W zamachach bombowych, których dokonano w sobotę w kilku punktach Iraku, zginęło 41 ludzi, a 56 odniosło rany - podał rzecznik irackiego MSW. Co najmniej połowa zabitych to ofiary zamachu w jednym z szyickich sanktuariów w Bagdadzie.
W sanktuarium w bagdadzkiej dzielnicy Adamija, gdzie wierni zebrali się dla uczczenia dziewiątego imama szyickiego, wybuchła bomba, zabijając 20 ludzi i raniąc 24.
W miejscowości Balad, 80 km na północ od Bagdadu, zamieszkanej głównie przez szyitów, również doszło do zamachu bombowego. Jak powiedział dziennikarzom burmistrz miasta Malik Lefta, zamachowiec samobójca wszedł do zatłoczonej kawiarni i tam zdetonował bombę. Zginęło co najmniej 13 osób, a 22 zostały ranne.
Egipska bogini będąca personifikacją jednej z gwiazd widniejących na nieboskłonie.
Jubileusz obwieszczajcie wyzwolenie w kraju dla wszystkich jego mieszkańców.