Dzień Judaizmu w Kościele katolickim, z racji szabatu obchodzony dzień wcześniej, będzie miał jak zwykle także warszawskiej akcenty.
Hasło tegorocznych obchodów Dnia Judaizmu zostało zaczerpnięte z Księgi Wyjścia (15,2). Słowa: „Pan jest moją mocą (...). Jemu zawdzięczam moje ocalenie” odnoszą się do wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej mocą Bożej interwencji. – Dzień Judaizmu w Kościele katolickim jest szczególnym czasem wspólnotowej refleksji i modlitwy.
Refleksja ta, opierając się na tekstach biblijnych i wypowiedziach urzędu nauczycielskiego Kościoła na temat dialogu katolicko-judaistycznego, ma pomóc katolikom w odkrywaniu judaistycznych korzeni chrześcijaństwa, w pogłębianiu świadomości tego, że religia żydowska – jak mówił Jan Paweł II – nie jest wobec naszej religii „rzeczywistością zewnętrzną, lecz czymś wewnętrznym”, oraz że nasz „stosunek do niej jest inny aniżeli do jakiejkolwiek innej religii”; że można mówić o ścisłym pokrewieństwie obu religii, a wyznawców judaizmu nazywać „starszymi braćmi w wierze” – mówi ks. dr Andrzej Tulej, delegat archidiecezji warszawskiej ds. dialogu z judaizmem.
W tym roku centralne uroczystości Dnia Judaizmu odbędą się w Sandomierzu. Ale również w Warszawie nie zabraknie międzyreligijnych spotkań. 14 stycznia o 18.30 w Synagodze Nożyków przy ul. Twardej 6 zaplanowano panel „Bliskie spotkania chrześcijańsko-żydowskie”. W kościele Środowisk Twórczych przy pl. Teatralnym 16 stycznia o godz. 19 liturgii słowa Bożego z komentarzem żydowskim i chrześcijańskim będzie przewodniczył bp Rafał Markowski. W niedzielę 19 stycznia chętni będą mogli zaś zwiedzić najstarszą zachowaną warszawską bożnicę, o której chętnym opowiedzą przewodnicy i gospodarze oprowadzający grupy o 10.30, 12.00 i 13.30.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?