Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Obserwując i czytając na temat Islamu zauważyłem, że w ostatnich latach Islam przeżywa jakiś głęboki kryzys. Jakieś zubożenie umysłowe. Były takie lata, gdzie teologia islamu była równa teologii chrześcijańskiej, można nawet zaryzykować stwierdzenie, że była jej dopełnieniem. W ostatnich latach Islam stał się prymitywny, prostolinijny i pozbawiony głębi, która prowadziła go przez setki lat. Z religii wiary stał się on religią faktu, czyli tak naprawdę można kwestionować, czy Islam nadal jest wiarą czy tylko pewnym stanem faktycznym, urojeniem jego wyznawców.
Wiem, że trochę nie na temat, ale może ta wypowiedź skłoni kogoś do refleksji. Jeżeli ktoś mógłby polecić dobrą literaturę związaną z islamem, to bardzo proszę pod komentarzem. :)
jakoś wiarę nie znając jej.Katoliczko zostałam najpierw przez przekaz w domu i na katechezie,
następnie uznałam Jezusa za swojego Pana i Zbawiciela bo doświadczyłam że ON mnie kocha miłością bezwarunkową.Przyjmując inną wiarę tylko dlatego że ktoś mi trzyma nóż na gardle była bym osobą która robi to z obawy przed utratą życia anie dlatego że uwierzyłam.Jeśli chcą by inni byli muzułmanami to niech dzielą się swoją wiarą przez przekaż jej metodami takimi jak robią to misjonarze
w krajach nie znających Chrystusa.
Rola Ojca w wyobrażeniu muzułmanina jest świętokradztwem, bo u nich Bóg jest władcą, królem.
Mahomet to ofiara szatańskiej ingerencji, a dlaczego?, ponieważ niejednokrotnie w Nowym Testamencie jest napisane że po Jezusie nie będzie innych proroków, a pojawi się wielu którzy na stracenie sprowadzą wiele dusz.