmu.
W regionie Bliskiego Wschodu i islamskich państw WNP powinno powstać 4-5 państw:
1. Arabskie Państwo Sunnickie,
2. Perskie Państwo Szyickie (głównie Iran i część Iraku zamieszkana przez Szyitów),
3. Wielka Syria (Syria, sunnicka część Iraku, Jordania, Liban, Izrael, Palestyna) z autonomiczną Palestyną zamieszkaną wspólnie przez Żydów i Palestyńczyków wg umowy Weizmann-Fajsal,
4. Kurdystan w granicach 4 państw
5. Ibadycki Oman
Do tego celu potrzeba rezygnacji z suwerenności imperialnej przez mocarstwa światowe (USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Francja). Mocarstwa powinny wspierać dążenia do powołania sprawnych i moralnych rządów.
Walkę z ekstremistami rozumiem. Z fundamentalistami próbuję, lecz z integrystami nie da się. Jedynym celem w takim przypadku mogłaby być eliminacja religii z polityki. Przykładowo nauki o stosunkach międzynarodowych są przecież naukami całkowicie świeckimi. W Izraelu dokonuje się prób (?!) włączenia dyskursu religijnego do polityki.
Suwerenność jest albo jej nie ma. Większość państw jest na dziś suzerennych, ale z suwerennością ma to niewiele wspólnego np. niezdekomunizowana Polska także pozostaje od czasów PRL państwem suzerennym.
Idee polityczne panarabizmu, panturkizmu (w tym turanizmu), perskości (arianizmu) są hierarchicznie umiejscawiane poniżej religijnej idei panislamizmu.
UWAGA!!! Cywilizacja prawosławna to nie cywilizacja turańska. Aryjczycy pochodzący od Ariów to nie Niemcy. Prawidłowo odpowiednio: Turcy i Persowie (Irańczycy).
W regionie Bliskiego Wschodu i islamskich państw WNP powinno powstać 4-5 państw:
1. Arabskie Państwo Sunnickie,
2. Perskie Państwo Szyickie (głównie Iran i część Iraku zamieszkana przez Szyitów),
3. Wielka Syria (Syria, sunnicka część Iraku, Jordania, Liban, Izrael, Palestyna) z autonomiczną Palestyną zamieszkaną wspólnie przez Żydów i Palestyńczyków wg umowy Weizmann-Fajsal,
4. Kurdystan w granicach 4 państw
5. Ibadycki Oman
Do tego celu potrzeba rezygnacji z suwerenności imperialnej przez mocarstwa światowe (USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Francja). Mocarstwa powinny wspierać dążenia do powołania sprawnych i moralnych rządów.
Walkę z ekstremistami rozumiem. Z fundamentalistami próbuję, lecz z integrystami nie da się. Jedynym celem w takim przypadku mogłaby być eliminacja religii z polityki. Przykładowo nauki o stosunkach międzynarodowych są przecież naukami całkowicie świeckimi. W Izraelu dokonuje się prób (?!) włączenia dyskursu religijnego do polityki.
Suwerenność jest albo jej nie ma. Większość państw jest na dziś suzerennych, ale z suwerennością ma to niewiele wspólnego np. niezdekomunizowana Polska także pozostaje od czasów PRL państwem suzerennym.