• agnostos
    14.03.2016 18:38
    Można żyć bez Boga? Można.
  • zatroskany
    15.03.2016 10:02
    Odchodzenie mieszkańców Europy Zachodniej od Boga napawa mnie trwogą z wielu powodów. Ludzie bez Boga stają się mniej ludzcy, mniej czuli na los innych, bardziej bezbronni wobec zła, a często sami zło czyniący.
    A czy my ludzie wierzący możemy odczuwać satysfakcję że u nas jeszcze nie jest tak źle?
    A co polecił nam Jezus?
    Idźcie i nauczajcie ...
    Kochaj bliźniego jak siebie samego ...
    Boje się, że moje samozadowolenie i "ubezpieczenie" w miłosierdziu Boga spotka konfrontacja z Bożą Sprawiedliwością - gdy będę musiał odpowiedzieć - jak żyłem, czy inni widząc mnie widzieli że Jezus prawdziwie jest Synem Boga czy też byłem zgorszeniem i żyłem tak jakby Boga nie było.
  • Bonner
    15.03.2016 15:47
    @agnostos
    Ja Cie nie strasze smiercia, ale uswiadom sobie to, przed czym sie tak bronisz (i dlatego "ewangelizujesz" nas tutaj swoja wiara w to, ze Bóg i zycie po smierci nie istnieja), a mianowicie, ze po Twoim ciekawym zyciu i satysfakcjonujacej pracy pozostanie ewentualnie tyle co pozostaje po skoszonej trawie. Jeruzelski tez byl taki chojrak, a ksiedza przy zgonie mial...
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg