• rst
    24.03.2016 20:46
    Jakie jest teologiczne uzasadnienie umycia przez papieża nóg innowiercom, w tym wrogom Chrystusa, muzułmanom? Jezus umył nogi uczniom, a nie heretykom.
  • User
    24.03.2016 21:00
    Teologicznego nie znam, ale myślę że powodem umycia innowiercom nóg jest to, że Ci wszyscy ludzie są dziećmi tego samego Boga i byli w Jego zamyśle zanim stworzył materię i przestrzeń.
  • Piotr
    24.03.2016 21:40
    Papież nie wie co czyni:
    http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3610

    innowiercy zostali umyci, teraz chociaż mają czystą nogę.
  • Rob
    24.03.2016 22:45
    Nie oszukujmy się - trudno nam zobaczyć Chrystusa w sąsiedzie mieszkającym obok nas, a co dopiero w tak innych od nas uchodźcach.

    Może gdybyśmy sobie to uświadomili, mniej byłoby języka nienawiści i źle pojmowanej wiary.

    Każde zło upada, miłość zawsze wygrywa. O tym też już Polska zdążyła zapomnieć. Prawicowa hipokryzja to gwóźdź do trumny wiary wielu ludzi...
  • wojtek303
    24.03.2016 23:57
    wojtek303
    Pan Bóg mieszka w każdym człowieku i jako chrześcijanie powinniśmy tą wiarę pokazywać
  • Nina_
    25.03.2016 02:12
    Nina_
    Nie wiem jaka jest motywacja działań Papieża ale Słowo Boże w temacie mówi tak: 2 Kor 6,14 "Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo. Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? 15 Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? 16 Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego"
    • Anonim (konto usunięte)
      25.03.2016 10:24
      Nina, tylko odpowiadam na twoje cytaty:
      a/ „Nie wiem jaka jest motywacja działań Papieża“…
      Re: Nie wiem, ale... odpowiadasz z takim poczuciem pewności,jakbyś to wiedziała, lepiej niż On…
      b/ „ale Słowo Boże w temacie mówi tak: 2 Kor 6,14 "Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo“. Re:czyli sugerujesz, że to dotyczy Pap. Franciszka !!!
      c/Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? 15 Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? 16 Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego"
      Re:Jak też możesz te problemy swoim rozumem
      wyważyć ??? i czytelnikowi tu ferować ????
      UBLIżjąc papieżowi ????
      d/ Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego"…
      Re: kogo Masz na myśli??? i wiesz jeszcze coś
      więcej o tej świątyni ???
      • Nina_
        25.03.2016 14:13
        Nina_
        ->tambaran Po pierwsze uspokój się i nie histeryzuj. Ktoś tu już kiedyś napisał że przy trzech wykrzyknikach trzeba wsiąść coś na uspokojenie. Po drugie to nie są 'moje cytaty' tylko fragmenty Słowa Bożego które jest żywe i niezmienne, które pod natchnieniem Ducha Sw spisał św. Paweł. Więc jeśli Tobie nie odpowiada treść Pisma Św -to czemu na mnie krzyczysz? Po trzecie- napisałam prawdę-swoją myśl - że nie znam motywów Ojca Świętego. Tak jak nie znałam ich gdy 8.12.2015r w czasie spektaklu wizualnego stworzonego przez człowieka wyznającego hinduizm i pracującego pod wpływem środków psychodelicznych i hinduskich duchów(czym sam sie chwalił)wyświetlono m.in wizerunek bogini Kali na Bazylice Sw. Piotra, a nie było żadnego wizerunku Maryi, której to było święto. I nie twierdzę absolutnie że motywy Ojca Sw są złe, tylko że ja ich nie rozumiem, bo Słowo Boże które znam mówi co innego. Mam prawo, czyż nie? Zresztą należę do Żywego Różańca i Cudownego Medalika, więc co dzień modle się i błogosławię temu Papieżowi, (więc nie krzycz i nie osądzaj, bo to grzech pychy). Ale błogosławiąc -mam prawo nie rozumieć Papieża - prawda?. Pozdrawiam.
      • Nina_
        25.03.2016 21:35
        Nina_
        ->tambaran odnośnie ostatniego Twojego oburzenia, cytuję: "Re: Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego"… kogo Masz na myśli??? i wiesz jeszcze coś
        więcej o tej świątyni ??? " To ty zupełnie nie znasz Pisma Świętego? chodzi oczywiście o Świątynię Ducha Świętego, którą jesteśmy, mówi o tym I List do Koryntian: (1 Kor 3,16-23)
        "Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście..." To jeden z najpopularniejszych cytatów. Naprawdę poczytaj najpierw Pismo Święte najlepiej pod okiem kierownika duchowego, żeby Cie prowadził i tłumaczył (pokora) a potem dopiero sie wypowiadaj, ok? Pozdrawiam.
  • Gość
    25.03.2016 08:02
    NIE JEST UCZEŃ NAD MISTRZA - gdyby Jezus Chrystus chciał umyć nogi kobietom ewentualnie jakiemuś rzymianionowi , grekowi albo jeszcze innemu to pewno b y to uczynił , tak samo jak to że rozmawiał z samrytanką lub pozwolił aby to Jemu nierządnica umyła nogi . Nie ma żadnego uzasadnienia w tym co robi papież franciszek . Wizje lub przemyślenia papieża franciszka to są jego wizje i dobrze by zrobił gdyby ich nie wynosił nad to co jest w piśmie . pozdrawiam .
  • Weronika
    25.03.2016 10:08
    Papież Franciszek jest jak ojciec ,
    który bardziej troszczy się o dzieci sąsiadów niż o własne.
    Ot taki z Papieża Franciszka jest ojciec...
    • Anonim (konto usunięte)
      25.03.2016 12:30
      Weronika
      Papież Franciszek jest jak ojciec , 
      który bardziej troszczy się o dzieci sąsiadów niż o własne.
      Ot taki z Papieża Franciszka jest ojciec...
      Oto jeszcze jedna sierotka opuszczona przez
      Franciszka….zazdrosna o dzieci sąsiadek
      • Weronika
        25.03.2016 18:30
        Obowiązkiem ojca jest troska o własną wspólnotę, odpowiedzialność za należących
        do tej wspólnoty.

