Komentarze do materiału/ów:
Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
To tchórzliwe i odrażające morderstwo, wykonane rękoma dwóch nastolatków o wypranych mózgach, w zamierzeniu miało spowodować niechęć do islamu jako całości, akcje odwetowe na jego wyznawcach, kolejne akcje odwetowe sprowokowanych wyznawców oraz rosnące szeregi terrorystów.
Cieszy mnie ogromnie, że Francuzi nie dali się sprowokować, ani katolicy, ani muzułmanie. Postąpili mądrze i tak jak należy. Zjednoczyli się w geście wzajemnej solidarności.
Nie słyszałeś o bliskowschodnim zwyczaju by gospodarz pierwszy kęs chleba sam wkładał gościom do ust?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=352&werset=23#W23 przypis do J 13, 12
nie znam bliskowschodnich obyczajów nt. wkładania do ust, Pismo jest na ten temat mało precyzyjne (Mk 14, 22n)
natomiast muzułmanie uczniami Jezusa ani uczniami tych uczniów nie są
W starożytności do mszy dopuszczano tylko chrześcijan i to będących w pełnej jedności z Kościołem. Teraz z Najświętszej Ofiary robi się wiec religijny, polityczny, czy jeszcze jakiś, wpuszczając na nią muzułmanów, których siadają w pierwszych rzędach (najbardziej godni by być koło ołtarza?), nie zdejmują nakryć głowy (spróbowałby ktoś wejść do meczetu w butach), a na dodatek w czasie liturgii częstuje się ich chlebem (chyba po to, żeby nie czyli się "wykluczeni" gdy katolicy przyjmują Komunię). Kiedyś kapłan za msze oddawał życie. Dziś rzucaj ja pod nogi wyznawcom wrogiej religii i jeszcze się z tego cieszy. Smutne. :(
czy jak wchodzisz do meczetu albo do cerkwi, to nakrywasz głowę?
Ja nie smutna bardzo, ale też odpowiem. Będąc w Iranie musiałam chodzić w szmacie na głowie w każdym miejscu publicznym, począwszy od wyjścia z samolotu.
A który to kraj w tym regionie przyjmował uchodźców polskich po wojnie, mnóstwo dzieci? Nikt ich nie nawracał, a traktował gościnnie i serdecznie?
Wracając do Mszy: to nie były kapelusze, tylko czapeczki modlitewne, zgrane z resztą stroju. Nie udawali katolików.
Kolego czytaj ze zrozumieniem. Piszę, że w Iranie chodziłam w szmacie na głowie, bo innej opcji tam nie ma. Tylko tyle napisałam a Ty dorobiłeś do tego filozofię nie wiem jaką. Dla Twojej wiadomości: Irańczycy to cudowny naród. To gościnni, otwarci, wspaniali ludzie. I bardzo przeżywają swój niekorzystny image w Europie. Dodam jeszcze, że młodzi Irańczycy kochają swój kraj, ale islam mają głęboko w nosie. Bardzo głęboko.
A propos "czapeczek modlitewnych". Ja tam na zdjęciach widziałam kolesi w czapkach bejsbolówkach, inni byli w myckach, które powinni zdjąć i tyle. Jesli przyjdą do kościoła aktywistki Femenu w strojach organizacyjnych ro też będziesz taki tolerancyjny?
kraj ten od 1941 do 1946 był okupowany przez aliantów
rządził nim (początkowo teoretycznie) po wymuszonej abdykacji ojca szach Reza Pahlawi (późniejszy niewątpliwy tyran, tak jakby prozachodni), nie ajatollahy, zatem porównanie bez związku i nie na temat
W tej chwili nie ma dokładnych wskazań kanonicznych co do np. odkrycia lub zakrycia głowy u świeckich wiernych. Strój ma wyrażać szacunek.
Nie widzę na zdjęciach z Mszy Św. niczego, co mogłoby świadczyć o braku szacunku, co zarzucają gościom niektórzy tu komentujący.
PS: Wspomniane czemuś aktywistki Femenu nie wyrażają szacunku swoim wyglądem, przeciwnie: celowo swoim wyglądem prowokują.
W ciągu ok. 4 lat w obozach dla wojskowych i ich rodzin, utworzonych w Iranie, znalazło się około 116.000 Polaków (w tym 45.000 osób cywilnych, wśród nich 13.000 dzieci do lat 14).
Znam Panią, która znalazła się tam jako dziecko, do tej pory bardzo serdecznie wspomina ten okres i miejscowych ludzi. Jako dziecko czuła się tam szczęśliwa.
Oczywiście, że była to decyzja polityczna, politycy się zmieniają, ale serdeczność była ludzka.
Była to chyba największa grupa polskich uchodźców, ale nie jedyna w historii.
dzięki za uzupełnienie
tylko co to ma do tematu artykułu?
Co wniosłaś do tematu pisząc o "szmacie" w jednym z krajów w określonym czasie? Wszyscy wiemy: co kraj to obyczaj.
Nie ucz Francuzów, jak mają traktować swoich gości.
Do refleksji - ewangeliczna przypowieść o zaproszonych na ucztę ale wyrzuconych za brak godnego stroju.Przy czym godność stroju oceniał Gospodarz,a nie goście w swoim sumieniu.
"Przewodnicy ślepi, którzy przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda!" :)
To mydlenie oczu
Co to znaczy, że muzułmanie "wzięli udział we Mszy św."?
Jak muzułmanin bierze udział we Mszy św.?
składania fałszywego świadectwa Koran tak jakby zabrania ("przekleństwo Boga zaciążyło nad każdym z nich, jeśliby był kłamcą" sura 24 aja 7)
"O wy, którzy wierzycie!
Kiedy wchodzicie na drogę Boga,
miejcie jasne rozeznanie
i nie mówcie temu,
kto wam zaofiaruje pokój:
"Ty nie jesteś wierzącym!"
- zabiegając jedynie o to, co ofiaruje
życie na tym świecie.
A przecież u Boga są zdobycze obfite.
Takimi wy byliście przedtem,
lecz Bóg okazał wam dobroć.
Miejcie wiec jasne rozeznanie!
Zaprawdę, Bóg jest w pełni świadomy
tego, co czynicie!" sura 4 aja 94
Tak brzmiał zapis "O zachowaniu się w kościele" w Kodeksie Prawa kanonicznego z 1917 r.
Obowiązywał do 1983 r.
związek z udziałem muzułmanów w nabożeństwie chrześcijańskim raczej wątpliwy
Dodam jeszcze jako ciekawostkę, że - o ile mi wiadomo - rozbiorów Polski nie uznały dwa państwa: Imperium Osmańskie oraz Persja.
I nie ma to nic wspólnego z tytułem artykułu, podobnie jak historia uchodźców polskich.
Dotyczy to bardziej dyskusji pod artykułem i wtrętów przypisujących muzułmanom i ich religii wszelkie negatywne cechy, fałsz i zbrodniczość - bo to jest rodzaj rasizmu.
Cytat z prawa kanonicznego był odpowiedzią na sugestie, że muzułmanie swoim strojem sprofanowali Mszę Św. Od lat 80-tych ub.wieku nie ma żadnych wymagań co do stroju poza jednym: ma być odświętny. Tak się ubrali ci muzułmanie. Swoim tradycyjnym strojem chcieli zwrócić na siebie uwagę innych muzułmanów. Gra bowiem toczy się o wysoką stawkę, o walkę z terroryzmem, o odciągnięcie młodych ludzi od syreniego śpiewu organizacji terrorystycznych, niewłaściwie pojmowanej religii.
A małostkowe, "zazdrosne" komentarze pod różnymi artykułami (lub same artykuły, celują w nich zwłaszcza publicyści PCH) brzmią podobnie jak "ale komary gryzły w kościele". Mnie też się robi smutno, ale też katolicy są różni i różne są ich postawy.
Przekonanych nie muszę przekonywać, a nieprzekonanych nie przekonam, także kończę :)
rasizmem jest nienawiść do innej rasy a nie ma czegoś takiego jak "rasa muzułmańska" (choć tzw. media powielają te połączenia wyrazów http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/522753,rasistowski-atak-w-lodzi-pobito-mloda-muzulmanke.html)
na temat nieuznania rozbiorów dane są niejasne https://pl.wikipedia.org/wiki/Imperium_Osma%C5%84skie#Ciekawostki
Tak, nie uznali, bo ich nie uwzględniono w podziale. Popytaj historyków.
I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie
Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich!
Taka jest odpłata niewiernym!...
A jeśli kto odnosi się wrogo do was,
to i wy odnoście się wrogo do niego,
podobnie jak on odnosi się wrogo do was.
"Pokonywajcie waszych nieprzyjaciół na wojnie podjętej za wiarę; lecz nigdy pierwsi jej nie zaczynajcie. Bóg nienawidzi najezdników." (sura 2 aja 186 https://pl.wikisource.org/wiki/Koran/Krowa)
Co mówią podczas Składu Apostolskiego? Wierzę w Jednego Boga, a Mahomet jest jego prorokiem?
Jezus wg Koranu był prorokiem lecz nazywanie Go Synem Bożym uchodzi za bluźnierstwo (sura 5 aja 72 co dla chrześcijan jest przejawem ebionityzmu) równocześnie wierzą, że "umarł tylko pozornie" (sura 4 aja 155 co dla chrześcijan jest przejawem doketyzmu)
„W Rzymie na przykład, w Bazylice Najświętszej Maryi Panny na Zatybrzu, dwóch spośród obecnych tam w niedzielę imamów – Ben Mohamed Mohamed i Sami Salem – przemawiali z ambony cytując fragmenty Koranu! Ale podczas Ewangelii obrócili się plecami, a gdy katolicy odmawiali Credo, imamowie mruczeli pod nosem muzułmańską modlitwę. W katedrze w Bari natomiast, imam Sharif Lorenzini, recytował po arabsku pierwszą surę Koranu, która potępia niewiarę chrześcijan