A w długiej, czarnej katolickiej spódnicy można?

A mówić, że się nie współżyje płciowo przed ślubem można?

A mówić, że homoseksualizm jest dla kogoś obrzydliwością można?

A znak krzyża zrobić wolno?

A wolno powiedzieć we francuskiej szkole państwowej że aborcja to morderstwo?

A wolno powiedzieć, że Rewolucja Francuska to ryk masońskich bandytów i rzeź katolików?

Na razie akcent jest na długie czarne muzułmańskie spódnice, jako że u nich żona jest tylko dla oczu męża a niektóre dziewczyny chcą zachowywać tradycję i nie chcą stać się klientkami domów mody i spółek farmaceutycznych.

Swoją drogą, czyż nie długie - za kolano - spódnice są zalecane/wymagane w katolickich szkołach w Polsce i wypadałoby tak pójść na Mszę? Czy aby nie takie spódnice nosiły nasze kobiety trzy pokolenia temu? Kolor był inny tak jak różne kolory są w krajach arabskich.

Ech... Precz z laicyzmem Francji! To beznadziejny pomysł i obłuda.

Republika francuska potwierdza w swoich postanowieniach , że jest państwem nietolerancyjnym, wyznaniowym. To Inkwizycja XXI wieku.

>> ojcem, ten nakazał córce ponownie pojawić się w tym samym ubiorze w szkole w tym tygodniu.<<

W Arabii Saudyjskiej - nie można POSIADAĆ Pisma Świętego.

Uwierzenie w Chrystusa przez araba - oznacza na niego wyrok, bo nie uznaje się jego wolnej woli.

Ani odrobiny PRAWDY nie ma w postępowaniu islamistów.

TYLKO ONI i ICH - a to jest EGOIZM - zaraza, z którą się nie polemizuje, i która nie polemizuje.

I prawidłowo - skoro nie wolno nosić krzyżyków itd to i tych kiecek też nie - jak zakaz eksponowania symboli religijnych to tak samo wymagać od wszystkich.