        Z sierotek potrafią drwić tylko ludzie
        bez poczucia odpowiedzialności.

        Wkrótce papież Franciszek powie ,
        że w Europie powinniśmy opuścić własne domy
        i oddać muzułmanom.


















  • Bezimienny
    25.03.2016 12:20
    Bezimienny
    Oj, przeciwnicy Franciszka, niedopieszczone dzieci jesteście. Ciągle byście chcieli, żeby papież wami się interesował, do was mówił, was przygarniał. A nie jest tak, że to wy, chrześcijanie i katolicy, powinniście pójść na te peryferia i kochać tych ludzi? Wtedy papież by takich pokazówek nie musiał urządzać...

    Ma rację Rob pisząc, że to miłość przemienia świat. Muzułmanie może i są naszymi wrogami, ale gdybyśmy umieli naprawdę kochać, to spora część z nich, zawstydzona i zachwycona naszą postawą, przyszłaby do Jezusa. Ale jak im serwujemy nienawiść, to myślicie, że zaczną nas kochać?

    • Ajja
      25.03.2016 15:12
      Trochę pan naiwny. Myśli pan, że jakiś muzułmanin nawróci się, bo mu papież umył nogi? Jest znany jakikolwiek przypadek konwersji zainspirowanej tym pontyfikatem? Dla radykalnych wyznawców islamu wniosek jest taki: oto chrześcijański pies umył nogi wyznawcy Allacha, niewierny ukorzył się przed prawowiernym muzułmaninem. Tylko utwierdzą się w swoich przekonaniach. Do nich by dotarło nie okazywanie swojej słabości, tylko pokaz siły i potęgi Kościoła. Miłością to muzułmanów można nawracać tam, gdzie jest ich jeszcze niewielu. Tam, gdzie siłą przejmują kontrolę nad sytuacją trzeba się modlić o kolejnego Jana III Sobieskiego. Owoce Franciszkowego duszpasterstwa widać w jego dawnej diecezji - a sytuacja po jego rządach jest żałosna. A obecny pontyfikat? Ostatnio opublikowano sporo podsumować, które dalekie są od entuzjazmu jakim przepełnione były pierwsze komentarze na temat "nowego stylu" pontyfikatu Franciszka. Panuje coraz większy zamęt; papież sam potrafi sobie zaprzeczać w dwóch różnych wypowiedziach; a mimo euforii jaka po konklawe zapanowała jakoś efektu Franciszka nie widać. Przyklaskują głównie środowiska, którym z papieżem jest nie po drodze. A on zachowuje się, jakby wróbel w garści nic dla niego nie znaczył, bo ważniejszy jest gołąb na dachu.
    • Weronika
      25.03.2016 18:38
      Gratuluję Bezimiennemu naiwności.

      Jedyne Pana trafne określenie " takich pokazówek " - Papież Franciszek urządza
      cyt." pokazówki " czyli zachowuje się
      nienaturalnie.
      Taki poprawny politycznie Papież.
  • Kopyrda
    26.03.2016 21:25
    Pani Weronice do przemyslenia: Papiez Franciszek jest glowa Kosciola Katolickiego, czyli Powszechnego. Wiec wsponota, o ktora sie troszczy jest cala ludzkosc.
  • Weronika
    27.03.2016 10:57
    Kopyrdzie polecam lekturę
    "Katechizmu Kościoła Katolickiego ".
    Tam wielokrotnie podano czym jest Kościół Katolicki.
    Nie napisano ,że Kościół Katolicki to cała ludzkość.
    Troszczenie się o całą ludzkość ,
    kosztem wspólnoty Kościoła Katolickiego,
    troszczenie się o ateistów
    / stąd Papież nie uczynił Znaku Krzyża
    w czasie spotkania z dziennikarzami /
    jest poprawnością polityczną godną polityka , nie Papieża.
    Jest jedną ze słabości Papieża Franciszka -
    podnoszoną przez ateistów do rangi cnoty.

    W Wielki Czwartek Pan Jezus spotkał się
    w zamkniętym Wieczerniku ze swoimi Uczniami.
    W Wielki Czwartek spotykamy się w swoich wspólnotach ze swoimi Pasterzami
    na jednej Liturgii.
    Wielki Czwartek to podkreślenie
    Wspólnoty ludzi ochrzczonych ,
    przyjmujących Naukę Pana Jezusa.

    W Wielki Czwartek Papież Franciszek
    wychodzi poza Wspólnotę Kościoła.
    W Wielki Czwartek Papież Franciszek
    nie do końca naśladuje Pana Jezusa .

    A mam oprawo oczekiwać od Papieża Franciszka by przynajmniej w Wielki Czwartek
    naśladował Pana Jezusa.
    W Wielki Czwartek nie święty Franciszek
    jest najważniejszy ale Pan Jezus .
    W Wielki Czwartek nie oryginalność
    jest najważniejsza -
    ale Wspólna Eucharystia Uczniów Pana Jezusa.

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg