Włoscy muzułmanie odpowiedzieli na osobiste przesłanie papieża, wystosowane do wyznawców islamu z okazji zakończenia ramadanu.
Jego tematem było wspieranie wzajemnego szacunku za pośrednictwem wychowania, gdyż to właśnie na tym fundamencie dochodzi do wzajemnego zrozumienia. Ojciec Święty wezwał w nim m.in. do poszanowania innej religii, jej nauczania, symboli, wartości, przywódców religijnych i miejsc kultu.
Przewodniczący Związku Wspólnot Islamskich we Włoszech (UCOII) Izzedin Elzir w swej odpowiedzi wyjaśnił, że miesiąc postu i modlitwy służy moralnemu i duchowemu doskonaleniu setek milionów muzułmanów, którzy uświadamiają sobie, że cały czas stoją przed obliczem Boga. Dodał, że ta głęboka reforma wewnętrzna prowadzi do wypełniania, na miarę swych możliwości, obowiązku czynienia dobra i zaprowadzania sprawiedliwości.
Odnosząc się do tematu papieskiego przesłania, Elzir wskazał, że ściśle łączy się on z muzułmańską doktryną i tradycją. "Nieprzypadkowo objawienie, którego mamy zaszczyt i obowiązek być świadkami w naszym życiu, zaczyna się od istotnego imperatywu: «Czytaj! W imię twego Pana...» i że imieniem Allacha jest «Rabb», zawierające w sobie rdzeń formacji i wychowania" - dodał przewodniczący Związku. Podkreślił, że „doskonałym centrum” Koranu jest wyrażenie „wa lyatalattaf”, które można przetłumaczyć jako „z uprzejmością”. Wychowanie i szacunek, połączone z tą uprzejmością, którą proponuje także papież, „powinny stać się częścią naszej praktyki dnia codziennego”.
Elzir zauważył, że religia często staje się obecnie pretekstem do agresywnego bluźnierstwa, wskutek czego wierzący cierpią „za niepopełnione winy”. Wspólnota islamska we Włoszech zdecydowana jest jednak prowadzić dialog i poszukiwać wspólnej wszystkim etyki. Przewodniczący UCOII wyraził wdzięczność tym, którzy byli jej odważnymi rozmówcami, „także w najtrudniejszych chwilach”.
„W tym duchu” przekazał papieżowi wyrazy wdzięczności za przesłanie, które zechciał osobiście podpisać, wraz z zapewnieniem o zaangażowaniu na rzecz stworzenia, którego kustoszami są „synowie Adama i Ewy”.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...