„Jedną z najważniejszych rzeczy jaką wspólnie możemy czynić to świadczenie razem o naszym głębokim przekonaniu, że każdy człowiek jest stworzony na obraz Boga i dlatego posiada nienaruszalną godność” – powiedział Ojciec Święty przyjmując dziś na audiencji delegację najstarszej nieprzerwanie działającej żydowskiej organizacji B’nai B’rith International.
Benedykt XVI wyraził uznanie dla zaangażowania przedstawicieli B’nai B’rith International w dialog katolicko-żydowski. Przypomniał, że pod koniec lutego odbyło się w Paryżu spotkanie Międzynarodowego Katolicko-Żydowskiego Komitetu Łączności z okazji 40. lecia dialogu. W jego skład wchodzą przedstawiciele watykańskiej Komisji ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem oraz Międzynarodowego Żydowskiego Komitetu Konsultacji Religijnych, do którego należy 11 głównych organizacji wyznania mojżeszowego na świecie.
Mówiąc o owocach dialogu papież podkreślił, że trzeba je postrzegać jako wielki Boży dar. Przypomniał, że podczas paryskiego spotkania obydwie strony wyraziły pragnienie współpracy w obliczu wyzwań jakie stawia dziś świat. Są to walka z ubóstwem, niesprawiedliwością i naruszaniem powszechnych praw człowieka. Zaznaczył, że istnieje wiele możliwości współpracy chrześcijan i żydów na rzecz lepszego świata i dobra ludzkości.
Ojciec Święty wskazał na możliwość praktycznej współpracy w zakresie dzieł charytatywnych. „Jednak jedną z najważniejszych rzeczy jaką wspólnie możemy czynić to świadczenie razem o naszym głębokim przekonaniu, że każdy człowiek jest stworzony na obraz Boga (por. Rdz 1,26-27) i dlatego posiada nienaruszalną godność” – stwierdził papież. Zaznaczył, iż to przekonanie pozostaje najpewniejszą podstawą wszelkich wysiłków na rzecz obrony i krzewienia niezbywalnych praw każdej istoty ludzkiej.
Benedykt XVI przypomniał, że podczas rozmów między delegacjami Głównego Rabinatu Izraela i watykańskiej Komisji ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem, pod koniec marca w Jerozolimie, podkreślono konieczność krzewienia właściwego rozumienia roli religii w życiu współczesnego społeczeństwa.
„Życie i praca wszystkich ludzi wierzących powinny być nieustannym świadectwem transcendencji, wskazywaniem na rzeczywistości niewidzialne, leżące poza nami i wyrażać przekonanie, że miłująca, współczująca Opatrzność kieruje losami dziejów, niezależnie od tego jak bardzo trudne i niebezpieczne może się wydawać pielgrzymowanie tą drogą” – powiedział papież. Zacytował słowa proroka Jeremiasza: „Jestem bowiem świadomy zamiarów, jakie zamyślam co do was - wyrocznia Pana - zamiarów pełnych pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam przyszłość, jakiej oczekujecie” (Jer 29,11).
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?