• Marko57
    04.04.2015 19:17
    Z całym szacunkiem do abp Sako ale Jezus nie upatrywał szansy we współpracy miedzyreligijnej. Konsekwentnie i zdecydowanie obstawał przy królestwie Bożym jako jedynej drodze do uzdrowienia sytuacji ludzkości. Zastanawiam się skąd się te błędy Kościła i duchownych biorą.
    • Odp
      05.04.2015 09:22
      A toś się Kolego urwał z choinki - choć to już Wielkanoc. Poczytaj trochę na temat nauki społecznej Kościoła zanim zaczniesz wypisywać takie rzeczy.
    • Wind_Catcher
      05.04.2015 10:34
      Pan Jezus nie tylko nie upatrywał, ale wręcz przez św. Pawła w liście do Koryntian (2Kor 6,14-18), mówił:

      "Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo. Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego - według tego, co mówi Bóg:

      Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich,
      i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.
      Przeto wyjdźcie spośród nich
      i odłączcie się od nich, mówi Pan,
      i nie tykajcie tego, co nieczyste,
      a Ja was przyjmę
      i będę wam Ojcem,
      a wy będziecie moimi synami i córkami -
      mówi Pan wszechmogący."
  • Sceptyk
    05.04.2015 13:27
    Cytat: "Wspólnymi siłami mogą oni budować nowoczesne państwa i świadome społeczeństwa, w których najważniejszy będzie obywatel, a nie jego przynależność religijna. Patriarcha podkreślił, że kluczowa dla tego procesu będzie rola szkół w kształtowaniu młodych ludzi."
    Ciekawe jakie symbole religijne będą wisiały na ścianach w tych szkołach?
    Z pierwszego zdania cytatu wynika logicznie, że skoro ważny obywatel a nie przynależność religijna więc będą tylko wspólne symbole wszystkich obywateli np. godło.
    Tytko, że ten cytat powinien dotyczyć każdego kraju, a nie tyko tych gdzie chrześcijan jest mniejszość! Także Polski! Ale cóż, obłuda kwitnie!
  • michał
    05.04.2015 19:47
    USA posiada wpływy na Bliskim Wschodzie i nie chce ich stracić na rzecz ISIS. Dlatego dąży do utworzenia międzynarodowej koalicji przeciwko tym barbarzyńcom. Jej podstawą ma być NATO (a więc również Polska) ale także Arabia Saudyjska, Jordania, Syria (pod władzą Asada), Iran (zniesienie sankcji już zostało zapowiedziane) i Rosja (kartą przetargową może być Ukraina).
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg