Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Osiem dni święta Chanuka cechuje nastrój wesołości i wspólnego spędzania czasu.
Egipska bogini będąca personifikacją jednej z gwiazd widniejących na nieboskłonie.
Na marginesie: uważający się za katolików w swojej ocenie zjawisk, także Stolicy Apostolskiej, powinni kierować się rozumem, nie niechęcią. To oznacza przynajmniej tyle, żeby nie wynajdywać zła swoimi podejrzeniami tam, gdzie go nie ma.
Szacunek obowiązuje o0bie strony, powiadasz? Mnie sie zawsze wydawało, ze chrześcijanie powołani są do tego, by być lepsi. To znaczy by być solą ziemi i światłem świata, by odpłacać za zło dobrem, by modlić się za tych, którzy ich prześladują. Przypomnę, z Ewangelii Mateusza, z Kazania na górze:
"Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? 47 I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? 48 Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski".
Po drugie: nie myl braku zgody na prześladowanie z brakiem szacunku do tych, których z prześladowcami łączy jedna wiara. Nawet prześladowcom należy się szacunek jako ludziom, co nie znaczy, ze nie można się bronić ani tego, że nie można dochodzić sprawiedliwości. Na pewno szacunek należy się tym wszystkim, którzy mają tylko tę samą wiarę co prześladowcy, a sami chrześcijan nie prześladują...
A skoro słusznie rozróżniasz jednostki i społeczeństwa... To jakie masz prawo nawoływać do braku szacunku wobec całych grup? Jesteś prześladowany przez muzułmanów? Mówiłeś, ze nie można narzucać niczego jednostkom. To czemu narzucasz prześladowanym, ze mają nie mieć szacunku dla muzułmanów?